S5 przed terminem?

"Latem przyszłego roku"

nie wierze

Z Wrocławia do okolic Stęszewa to może i tak, ale resztę "paprają" Włosi, którzy już dawno mieli skończyć. No ale deszcz padał i nie skończyli. Wczoraj też padał deszcz, a do tego śnieg i mocno wiało. Przez to znowu nie zdążą. Znam doskonale "włoski styl pracy", ten luz, bo przecież będzie ok, a jak nie, to się będziemy martwić później. Jak już "wymęczą" ten odcinek, to gwarantuje wszystkim, że będzie on najczęściej remontowanym odcinkiem S5.

Powodzenia dla ekipy ktora bedzie robic odcinek w Mikoszkach... Aktualnie jest tam sporo wody i moze do czerwca zejdzie

Pożyjemy, zobaczymy. Oby to nie była jedynie kiełbasa wyborcza związana ze zbliżającymi się wyborami. Trasą S5 mieliśmy już jeździć na Euro 2012. A ta wypowiedź, to może być, nomen omen, słowo/klucz w tym przypadku: "...GDDKiA nie wyklucza, że cały odcinek od Wrocławia do Poznania może być przejezdny już latem przyszłego roku....". Obiecywać można wszystko. To nic nie kosztuje. Wszędzie takie prace trwają latami, a ten odcinek zrobią w mniej niż 1,5 roku?

A Świstak siedzi i zawija w sreberka....

a w KieLczewie co saperzy budują S-5

dziadek mi kiedyś pokazywał gdzie są groby masowe z II wojny i jak tak patrzę to s5 bedzię przez nie przechodzić tak wiec na pewno przez to będzie też opóźnienie.

Czerwiec 2020

co za bzdury, całkowicie nie realne

DOG POLAND i wszystko wiadomo.....za 20 lat.......... oszuści, pseudofirma...