Na sygnale
23 marca 2023Uciekał przed policją, bo nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC
Przed sądem stanie 30-latek, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdu. Aby uniknąć odpowiedzialności zaczął uciekać, nie zważając na to, że podróżował z 5-letnim synem.
Do zdarzenia doszło w środę, 22 marca, około godziny 18:00 w Czempiniu. Policjanci kościańskiej drogówki namierzyli seata jadącego w terenie zabudowanym z prędkością 75km/h.
Podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierującego, lecz ten nie zareagował na sygnały i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg ulicami Czempinia, który zakończył się po kilku minutach na ul. Stęszewskiej. Kierujący uciekał przewożąc w pojeździe 5-letniego syna. Na pochwałę zasługuje reakcja dwóch kierowców pojazdów ciężarowych, którzy widząc sytuację pomogli w zatrzymaniu, blokując całkowicie możliwość przejazdu uciekającemu kierowcy – informuje Jarosław Lemański, oficer prasowy KPP w Kościanie.
Zatrzymany 30-latek z powiatu międzychodzkiego tłumaczył policjantom, że uciekał gdyż bał się konsekwencji wynikających z braku wykupionego obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Mężczyzna odpowiadać będzie przed sądem za liczne wykroczenia drogowe oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat – mówi Jarosław Lemański.
Art. 178b Kodeksu karnego: kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Czy przepis z końcówki artykułu jest jedynym dotyczącym zatrzymania pojazdu? Tzn. żeby policja zatrzymała pojazd musi sama być w pojeździe i użyć świateł i dźwięków? Czy jest też osobny przepis dla policjanta stojącego na poboczu z lizakiem?