Magazyn koscian.net
30 lipca 2013Trasa wodna przez Kościan
Kościan wyprzedził wszystkie miasta w Wielkopolsce pod względem wykorzystania rzeki – twierdzi Franciszek Halec, dyrektor leszczyńskiego oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. To jeden z powodów, który zdecydował o rozpoczęciu kolejnego etapu rewitalizacji Kościańskiego Kanału Obry. Prace obejmą również Kanał Ulgi. W przyszłym roku z tras wodnych będą mogli korzystać mieszkańcy Kościana i turyści
Spójna całość
Już kilka lat temu władze samorządowego Kościana dostrzegły konieczność uporządkowania Kościańskiego Kanału Obry. Braki w infrastrukturze dały o sobie znać podczas zimowych i wiosennych roztopów, gdy miastu groziła powódź. W 2010 roku Wielkopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych przeprowadził prace w okolicy mostów przy ul. Marcinkowskiego oraz ul. Wrocławskiej, gdzie woda podmyła skarpy. W dalszej kolejności przeprowadzono modernizację cieku wodnego od ul. Marcinkowskiego do drogi krajowej nr 5.
Miasto podjęło starania o przeprowadzenie przez WZMiUW kolejnych prac związanych z poprawą stanu technicznego Kościańskiego Kanału Obry. Wpisywało się to w projekt stworzenia Kościańskiego Traktu Rekreacyjnego. Jego elementami są: Wieża Ciśnień, Park Miejski im. Kajetana Morawskiego i Łazienki. Całość „spinają” cieki wodne przepływające przez Kościan. Opracowanie spójnego projektu dotyczącego Kościańskiego Kanału Obry i przyległych terenów miały wpływ na decyzję WZMiUW o przeprowadzeniu prac na szeroką skalę. Instytucja ta nie ograniczyła się tylko do zabezpieczenia skarp kanału i jego odmulenia. Wybudowała także dodatkowe elementy infrastruktury umożliwiające wykorzystanie tras wodnych do rozwoju turystyki.
- Nie podjęlibyśmy prac, gdyby nie inicjatywa burmistrza i Rady Miejskiej Kościana. Wydajemy pieniądze tam, gdzie są one efektywnie bądź efektownie wykorzystywane. Trafiliśmy na podatny grunt do współpracy – wyjaśnia Franciszek Halec, dyrektor leszczyńskiego oddziału WZMiUW w Poznaniu. - Byłoby bardzo dziwne, gdybyśmy nie wykorzystali współpracy z władzami miasta w kwestii rewitalizacji Kościańskiego Kanału Obry, który przez ponad czterdzieści lat służył jako miejsce pozbywania się wszystkich zbędnych rzeczy. Żadne miasto w regionie nie ma tak pięknie zaprojektowanych i wykonanych dróg wodnych.
Pięć milionów w kanał
We wrześniu br. do użytku oddany zostanie jaz na Kościańskim Kanale Obry. Urządzenie, które pozwoli spiętrzyć i zatrzymać wodę w mieście w okresie letnim, powstaje na wysokości Parku Miejskiego i na terenie wsi Kiełczewo. Na tym jednak nie koniec.
- W ramach trzeciego etapu prac, do maja przyszłego roku, chcielibyśmy wykonać rewitalizację ostatniego odcinka Kościańskiego Kanału Obry i całego Kanału Ulgi – informuje dyrektor Halec. - W przyszłym roku udostępnimy mieszkańcom Kościana i turystom około 4300 metrów tras wodnych.
Prace zaplanowane na najbliższe dziesięć miesięcy mają kosztować około 1,7 miliona złotych. Rewitalizacji poddany zostanie fragment Kościańskiego Kanału Obry od mostu na ul. Łąkowej do mostu kolejowego na tyłach szpitala. Na ul. Łąkowej rozpocznie się także modernizacja Kanału Ulgi. Nowe oblicze zyska cały ciek wodny aż do ujścia do Kościańskiego Kanału Obry w pobliżu ul. Moniuszki. Przy mostach powstaną narzuty kamienne. Tereny w bezpośrednim sąsiedztwie cieków wodnych będą przygotowywane pod ścieżki rekreacyjne. W ramach rewitalizacji kanałów przycięte zostaną drzewa, a przy Łazienkach wybudowana zostanie kolejna przystań kajakowa.
Trzy etapy rewitalizacji cieków wodnych przebiegających przez Kościan to koszt pięciu milionów złotych. Większość pieniędzy na ten cel pochodziła z budżetu województwa wielkopolskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Udział miasta to pół miliona złotych wyasygnowane w ubiegłorocznym budżecie. Na ostatni etap prac z miejskiej kasy „nie pójdzie” nawet złotówka.
Łazienki poczekają
Na klinie pomiędzy Kościańskim Kanałem Obry a Kanałem Ulgi znajdują się Łazienki. W roku bieżącym planowano udostępnienie terenu przy hali sportowej mieszkańcom miasta. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to możliwe.
- W tegorocznym budżecie mamy zarezerwowane sto pięćdziesiąt tysięcy złotych na stworzenie plaży miejskiej na Łazienkach. Z uwagi na to, że prace związane z rewitalizacją Kościańskiego Kanału Obry będą wymagały użycia ciężkiego sprzętu, nie możemy tych pieniędzy uruchomić – wyjaśnia burmistrz Kościana Michał Jurga.
W tym roku nowe oblicze zyska tylko elewacja hali sportowej. Kolejne dziesięć miesięcy nie ma być jednak czasem straconym. Władze samorządowe miasta w tym czasie chcą uporządkować infrastrukturę znajdującą się w pobliżu kanału. Już trwa procedura związana z uregulowaniem kwestii własności gruntów na Łazienkach. Miasto ma szansę nieodpłatnie przejąć działki znajdujące się pomiędzy halą sportową a torami kolejowymi.
Zbiornik w planach
- Nie będziemy pogłębiać rzeki, ale będziemy pogłębiać współpracę – zapowiada dyrektor Halec. Już prowadzi rozmowy z włodarzem miasta na temat budowy zbiornika wodnego dla Kościana. Żeby zrealizować to przedsięwzięcie potrzebna jest także zaangazowanie gminy Kościan. - Widzimy możliwości sfinansowania tego przedsięwzięcia w latach 2014 – 2020. W tej chwili są pieniądze na gospodarkę wodną. Chcemy, żeby bardzo duże środki były na region kościański, który docenia znaczenie wody.
Zdaniem szefa WZMiUW najlepszą lokalizacją dla takiego zbiornika jest teren położony najniżej przy Kościańskim Kanale Obry w gminie Kościan powyżej ujęć wody. Obecnie są to grunty prywatne wykorzystywane jako łąki. Zbiornik wodny miałby mieć powierzchnię 35 hektarów.
- Te przemyślenia trafiają do nas. Potrzebna jest współpraca pomiędzy gminą a miastem. Ten temat będzie przedmiotem naszych rozważań – przekonuje burmistrz Jurga. - Trudno odrzucić taką propozycję ze względu na bezpieczeństwo miasta. (h)
30/2013
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Marudy i tak tego nie widzą, a przecież nigdy tak wiele się nie działo. Czekamy na łodzie!