Na sygnale
04 czerwca 2014Okradał sklep, w którym pracował
W mieszkaniu sprzedawcy przyłapanego na kradzieży 12 butelek whisky obok innych łupów znaleziono także narkotyki.
W jednym z czempińskich sklepów nasiliły się kradzieże. Ginęły przede wszystkim papierosy i alkohol. Aby ukrócić ten proceder kierownictwo marketu zatrudniło pracownika ochrony.
Podczas popołudniowej zmiany uwagę ochroniarza zwrócił pracownik wynoszący ze sklepu worek ze śmieciami. Sprzedawca po interwencji ochroniarza zrobił się bardzo nerwowy. Do sklepu wezwano policję.
- Po sprawdzeniu zawartości kontenera na śmieci okazało się, że sprzedawca w foliowym worku wyniósł ze sklepu 12 butelek whisky o łącznej wartości prawie 600zł. Sprzedawca nie dokończył już popołudniowej zmiany. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia.– informuje Radosław Nowak z kościańskiej policji.
Policjanci przeszukali też mieszkanie 26-latka, w którym znaleźli więcej skradzionych ze sklepu towarów: kamerę samochodową, lampy z czujnikiem ruchu, narzędzia dla majsterkowiczów oraz papierosy rożnych marek.
- Ponadto policjanci zabezpieczyli narkotyki należące do sprzedawcy oraz wysiane nasiona konopi – informuje Nowak. - Mężczyzna przyznał się do kradzieży towarów ze sklepu w którym pracował. Ponadto odpowie za posiadanie środków odurzających. Sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczamy kolejnych zatrzymań.
Wysiane nasiona konopi. Fot. KPP Kościan
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Ale za plantację wykryto! Jak długo takie coś będzie karalne? Za kradzież niech gość odpowiada, ale za to co na tacce?