Pies zaatakował nastolatka

Siedemnastolatek został zaatakowany przez psa na jednym z kościańskich osiedli. Pupil jego sąsiadki nie był zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Właścicielkę psa ukarano mandatami na łączną kwotę 600 złotych.

Nastolatek został zaatakowany przez psa na jednym z kościańskich osiedli. Czworonóg ranił go w łydkę. Chłopak został przebadany i opatrzony w kościańskim szpitalu. Dwa dni później ojciec chłopaka powiadomił o nim Straż Miejską w Kościanie.

- Lekarz, który badał chłopaka, na wypisie ze szpitala napisał, że pies musi zostać oddany na obserwację. Nie był szczepiony przeciwko wściekliźnie – informuje Maciej Szymczak, komendant Straży Miejskiej w Kościanie.
Funkcjonariusze udali się do właścicielki psa. Poinformowali, że niezwłocznie powinna udać się ze swoim czworonogiem do lekarza weterynarii.

- Następnego dnia otrzymaliśmy informację, że pies nadal jest w domu kobiety. Strażnicy ponownie udali się do niej. Kobieta ukarana została dwoma mandatami na łączną kwotę sześciuset złotych – mówi komendant Szymczak. - Właściciele psów muszą liczyć się z większymi konsekwencjami.

Mundurowi zastosowali przepis wynikające z ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych mówiący o obowiązku szczepienia psów przeciwko wściekliźnie oraz przepis kodeksu wykroczeń dotyczący zachowania ostrożności przy przy trzymaniu zwierzęcia. obchodzenia się ze zwierzętami.

Mandat okazał się skuteczny. Kobieta oddała psa na dwutygodniową obserwację do lecznicy weterynaryjnej. (h)

Gazeta Kościańska 33/3015

Już głosowałeś!