Niebezpieczne siatki

Nowy nadleśniczy kompletnie nie nadaje się na to stanowisko i wiem co mówię.

W Nowym Luboszu przy drodze będącej przedłużeniem ul. Polnej, prowadzącej do szosy racockiej, też są takie siatki, zwinięte i umieszczone na skraju lasu.

Nadleśnictwo tnijcie wszystko na czym da się zarobić , a my będziemy oddychać spalinami i smogiem.Tylko kasa się liczy.

a ten bałagan w lesie?porozrzucane butelki,chusteczki higieniczne na krzyżówkach usmarowane wiadomo,to kpina

Tak dbają o zwierzęta...

Niestety okres pandemii nie jest korzystny na lasów, więcej turystów, więcej śmieci. Robotnicy nie nadążają ze zbieraniem śmieci, musieliby codziennie poświecać czas tylko na to, a są też inne zadania do wykonania, dlatego przeważnie sprzątanie odbywa się raz w tygodniu. A oczywistym jest że w 8 godzin nikt całego leśnictwa nie posprząta. Siatka,o której mowa już zniknęła. Myślę, że wystarczył telefon do Leśniczego albo Nadleśnictwa z pytaniem czemu ta siatka tak długo leży, przedstawić swoje obawy. Osoby pracujące w lasach to też ludzie, wystarczy 1 sygnał i sprawa załatwiona.

Do GRAŻKA- nie rozśmieszaj mnie !! leśnicy pobierają pieniądze i to nie małe i ich obowiązkiem jest dbanie o ochrone przyrody!! siatka leżała kilka tygodni, a jakoś wycinką i sprzedażą drzew potrafią się zająć ,bo w końcu skąś trzeba znaleźć pieniądze za ich ciężką prace hahaha tnijcie tnijcie najlepiej wszystko zyski się liczą a nie ochrona przyrody!!!