Na sygnale
07 marca 2025Trzymaj dystans, nie jedź na zderzaku

Kierująca fordem nie dostosowała prędkości i bezpieczniej odległości od poprzedzającego pojazdu i najechała na tył toyoty.
Do kolizji doszło w czwartek, 6 marca, około godziny 13.00, na pasie w kierunku Leszna drogi ekspresowej nr 5, na wysokości Ponina.
Kierująca fordem, 35-letnia mieszkanka Leszna nie dostosowała prędkości i bezpieczniej odległości od poprzedzającego pojazdu i najechała na tył toyoty, którą kierowała 42-letnia mieszkanka Poznania – informuje Jarosław Lemański, oficer prasowy KPP w Kościanie.
Co mówią przepisy?
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, bezpieczna odległość między pojazdami na drogach szybkiego ruchu (autostradach i drogach ekspresowych) wynosi połowę aktualnej prędkości. Kierowca jadący 100 km/h musi jechać co najmniej 50 m za poprzedzającym samochodem, 120 km/h - 60 m, 140 km/h - 70 m.
Jak zachować dystans?
Jak zatem ocenić poprawną odległość od poprzedzającego pojazdu? Można wykorzystać dowolny nieruchomy obiekt w otoczeniu drogi ekspresowej czy autostrady - słupek pikietażowy, latarnię, znak drogowy lub bramownicę, przy której znajduje się poprzedzający nas pojazd. Jeśli miniemy wybrany obiekt 2 sekundy później, to taki odstęp będzie zgodny z przepisami.
Przy prędkości 80 km/h w ciągu sekundy pokonamy nieco ponad 22 m, przy 100 km/h blisko 28 m, przy 120 km/h nieco ponad 33 m, a przy 140 km/h niemal 40 m. Utrzymanie 2-sekundowego odstępu w zależności od rozwijanej prędkości zapewni nam dystans odpowiednio 44, 56, 66 i 80 m, trochę większy niż wymagają tego przepisy – czytamy w poradniku Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych.
Przy określaniu odległości od poprzedzającego pojazdu pomocne mogą być też linie rozdziału pasów ruchu. Długość białej linii wynosi 4 m, a przerwa pomiędzy nimi 8 m. Jeśli więc będziemy widzieć np. tylko dwie, trzy przerwy między liniami to powinien włączy się nam alarm, jesteśmy zdecydowanie za blisko poprzedzającego nas auta.
Fot. KPP Kościan
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Znów baba ,ja codziennie widzę na drodze takie zachowania powinno być karane tak jak wyprzedzanie na przejściu dla pieszych