Wynieśli ze sklepu 50 tys. złotych

Blisko 50 tys. zł w gotówce skradziono z zaplecza sklepu w centrum Kościana. Kradzieży dokonała trzyosobowa złodziejska szajka. Szajkę udało się zatrzymać dzięki szybkiej interwencji przechodnia.

- Do kradzieży doszło w miniony piątek około godziny 14. Do sklepu weszła trzyosobowa grupka osób, które rozproszyły się po sklepie. Sprzedawczyni została poproszona o pomoc przy wyborze towaru. W czasie, gdy była zajęta, z zaplecza zniknęło blisko 50 tysięcy złotych i dokumenty - informuje Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej policji, dodając, że gotówka przeznaczona była na rozliczenia.

    Gdy klienci w pośpiechu opuścili sklep ostatecznie nic nie kupując, sprzedawczyni  kierowana złymi przeczuciami udała się na zaplecze, gdzie odkryła brak gotówki. Wybiegła ze sklepu i napotkanego znajomego poprosiła o pomoc, wzywając natychmiast policję. Mężczyzna ruszył we wskazanym kierunku i po chwili ujął uciekającego 45-latka z Pomorza Zachodniego. Jakiś czas później policjanci zatrzymali dwie łodzianki w wieku 28 i 32 lata. Znaleziono przy nich skradzioną gotówkę. Pieniądze wróciły do prawowitej właścicielki.

- Kobiety działały w porozumieniu z zatrzymanym wcześniej mężczyzną. Złodziejska szajka specjalizowała się tego typu kradzieżach – mówi komisarz Marszewski, uściślając, że wpadli na przełomie roku w Koninie.

Kościańska policja sprawdza teraz czy podobne sklepowe kradzieże, do których dochodziło w Kościanie, nie są ich dziełem. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kar / Gazeta Kościańska

Już głosowałeś!