Wiosenne bieganie w Racocie (foto)

hahahahaha nie ma to jak biegać w dżinsach i w szalu XD

Tylko jedno foto czcigodnego POsła? Łączę się z POsłem w bulu i nadzieji na POprawę starań kościańskiej w przyszłości.

Do "mohera": Twój komentarz jest tyleż złośliwy co żałosny. Ów poseł, którego wyśmiewasz, organizował te biegi nie będąc jeszcze posłem i szkoda, że tacy jak ty zdają się zapominać, że dał młodzieży z Racotu szansę "wyjścia na świat" z tej wioski (przepraszam, jeśli mieszkańcy Racotu poczują się urażeni). Dzięki temu "czcigodnemu" posłowi, jak go z przekąsem nazywasz, o Racocie jest głośno ( i to w sensie pozytywnym).Można by , naśladując ciebie, nawiązać do "pisuarowych" wpadek i oczywistych oczywistości w bredzeniu pewnego człowieczka, ale czy nie uważasz, że to jest zupełnie inny temat? Tylko ludzie chorzy zawsze i wszędzie będą wałkowali to, co w ogóle nie wiąże się z omawianą sprawą. Świadczy to o ich małostkowości i prowincjonalizmie. Radzę zażyć leki, a oprócz tego zrobić dla społeczeństwa choćby ułamek tego, co krytykowany poseł.

kościanianki: Ładnie nam się tu Pani przedstawiła przed milionami czytelników. Językiem miłości. Pani idole, ten od zarzynania watahy albo muszkolog-konfident, niegdyś oszołom, POtem uznany autorytet moralny, pewnie są z Pani dumni. Cóż: jakie Rychy i Miry - taki elektorat. :D

Do "mohera z kaczystanu": po raz kolejny odchodzisz od meritum sprawy.O jakimże języku miłości masz właśnie ty czelność pisać-swoim? Pogratulować takiej miłości, a raczej jadu, którym zatruwasz swój mózg ( bo mojego na szczęście nie jesteś w stanie). O jakich idolach majaczysz? Jakich watahach i muszkologach? Co dziś zażywałeś? Chciałabym przypomnieć, że czepiasz się mnie, ponieważ stanęłam w obronie człowieka, który dla młodzieży z Racotu zrobił więcej niż niejeden z urzędu. Przypominam raz jeszcze- ten znienawidzony przez ciebie człowiek, odkąd pamiętam, starał się bez oglądania na zaszczyty, uznanie czy laury czynić dobrze. Jest posłem PO, ale gdyby reprezentował PIS, to piałbyś z zachwytu, jeśli inną partię, już byś się zastanawiał, prawda?A przecież napisane jest: "po czynach ich poznacie".Tobie politykierstwo spaczyło psychikę i kiedy dowiadujesz się o czyichś zasługach, to je pomijasz, a skupiasz się na przynależności partyjnej.Obsesja, natręctwo niedające ci logicznie myśleć? Halo, zejdź na ziemię,przypominam, że artykuł dotyczył biegów przełajowych w Racocie.Małej miejscowości, o której słychać w całej Polsce i nie tylko. Zastanów się, dzięki komu. Pozdrawiam wiosennie:)

Ciekawe, że jak biega jeden człowiek, to nie ma zabezpieczenia sanitarnego, a jak biega stu to jest. To chyba wynik wuary w kabałę.

Do Mohera Nie martw się, mogłoby być gorzej. Wzmiankowany poseł zamiast bieganiem mógłby się zająć działalnością ustawodawczą. To niech już lepiej biega. Najlepiej byłoby, gdyby cała PO do niego dołączyła...

A ja sądzę, że kolegom malkontentowi i moherowi przydałby się konkretny trening krosowo-przełajowy z nastawieniem na siłę. Po 30 minutach nie mieliby ochoty za żaden internet, godzinka mogłaby ich wyleczyć z wszelkich fobii, po 90 minutach zapomnieliby o sytuacji politycznej w kraju, a po dwóch godzinkach biegania po górkach zapomnieliby swoich danych personalnych. Kolejne minuty mogłyby ich pozbawić przytomności, po czym obudziliby się w lepszym świecie, całkowicie odmienieni i szczęśliwi. Taka sama terepia biegowa przydałaby się również Jarkowi z PiS-u i jego wszelkiej maści przydupasom za nasze pieniądze. Nie jestem sympatykiem polityków generalnie, ale panie i panowie z PiS-u wybitnie zasługują na takie konkretne wybieganie, aż do wymiotów i utraty przytomności włącznie...Ze sportowym pozdrowieniem :)

No rzeczywiście, bardzo sportowe pozdrowienie. Takie, jak sami sportowcy z P0 - chłopcy w krótkich spodenkach.

Malkontencie, chłopcze drogi, bieganie generalnie uprawia się w krótkich spodenkach:)Ty z pewnością masz kompleksy na swoim punkcie, a więc polecałbym jednak długie. Po co szokować ludzi swoimi odnóżami? Pobiegaj trochę, chłopaku, nawet w długich portalach. Odejdzie ci ochota na klepanie uszczypliwości w sieci. Ze sportowym pozdrowieniem!

