Wiadomości
19 maja 2011Rozbój w pociągu

Policjanci zatrzymali dwóch kościaniaków, którzy dopuścili się rozboju. Mężczyźni wyrwali pasażerce torebkę i wyskoczyli z pociągu. Do zdarzenia doszło około czwartej nad ranem gdy pociąg zatrzymał się na stacji w Przysiece Polskiej
Jak ustaliła policja 26 i 22-letni mieszkańcy Kościana udali się minionej nocy do Leszna aby "zorganizować" jakieś pieniądze.
- Nie udało im się, dlatego w drodze powrotnej do domu, zaczęli obserwować w pociągu kobietę. Było około czwartej nad ranem, kiedy wydawało im się, że obserwowana zasnęła, jeden z mężczyzn założył kominiarkę i zaczął wyrywać kobiecie torebkę. Napadnięta nie dała jednak za wygraną. Doszło do szarpaniny, w trakcie której napastnik odepchnął pokrzywdzoną. W tym momencie pociąg stanął na stacji w Przysiece a rozbójnicy z łupem salwowali się ucieczką - informuje komisarz Mateusz Marszewski z KPP Kościan.
Na miejsce wezwano policję, która zaczęła przeszukiwać okolicę. Jak się okazało z sukcesem.
- Kajdanki najpierw zatrzasnęły się na rękach zbiega ukrywającego się w rowie melioracyjnym. Drugiego odnaleziono w zakrzewionym nieużytku. Przy jednym z mężczyzn policjanci znaleźli, schowane w bieliźnie, ponad 400 zł oraz kominiarkę. Pozostałe skradzione pieniądze odnaleziono przy wspólniku. Okazało się, że podejrzani w trakcie ucieczki zdążyli „wypruć” i ukryć skradzioną torebkę. Ta wraz z zawartością została przez mundurowych odnaleziona - informuje kom. Marszewski.
O losie rozbójników zadecyduje prokurator. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Grzebanie w gatkach, hmmm...