Winny, ale nie znęcania

no i dobrze ile można wytrzymać z tymi bymbnami pasek i lać!

Pamiętam Pana Wojciecha z lat 90-tych, kiedy jako młody nauczyciel przyszedł uczyć w jednej z podstawówek gminy Śmigiel. Fakt, czasem puszczały mu nerwy, ale tłukł po głowach takich "wywijasów" z którymi innymi metodami nie dawało się ujechać.Z perspektywy czasu nawet mu się nie dziwię, chociaż wiem że to nie do końca poprawne politycznie.Ogólnie rzecz biorąc, wspominam go dobrze. Nie zniechęcił mnie do języka niemieckiego, którym dziś posługuję się całkiem sprawnie i jestem mu winien podziękowania za fundamenty jakie pod tę wiedzę położył.

uczyl mnie ten wyjatkowo ochydny typ mam nadzieje ze juz nie bedzie uczyl

jak widzę dzisiejszą młodzież, to uważam, że brakuje nad nimi silnej ręki. Jeśli nawet tego człowieka poniosło, to sie wcale mu nie dziwię.

Dlatego nie każdy może uczyć w szkole - panowanie nad emocjami to podstawa - a naruszanie nietykalności cielesnej dzieciaków to już skandal - na sto procent nie powinien więcej uczyć ..... i tyle w temacie

A może brak pokory uczniom i dobrego wychowania i zachowania na lekcjach? Fakt zachowanie nauczyciela nieprofesjonalne, ale trzeba być obiektywnym i rozważyć dwa stanowiska.

Dzisiejsza młodzież jest różna,są mądre dzieciaki ale rozbestwionych nie brakuje,to właśnie bezstresowe wychowanie wynaturza.Podstawowa edukacja powinna się kończyć na "podstawówce".Nauczyć pisać i czytać a jak chce się uczyć i rozwijać to ma przestrzegać zasad i dyscypliny.Powiedzcie mi dlaczego w prywatnych szkołach noszenie tzw.mundurków jest przywilejem i dzieci się chętnie uczą i są mądre.Nie chcesz się uczyć to kończ edukację na szóstej klasie.Widzę nieraz jaka jest wulgarna młodzież gimnazjalna.Jacy rodzice takie dzieci i tu jest sedno.

Tak trudno zrozumieć, że szkoła ma uczyć dialogu i tolerancji a nie stosowania przemocy?

Przez dzisiejszą "poprawność polityczną" niedługo wszyscy wejdą nam na głowy . gimbusiarstwo będzie pluć dorosłym w twarz, islamisty będą rżnąć nasze głowy tępymi scyzorykami a czarni będą się z nami bawić w " kto szybciej zgwałci Polkę" i " który Polak będzie bardziej zdziwiony jak dostanie plombę z zaskoczenia". jak wam się podoba taki scenariusz ?

Bydlak i tyle.

to jest skandal taki smieszny wyrok ..... ta sprawa do telewizji sie nadaje i mysle ze w koncu tam trafi niema sprawiedliwosci dajcie mu nobla za katowanie dzieci bo o dzieciach mowimy a nie o gimnazialistach

zaza ty sie w glowe uderzylas i niebierz dopalaczy prosze

to jest specjalnie tak przeciagane latami w sadzie aby ludzie odstapili albo zapomnieli o sprawie a dzieciaki to rodziny zdarza pozakladac w koncu to pan radny nietykalny niema sprawiedliwosci jestem za mediami do telewizi to dac

znam tego pana radnego swietego co raczki w kosciele sklada i blaga o przebaczenie musi stac sie tragedia aby wladza zrozumiala to i uwierzyla a wy rodzice nieodpuszczajcie bo wruci do szkoly i za rok bendzie to samo to mu weszlo w krew

Jak łatwo ludzi oceniać - porażka. Nie znam tego pana, jeżeli popełnił przestępstwo powinien ponieś konsekwencję. Też pracuję w szkole i uwielbiam pracę z gimnalistami. Po 30 latach pracy stwierdzam , że problem z niesfornymi dziećmi jest w domu! Szkoła pomaga wychowywać, ale niestety bardzo często bez współpracy z rodzicami.Rodzice i ich różowe okularki;-) A wszystkich tych, , którzy mają złote środki kilka pytań: zwróciłeś kiedyś nastolatkowi uwagę na ulicy, że jest wulgarny, że pali papierosy, że zachowuje się niewłaściwie? Bo ja tu mam na myśli dobro dziecka.....

Tylko grzywna i tak niska. Jeżeli udowodniono bicie to jest kara ograniczenia wolności i grzywna. Dlaczego nie ma sprawiedliwości i niektóre profesje są uprzywilejowane. Nauczyciel ma uczyć , a nie bić, itp.Czasy PRL mineły. Nie można również odsuwać od zawodu , gdy nie ma wyroku, domniemanie nie jest winą. Wyrok powinien być zaskarżony przez prokuratorę. Rozumiem dzieci i ich zachowanie , ale zgodnie z wytycznymi MEN, za zachowanie odpowiadają uczniowie i ich rodzice. Dawne czasy mineły , gdy katowano i poniżano uczniów. Jeżeli mówimy o dyskyminacji musimy zadać pytanie o wyznanie , jedna religia katolicka wykładana przez księdza , katechetę ,czy nie należy uczyć dzieci , młodzież ,że grzechem jest bicie i poniżanie drugiego człowieka. Pan nauczyciel chyba zapomniał, jeżeli ktoś pisze ,że chodzi do kościoła . . . Lekcje wychowawcze utraciły sens , teraz jest dodatkowy przedmiot osobno dla chłopców i dziewcząt, oby dzietność nie zwiększyła się u osób niepełnoletnich.Rodzice powinni mieć więcej czasu na wychowanie swoich dzieci.

Niektórych uczniów trzeba lać bo inaczej nie nauczysz. Kiedyś nauczyciele lali linijką i było ok i ludzie wyrośli na dojrzałych i wykształconych. Ile razy mnie Pani biła po głowie książkami i nie mam do niej żalu bo wiem jak skończyłem (pozytywnie) a teraz nauczyciel strzeli jednego patafiana w łeb żeby się wziął do roboty albo zastanowił się nad zachowaniem i od razu rodzice do dyrektora idą. Dupa nie szklanka.

Wy wszyscy tu jesteście porąbani, kiedyś nauczyciel przywalił po łapskach linijką i wszystko było ok.Jak jakiś dzieciak poskarżył się w domu to dostał poprawkę od rodziców. Szacunek dla nauczycieli to była podstawa.Tamci ludzie wyrośli na kogoś, a dziś? W tyłku wszystko mają te gzuby niewarte. Później wyrastają z nich kryminaliści i inne debile.

do sprawiedliwy sam się lej najlepiej jak niewiesz co pisać.