Nie ma zdjęcia z mistrzynią gminy z rocznika 1999 KAMILI WILAMOWSKIEJ , MIKOŁAJA BRAUNA ORAZ DANIELA ZAJĄCA.

koscianianka napisała: "Przypominam raz jeszcze- ten znienawidzony przez ciebie człowiek, odkąd pamiętam, starał się bez oglądania na zaszczyty, uznanie czy laury czynić dobrze". Radzę spróbować swoich sił w programie "Stand up. Zabij mnie śmiechem". Będzie mogła Pani również "czynić dobrze" widzom, bo zadatki naświetną komiczkę Pani ma.

Do "przebrzydłego...." :określiłeś sam siebie człowie(czk)u. Stand up,ale nie potrafisz-współczuję:) Jakże się cieszę, że nie należę do twojej złośliwej gromadki. I dalej, mimo wszystko, pozdrawiam, życząc mniej żółci:))

do koscianianki: "Twój komentarz jest tyleż złośliwy co żałosny", " "pisuarowych" wpadek i oczywistych oczywistości w bredzeniu pewnego człowieczka", "Tylko ludzie chorzy" "Świadczy to o ich małostkowości i prowincjonalizmie. Radzę zażyć leki", " jadu, którym zatruwasz swój mózg", "majaczysz", "Co dziś zażywałeś", "Tobie politykierstwo spaczyło psychikę", "Obsesja, natręctwo niedające ci logicznie myśleć? Halo, zejdź na ziemię", " człowie(czk)u" - tylko 3 wpisy i tyle POmyji. Strach POmyśleć co by było, gdyby nie była Pani tak sPOkojna i sPOlegliwa. Na szczęści wyjaśniła Pani wszystko bez zbędnych emocji, niczym Pani guru, legenda oPOzycji i POdziemia - Stefan Niesiołowski.

Do "wulgarnego mohera" (ale mi się podoba ten nazewniczy masochizm:))Na szczęście mieszkam w POlsce:) A moje emocje? Na pewno nie boję się "moherów",na brak spokoju nie narzekam, nazywając rzeczy po imieniu żalu naprawdę nie czuję,co najwyżej...dobrze się bawię,czytając twoje wpisy( tym razem do sprawy biegów w Racocie mieszasz Niesiołowskiego? Oj, gonisz, gonisz, ale w piętkę:)) Co ma piernik do wiatraka? ) Wiesz co? Jest wieczór, humor dopisuje mi jak nigdy, więc żegnam cię najprzyjaźniej jak mogę, życząc dobrej nocy i miłego poranka:) Obudzimy się na szczęście również w POlsce, może jedynie POgoda będzie bardziej sprzyjająca, czego i adwersarzowi mojemu biednemu z całego serca życzę. Bywaj zdrów "wulgarny moherze" i przestań wreszcie się złościć:))

Oj Biegacz, tobie rzeczywiście wszystko poszło w nogi i do długich spodni po prostu już się nie nadajesz. podobnie jak Twoje polityczne zaplecze...

Oj, Malkontent, żeby miec w nogach, trzeba też mieć w głowie...Twoim problemem jest to, że nie masz ani tu, ani tam :) Poza tym naucz się czytać ze zrozumieniem, pisałem, że nie jestem sympatykiem polityków, tym bardziej partii politycznych. Jeszcze gorsi od nich są podobni tobie - politykujący frustraci, wypacający swoje mądrości na internetowych forach. Tak więc, Malkontencie, życzę zdrowia. Ze sportowym pozdrowieniem:)

Biegacz, żeby mieć w nogach trzeba mieć w głowie? masz jakiś dowód na prawdziwość tej ludowej mądrości? Jeśli chodzi o czytanie ze zrozumienie, to przypominam, że to Ty połączyłeś mnie z PIS, nie wiedzieć dlaczego. Zacznij więc naukę czytania od siebie.

To potwierdzone naukowo i empirycznie, że kto ma w głowie ten ma i w nogach...Co do czytania ze zrozumieniem, to jednak ty nie potrafisz tego robić. W swoim pierwszym poście wcale nie połączyłem Ciebie z PIS, tylko zwróciłem grzecznie uwagę, że po prostu bezczelnie personalnie wystartowałeś do posła Ziemniaka. (Przeczytaj jeszcze raz powoli mój pierwszy wpis w tym wątku. Powoli i uważnie...Składa się z odniesień do dwóch grup ludzi: takich jak ty sieciowych malkontentów i ludzi z PIS, którym po prostu proponowałem tę samą terapię na te same problemy) Ponieważ cenię sportową działalność Ziemniaka, napisałem jakie lekarstwo jest na takie dolegliwości dla Ciebie najlepsze. Ty nabzdyczyłeś się i zacząłeś coś klepać o krótkich spodenkach. Podtrzymuję to, co napisałem, jak masz jakiś problem ze swoją osobowością, najlepszym sposobem jest ciężki trening - wtedy głupotki wyjdą Tobie z głowy...A więc jeszcze raz - nauka czytania ze zrozumieniem, ciężki trening w długich spodniach, czapka na głowę dla wzmocnienia intelektu, potem uzupełnienie płynów. Życzę poprawy :) Ze sportowym pozdrowieniem!

ależ jesteście popierdoleni.. biegi - sport.. promocja ruchu - coś co było w Racocie od lat.. a wy tylko PO i Ziemniak.. i polityczne bzdury..