Wiadomości
18 maja 2024Pierwsza fotorelacja z Dni Śmigla: piątek
Koncerty: THE JAZZ HEDGEHOGS i SARY JAMES oraz klubowa noc Fat Beat DJ’s Team.
Fot. Karol Schmidt i CKŚ
Koncerty: THE JAZZ HEDGEHOGS i SARY JAMES oraz klubowa noc Fat Beat DJ’s Team.
Fot. Karol Schmidt i CKŚ
Sara James jeżeli chodzi o wokal to super. Ale nagłośnienie porażka, jak w ubiegłych latach. Jak ktoś był w odległości 300m od sceny to w miarę ale pod samą sceną lipa. Człowiek który jest dyrygentem i tego nie słyszy, to co to za dyrygent.
Śmigielkowy cyrk 2024
Śmigielkowy cyrk 2024
Plebs wiejski się bawi . Nachleją się piwska i potem pójdą spać. Śmigiel gospodarczo mocno się zwija w przeciwieństwie do Czempinia. Czempinia, który mocno inwestuje w gospodarkę i się niesamowicie rozwija. Natomiast Śmigiel serwuje od 10 lat wieczne igrzyska dla plebsu.
Plebs wiejski się bawi . Nachleją się piwska i potem pójdą spać. Śmigiel gospodarczo mocno się zwija w przeciwieństwie do Czempinia. Czempinia, który mocno inwestuje w gospodarkę i się niesamowicie rozwija. Natomiast Śmigiel serwuje od 10 lat wieczne igrzyska dla plebsu.
Ludzie się bawią a ruskie szpiegostwo już bierze się za podpalenia
Ludzie się bawią a ruskie szpiegostwo już bierze się za podpalenia
Śmigiel na kresce , ale zabawa trwa w najlepsze
Śmigiel na kresce , ale zabawa trwa w najlepsze
STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.118.146.180
Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.
Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Sara James jeżeli chodzi o wokal to super. Ale nagłośnienie porażka, jak w ubiegłych latach. Jak ktoś był w odległości 300m od sceny to w miarę ale pod samą sceną lipa. Człowiek który jest dyrygentem i tego nie słyszy, to co to za dyrygent.