Na początek wielka wycinka (foto)

serducho boli jak się patrzey na te ścięte drzewa :(

żal :( żal :( takie zdrowe i piękne drzewa :(

Jasne że żal, ale potrzebna jest droga

Zauważyłem, że duża część tych wyciętych drzew była chora, część miała również uszkodzone, ogołocone korony. Droga była praktycznie nieprzejezdna, chodniki fatalne lub ich brak - nie każde rosnące drzewo ma wartość przyrodniczą, widać to chyba dobrze w zaniedbanym przez tyle lat parku - dużo tzw. samosiejek, które przeszkadzają we właściwym wzroście i wyeksponowaniu egzemplarzy wartościowych, szlachetnych odmian. To nie na terenie Kościana jest np. Puszcza Białowieska gdzie obowiązuje m.in. zakaz ingerencji człowieka w stan roślin (ale nie całkowity!). Fakt, nie będzie już tych wyciętych drzew - będą jednak nowe o które trzeba będzie dbać utrzymując je w pięknym stanie aby pokazać następnym pokoleniom, że dzięki ich przodkom miasto wygląda nowocześnie i zielono... Gdyby jeszcze wyburzono (tak jak obiecali) zabudowania rzeźni i sprzedano działki na budownictwo jednorodzinne to za parę lat teren ten wyglądałby pięknie (przy właściwej, z głową prowadzonej urbanizacji). Dla sceptyków: to nie są zabytki, miasto nie może wyglądać w całości tak, jak 100 lat temu! Są niechlubne wyjątki jak np. krzywe rondo i inne "kwiatki" architektoniczne, więc jest z czym walczyć, bo takie wynalazki chluby nam nie przynoszą a wyremontowane Aleje Koszewskiego być może... Mam nadzieję, że zrobią też porządek na Skwerze Krimpen, bo stan obecny to tragedia...

gdzie można kupic trochę tego ściętego drewna ???

Mieliscie zrobic zdjecia drzew przed wycinka! Na pamiatke raczej nikomu zdjecia powalonych zdjec sie nie przydadza...

Przeczytaj list - napisano go podczas wycinki, a nie przed. A pamiątka i tak będzie - drugiej tak wielkiej wycinki nie zobaczysz przez lata. A widok robi wrażenie - przygnębiające wrażenie

Poszedłem dziś na dłuższy spacer, którego częścią była trasa od rzeźni aż do Skweru Krimpen. Przechadzanie się pomiędzy tymi powalonymi drzewami pozostawia bezcenne wrażenia.

widziałam w realu, obraz jak po wojnie.. szkoda. Aż strach pomyśleć, jak będzie wygladął las w Kiełczewie po wycience na potrzeby stworzenia drogi ekspresowej

Wy wszyscy jesteście psychiczni was trzeba leczyć z jednej strony narzekacie, że w Kościanie nic się nie dzieje, a jak coś ruszyło to problem. Weźcie wejdźcie na te drzewa może je razem z wami wytną, zachowujecie się jak te stare mohery przed tym głupim krzyżem, co kiedyś postawili przed pałacem prezydenckim. Co by nie robili i tak znajdzie się grupa baranów, którym się to nie podoba

do kom 10. Myślałam, ze w sprawie zieleni miejskiej raczej wypowiedzą się ludzie kulturalni, ale tak nie jest. Fakt, niektóre drzewa były chore, ale dużo zdrowych, naprawdę !!! Niedługo z mostu przy Marcinkowskiego będzie widać nowy cmentarz. Będzie przejrzyście, pozamiatane, sztucznie. I ptaszek nie zaspiewa..Oj, oj ktoś tu przeholował, tylko nigdy nie dowiemy się, KTO.

Najlepiej wyciąć zabetonowac,wybrukowac, zaasfaltowac. Zdrowe drzewa można było przenieśc w inne miejsceale ale tak się robi w biednych krajach np. NIEMCY. A przykład dała nam ta Władza zapraszam do przejażdżki w kierunku Bębca Nowego przez Nacław, Gryżynę i dalej do Dębca Nowego i Wojnowic. Miało być fajnie a jest tak jak będzie na byłych Al. Koszewskiego. A wystarczyło zrobić drogę jednokierunkową i szerokość by wystarczyła. Tak muślę ale jak zawsze napewno żle dla zwolenników betonu asfaldu i kostki brukowej.

Pierdoleni ekoterroryści. Drzewa ważniejsze od ludzi. O co w ogóle tym głupkom chodzi skoro w miejsce wyciętych zasadzi się nowe drzewa ? I to więcej niż wycięto. Drzewa do lasu lub parku bo tam ich miejsce nie na drodze. Na drodze to one tylko mogą być przyczyną śmierci !!!

Ekolodzy nie lamentujcie, czytajcie dokładnie .Posadzonych będzie 160 nowych 7-letnich dębów i klonów . Za 10 lat przerosną te obecne schorowane.Nawet drzewo nie trwa wiecznie i któregoś roku trzeba je wymienić na młodsze bo inaczej samo zwali się przy podmuchu wiatru komuś na głowę

popieram te wycinki trzeba sadzić nowe żeby następne rosły,bo co będzie jak powycinamy te duże a nowe jeszcze nie podrosną (((((((a i drogi też chcemy mieć porządne

Na razie wygląda to na wielką dewastację terenów parkowych