Powiatowa Rada Zatrudnienia

Kolejny cudny pomysł parlamentu. Po co to komu?

Jak nie wiesz po co to wiesz o $$$

siebie zatrudnili- raport się napiszę, kawę wypije, po obraduje co tam ciekawego się wydarzyło, czy lepszy Egipt czy Turcja, wystarczy...

brak słów

a reszta bezrobotnych? wiek od 20 do 50 roku życia? objęto programem 24 kobiet i zadowoleni z życia - może jeszcze jakieś premie za to sobie wypłaćcie. ŻENDA

Pierwsze - Co w rodzinie to nie zginie.(kasa,stołki itp.) Po drugie- aktywizacja młodych gdzie jest?? dziękuje za takie rządzenie .Jak w radzie zasiadają starsi ludzie to myślą o starszych ludziach a nie o młodych.

Czas już zmienić te grube ryby, co zasiadają na państwowych stołkach po ileś kadencji i przyjmują samych swoich . Czas na zmiany !! Czas na lepszą Polskę !!!

Programy aktywizacyjne są dużym wsparciem - nie wiadomo jednak, co zrobić, by na nie zasłużyć. Można spełniać wszystkie wymagane kryteria, mogą być dostępne środki na realizację założonych celów, a z woli urzędniczej lub raczej z jej braku - pomocy brak. Niestety jestem przykładem osoby, której wewnętrzna polityka kościańskiego PUP odebrała życiową szansę. Jak to zazwyczaj bywa, wszystko odbywa się w świetle prawa. Cóż, że osoba nie otrzyma skierowania na staż, który zorganizowała we własnym zakresie? W końcu wniosek rozpatrzony pozytywnie być nie musi... Nie musi, więc nie jest. Wszystko w porządku - można spać spokojnie, a stażyści niech pracują w "naszych miejscach", by nie trzeba było wydawać pieniądzy na utrzymanie nowego pracownika.

Towarzystwo wzajemnej adoracji.

zajebiscie! 54 osoby znajdzie chwilowe zajecie. pozostale 3000 nadal bedzie tam gdzie jest. ludzie, trzeba zmienic te kadre, ktora grzeje dupska nacieplych urzedowych stolkach. radni - bezradni, burmistrz tez nie lepszy. trzeba pomyslec o ludziach, ktorzy maja pomysl na to jak to miasto rozbujac a nie rozp..ic. w koscianie, miescie, gminie, powiecie nie robi sie nic be sciagac inwestorow, by tworzyc miejsca pracy. powstaja kolejne apteki, markety i sklepiczki zatowarowane wciaz w towar kiepskiej jakosci, ktore i tak po kilku miesiacach znikna z rynku.

Ciagle te same nazwiska.Tez chcialabym tyle czasu poswiecac na prace miala bym za co kupic szynke i oplacic na czas rachunki.

może lepiej wzięliby do tej rady w większości bezrobotnych, oni są bardziej poinformowani co zrobić i czego im potrzeba. Co ludzie na najwyższych stanowiskach z ciepłymi posadkami i zabezpieczeni finansowo na kilka lat mogą wiedzieć o ludziach, którzy nie mają co do garna włożyć.

A ja się pytam redakcji jaki status ma gmina Czempiń? Jestem gminą wiejską czy miejsko-wiejską. To podstawowa informacja przekładana na lekcjach WOS w gimnazjum i osoby z wyższym wykształceniem piszą takie artykuły.

Drogi / Droga "???" - nazewnictwo wynika ze statutu przyjętego przez gminę. Zajrzyj na stronę gminną i do Biuletynu Informacji Publicznej. Dowiesz się, że w Czempiniu rządzi Burmistrz Gminy Czempiń, a urząd nosi nazwę Urząd Gminy w Czempiniu.

Przewodniczący Edward rzeczywiście jest ekspertem od promocji zatrudnienia i zwalczania bezrobocia! W swoim życiu przecież tyle miejsc pracy stworzył i odnosił sukcesy w biznesie. Jest w tej dziedzinie fachowcem co się zowie ...

Jacie zal i tyle. Co oni wiedza o zatrudnieniu. Portfele pekaja im od kasy, konta pewnie tez. Niech zatrudnia bezrobotnych, albo wlacza do rozmow. Ciekawe czy beda znali odpowiedzi na pytania zainteresowanych. Same nazwiska ktorych dobrze nie? kojarza. Oni nie traktuja z szacunkiem i na serio bezrobotnych. Nie sa dla nich nic warci. A sam PUP to jest do dupy nic nie wart. Nie znam nikogo komu daliby prace. Moze warto zrobic kontrole i wywalic tych co udaja ze pracuja.

