Wiadomości
2010-02-17Sprawcy brutalnego pobicia skazani
Do pobicia doszło w sobotni wieczór ( 3 X 2009) po godzinie 23, kiedy to dyskotekę opuściła trójka bawiących się tam mieszkańców gminy Czempiń w wieku 15, 17 i 19 lat. Zostali oni zaatakowani w okolicy przystanku autobusowego przez czekających na nich 20-letnich kościaniaków Damiana G. i Arkadiusza K, z którymi mieli wcześniej słowną utarczkę podczas dyskoteki.
Mimo serii uderzeń i kopnięć dwóm nastolatkom udało się uciec, trzeci padł nieprzytomny. Jeden z oprawców przeszukał go zabierając siedemnastolatkowi telefon komórkowy. Napastnicy zostali spłoszeni przez przypadkowego kierowcę. Agresorzy rzucili się do ucieczki, wsiedli do zaparkowanego nieopodal auta, w którym czekali ich koledzy. Po drodze jeden z napastników wyrzucił skradziony telefon uznają go za mało wartościowy.
Mężczyzna, który odstraszył napastników wezwał pogotowie, które przewiozło nieprzytomnego nastolatka do kościańskiego szpitala. Przez kilkanaście dni chłopak pozostawał w śpiączce. Pobity do dziś musi korzystać z rehabilitacji.
Dwa dni po zdarzeniu napastnicy zostali zatrzymani przez kościańską policję.
W ubiegłym tygodniu ruszył proces sprawców pobicia. Obaj przyznali się do winy. Prokurator zażądał kar 4 lat więzienia dla Damiana G. i 3 lat dla Arkadiusza K. - Wyrok powinien napiętnować filozofię życiową sprowadzającą się do przemocy – powiedział w mowie końcowej prokurator.
Dziś zapadł wyrok: Damiana G. skazano na trzy i pół roku pozbawienia wolności, a Arkadiusza K. na dwa i pół roku. Ponadto skazani zapłacą 7 tysięcy złotych odszkodowania, którego domagał się ojciec ofiary. Ma ono pokryć koszty leczenia i rehabilitacji pobitego nastolatka ze Starego Gołębina. Wyrok nie jest prawomocny.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Całkiem szybko się są uwinął. I bardzo dobrze, oby tak zawsze było, że bandyci tak szybko szli siedzieć