Na sygnale
20 września 2016Pożar w fabryce
Około godziny 1.00 w nocy wybuchł pożar w byłej fabryce mebli w Kościanie.
Po raz pierwszy strażaków wezwano do nieczynnej fabryki mebli o godzinie 16.30. Okazało się, że osoba bezdomna podpaliła śmieci. Pożar ugaszono.
Po raz drugi straż otrzymała wezwanie o godzinie 1.42. Tym razem ogień ogarnął znaczną część budynku. Do akcji skierowano zastępy PSP Kościan oraz Ochotnicze Straże Pożarne z Kościana, Śmigla, Racotu i Czacza.
- Dostęp do płonącego budynku był utrudniony, więc skorzystaliśmy z sąsiedniego placu Komendy Powiatowej Policji. Pożar był tłumiony z zewnątrz i wewnątrz. Na klatce schodowej palił się też strop. Akcja gaśnicza trwała do godziny szóstej. Trzy zastępy pozostały, by dozorować pogorzelisko i zacząć prace rozbiórkowe – informuje Dawid Kryś, drugi oficer prasowy kościańskiej straży.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wzniecił ogień.
Fot. Bogdan Ludowicz
Zgłaszasz poniższy komentarz:
i kto i co teraz zrobi temu żulowi ? oczywiście nikt mu nic nie zrobi... żadnych konsekwencji się wobec niego nie wyciągnie..