Przystępują do zmiany granic

Pod obrady Rady Gminy Kościan wrócił temat przystąpienia do procedury zmiany granic i przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami. Przeciwko wprowadzeniu dodatkowego projektu do porządku obrad zagłosowało trzech radnych. Chodzi o grunty wokół Miejskiej Oczyszczalni Ścieków, położone w obrębie geodezyjnym Kiełczewo

W marcu br. wprowadzenie pod obrady tego projektu się nie udało. Tym samym odłożono temat przekazania Kościanowi ponad 23 ha. Wówczas wniosek o wykreślenie uchwały z porządku obrad złożył radny Zbigniew Szymanowski, wskazując, że przekazanie terenów miastu jest niekorzystne dla gminy. 28 listopada ub.r. na wspólnej komisji wójt zaproponował rozważenie zmiany granic, a w grudniu padła propozycja zorganizowania wspólnego spotkania z radnymi miejskimi, które odbyło się 11 stycznia. Burmistrz przygotował wniosek o wszczęcie procedury, a Rada Miejska Kościana przyjęła podobną uchwałę.

- W mojej ocenie wniosek złożony przez Michała Jurgę, burmistrza Kościana o rozważenie przez Radę Gminy Kościan możliwości wprowadzenia zmiany granic terenu położonego w Kiełczewie za drogą krajową numer pięć jest zasadny - przekonywał wójt Andrzej Przybyła, zwracając się do radnych o przyjęcie projektu.

- To ważna uchwała, która po konsultacjach stanie na sesji Rady. Pytanie jaką jedną z trzech form konsultacji przyjmie pan wójt, bo to może mieć istotne znaczenie co do ich wyniku? Jakie ta zmiana niesie dla gminy starty, zagrożenia lub korzyści? - pytał radny Wojciech Kowalkowski dodając, że konsultacje są w tej sprawie obligatoryjne, choć nie są wiążące.

Wójt Przybyła przyznał, że nie jest przygotowany, by zaprezentować konkretną formę konsultacji, ale - jak podkreślił - zależy mu na transparentności. Radnego Zbigniewa Szymanowskiego zdziwił zapis w projekcie o przeprowadzeniu konsultacji lokalnych, choć na komisji mówiono o ich gminnym charakterze. Wójt podziękował za uwagę i wyjaśnił, że punkt ten nie został skorygowany. Zapewnił też, że w konsultacjach wezmą udział mieszkańcy całej gminy, a nie tylko Kiełczewa. Chwilę zabrała dyskusja który zapis z uchwały wykreślić, a który zmienić. Wątpliwości rozwiała sekretarz Małgorzata Krupka, która stwierdziła, że w uchwale trzeba określić obszar konsultacji: lokalny albo gminny. 12 radnych było za przyjęciem poprawki, polegającej na dopisaniu w pkt. 2 charakteru gminnego konsultacji, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Ostatecznie projekt został przyjęty 13 głosami ,,za’’, przy jednym przeciwnym (Mateusz Nejranowski). (kar)

GK 23/2017

Już głosowałeś!