Magazyn koscian.net
19 kwietnia 2018W kleszczach inwestycji
Zakorkowany Kościan i droga krajowa nr 5 oraz kłopoty z dojazdem do niektórych miejscowości – to skutki realizacji w powiecie kościańskim dwóch ogromnych inwestycji. Trwa budowa drogi ekspresowej S 5 i modernizacja linii kolejowej E 59 (h)
Tony betonu i stali wjeżdżają do powiatu kościańskiego. Wiele miejsc zamieniło się w place budowy. Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne konstrukcje. Wszędzie można natknąć się na robotników w kaskach i odblaskowych kamizelkach. Pomiędzy budowami krążą inżynierowie. Ciężarówki, koparki, walce to już codzienność. Inwestycyjny boom z jednej strony cieszy, z drugiej przysparza kłopotów. Zakrojone na szeroką skalę prace budowlane powodują utrudnienia w komunikacji. Kościan jest zakorkowany. W godzinach szczytu samochody poruszają się drogą krajową nr 5 w żółwim tempie.
Mieszkańcy Kościana i okolicznych miejscowości z utrudnieniami komunikacyjnym zmagają się od listopada ubiegłego roku. Wówczas ruszyła modernizacja linii kolejowej na odcinku Czempiń – Leszno. Wykonawcą inwestycji jest poznańska firma Torpol S. A. W Kościanie zaplanowano budowę dwóch skomplikowanych obiektów inżynieryjnych. Chodzi o wiadukty kolejowe na ul. Młyńskiej i ul. Gostyńskiej. Pierwszy od pięciu miesięcy jest wyłączony z ruchu. Przez tory w tym miejscu mogą przedostać się wyłącznie piesi. Wykonawca inwestycji nie może w tym miejscu rozwinąć skrzydeł. Powodem są kolizje z siecią kanalizacyjną, gazową i elektryczną. Dopięcie formalności jest po stronie inwestora.
- Nadal nierozwiązane są kwestie projektowe, zarówno od strony Urzędu Skarbowego, jak i od strony Urzędu Gminy. Nadal czekamy na uzgodnienia. Na drogach dojazdowych do wiaduktu jesteśmy gotowi prowadzić prace w większym zakresie – mówi Adam Michalski, dyrektor projektu z Torpol S. A.
Na stacji w Kościanie trwają roboty torowe i budowa peronów. Prace na stacji rozpoczęły się z opóźnieniem. Wykonawca inwestycji czekał na decyzję w sprawie zabytkowej wiaty stojącej na peronie. Obecnie trwa jej rozbiórka. Konserwator zabytków zgodził się na jej przeniesienie w pobliże wieży i planowanego parkingu przy dworcu. Obiekt jest rozbierany. Poszycie nie nadaje się już do użytku. Wartość konserwatorską ma sama konstrukcja.
W trakcie przebudowy jest także stacja kolejowa w Starym Bojanowie. Prace prowadzone są też przy wiaduktach w Nacławiu i Widziszewie. W Nacławiu prace wstrzymała kolizja z siecią gazową.
- Prowadzimy prace przygotowawcze do poszerzenia wiaduktu. Ciężko jest w tym miejscu utrzymać ruch samochodów – podkreśla Michalski.
Wiadukt w Widziszewie jest wyłączony z ruchu. Kierowcy jadący od Kościana muszą korzystać z krajowej „piątki”. Droga korkuje się. Nie jest to związane tylko z modernizacją linii kolejowej. Trwa bowiem budowa drogi ekspresowej S-5 Wronczyn – Kościan Południe. Wykonawcą inwestycji jest firma Budimex S. A. Prace prowadzone są jednocześnie w kilku miejscach na terenie gminy Kościan i gminy Czempiń.
W gminie Czempiń roboty nie powodują większych utrudnień w ruchu. W gminie Kościan zamknięte zostały lokalne drogi Sierakowo – Szczodrowo i Kurowo – Bonikowo. Więcej pojazdów wjeżdża na krajową „piątkę”. Dłuższą trasę mają do pokonania autobusy dowożące dzieci do szkół. Na wyburzenie czeka już dom w Mikoszkach znajdujący się na trasie przebiegu drogi ekspresowej. (h)
Fot. Hanna Danel
Gazeta Kościańska
Zgłaszasz poniższy komentarz:
"...Wykonawca inwestycji nie może w tym miejscu rozwinąć skrzydeł. Powodem są kolizje z siecią kanalizacyjną, gazową i elektryczną. Dopięcie formalności jest po stronie inwestora. ..." Ot i mamy cały obraz Kościana z bandą nieudolnych urzędasów, którzy przez lata czekania, na tę jakże potrzebną inwestycję, zamiast zadbać o należyte jej przygotowanie, kurczowo trzymaja sie jedynie swoich stołków. Zamiast wziąć się do uczciwej roboty i coś wreszczie zrobić z pożytkiem dla miasta, marzą o strefie przemysłowej w Bonikowie, kombinują z nikomu do niczego nie potrzebnym w Kościanie rowerem miejskim, gdzie w każdym domu czy gospodarstwie domowym jest co najmniej jeden lub dwa rowery itd, itp. Wystarczy przypomnieć sobie też sposób organizacji ruchu miejskiego, na czas zamknięcia przejazdu na ulicy Młyńskiej. Wszyscy myśleli, że wszystko jest już przygotowane i uzgodnione a okazało się, że urzędasy kościańskie, za analizę i uzgadnianie tematu wzięli się w ostatnich dniach przed rozpoczęciem inwestycji, próbując przy tym wymóc na wykonawcy inastalacje dodatkowej sygnalizacji świetlnej na ulicy Grodziskiej. Przy każdej możliwej okazji natomiast urządzają sobie huczne bankiety z darmową wyżerką na koszt podatników. Przykładem pierwszym z brzegu niech będzie chociażby otwarcie nowej siedziby Wydziału Komunikacji, gdzie czego jak czego ale darmowego żarcia dla pseudo "notabli" kościańskich nie zabrakło.