A Wieszczeczyński tam po co. Mało ma kasy. wyzyskiwacz jeden

Dla pełnego obrazu działalności zabrakło tylko informacji o, zapewne wysokich, apanażach przysługujących temu szacownemu gremium za jego "ciężki trud" nad zwalczaniem bezrobocia na szkoleniach wyjazdowych, które przewiduje n/w ustawa. "...Urząd Pracy będący samorządową jednostką organizacyjną samorządu, prowadzoną w formie jednostki budżetowej wykonuje zadania określone w art. 8 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415 ze zm.). W oparciu o zapis art. 108 ust. 1 pkt 6 w związku z art. 23 ust. 7 i 9 ustawy urzędy pracy organizują szkolenia dla członków rad zatrudnienia (członkowie nie mają statusu pracownika urzędu pracy). Szkolenia obejmują tematy związane z realizacją przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy i przeprowadzane będą przez profesjonalne firmy szkoleniowe, a finansowane ze środków Funduszu Pracy. Na łączny koszt szkolenia składają się również koszty wyżywienia, a ponadto w przypadku szkoleń zamiejscowych, koszty zakwaterowania i dojazdu członka rady z i do miejsca szkolenia. Członkowie Rady Zatrudnienia nie otrzymują wynagrodzenia za posiedzenia rady - pracodawca jest obowiązany zwolnić pracownika od świadczenia pracy w celu wzięcia udziału w posiedzeniach rady zatrudnienia, za ten czas pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia ustalonego według zasad obowiązujących przy obliczaniu wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy u macierzystego pracodawcy - art. 23 ust. 8 cyt. ustawy....". Naprawdę chory kraj gdzie zamiast faktycznej pomocy stanowi się gnioty prawne jak w/w sankcjonujące, wydawanie środków publicznych, między innymi,na szkolenia wyjazdowe z zakwaterowaniem i wyżerką, stanowiące zapewnie zadośćuczynienie za brak wynagrodzenia "trudu" włożonego w zwalczanie bezrobocia. Nic bowiem dla zwalczania bezrobocia tak nie pomoże jak np tygodniowe szkolenie w jednym z kurortów na kosz państwa, dla członków Powiatowych Rad Zatrudnienia. A wszystko to dla dobra bezrobotnych oczywiście. Chory kraj.

Do kom. 15 No już nie gadaj. Mi prace załatwił

Do kom. 15 Mi też pomógł 2 pracą

a Cech tylko emerytow wysyla, co taki dziadek pomoze i wie o sytuacji, chyba ze wsrod zwierzyny lesnej, same lesne dziady

Mam tylko nadzieję, że te programy PUP okażą się skuteczne i te 44 osoby faktycznie zostaną zatrudnione. Jak wynika z poprzednich programów zwłaszcza z feralnej "Akademii wiary w siebie", gdzie zaoferowano uczestnikom wizytę u kosmetyczki i fryzjera oraz przejażdżkę po Poznaniu w ramach poznania miejskiej komunikacji (żenada i obraza człowieka a co dopiero bezrobotnego!!!) oraz robótki ręczne w stylu decupage, którymi to bezrobotny ma się dorobić, chyba wystawiając w budynku urzędu pracy w celu odstraszenia natrętnych petentów ( czyt. bezrobotnych). Z tego co się dowiadywałam to żadna z osób biorących udział w ww programie nie otrzymała zatrudnienia na stałe, mimo, że 5 osób miało mieć pracę zagwarantowaną. I co na to Pani Dyrektor i Starosta, wstydźcie się, tak biednych ludzi najpierw poniżać a potem wystawić do wiatru. Wasz czas na stołkach przyśrubowanych do 4 liter powinien się skończyć, a z wszystkich decyzji powinniście być rozliczeni i osądzeni.

Eda jest ok

Skoro tylko śniegi stopnieją ruszam do Puszczy Białowieskiej i w samym mateczniku buduje w jaskinię- pustelnię . Żadnych podatków , radnych , wójtów , burmistrzów , posłów, prezesów , marszałków dyrektorów moje oczy oglądać nie będą . Wystarczy mi towarzystwo żubrów , rysi , wilczków sarenek .