Wiadomości
06 kwietnia 2011
Chciała nakarmić bezdomnego
W niedzielne popołudnie kościanianka zaprosiła do swojego mieszkania znanego jej z widzenia bezdomnego. Chciała mu dać jedzenie, jednak zanim przygotowywała kanapki, gość ukradł jej portfel z 50 złotymi w bilonie i wyszedł z mieszkania.
36-latek został zatrzymany przez policjantów na Wałach Żegockiego podczas biesiady ze znajomymi. Miał 1,8 promila alkoholu.
Policja skieruje przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu. Grozi mu grzywna, ograniczenie wolności, miesięczny areszt.
Komentarze (10)
STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.147.76.183
Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.
Dodaj komentarz
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Głodnego nakarmić = bliźniego okraść?