Wiadomości
2009-06-18Na szczęście spłonął tylko tapczan
O szczęściu mogą mówić mieszkańcy Januszewa (gm. Kościan), którzy w nocy gasili ogień w swoim domu. Choć spłonął tylko tapczan, to do wezwania wyjechały aż cztery zastępy gaśnicze z Kościana, Racotu i Gryżyny.
W nocy zapalił się w jednym z pokoi tapczan. Na szczęście dym obudził domowników, którzy wezwali straż pożarną i opuścili dom. Jeden z członków rodziny ugasił ogień polewając tapczan wodą laną z wiadra.Prawdopodobna przyczyną powstania pożaru była położona na tapczanie suszarka do włosów, przykryta wysuszonym praniem. Strażacy oceniają że doszło do zwarcia, które wywołało pożar.
Poszkodowani mieli dużo szczęścia, że odkryli pożar we wczesnej fazie. Straty materialne oszacowano na 5-6 tysięcy złotych.
Fot. Bogdan Ludowicz
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Cztery zastepy i nie dali rady ugiasc plonacego tapczanu? :)