Magazyn koscian.net
21 stycznia 2015Zabierają się za mostki
To może być wisienka na torcie – mówi wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak o planowanej przebudowie mostków na Kościańskim Kanale Obry i Kanale Ulgi. Inwestycje wpisują się w kolejny etap modernizacji Bulwaru Kościańskiego. W miejskim budżecie zapisano na ten cel pokaźną kwotę
Piękna rzeka, brzydkie otoczenie
Park Miejski, bulwar wzdłuż Kościańskiego Kanału Obry i Kanału Ulgi oraz Łazienki mają być wizytówką miasta – taki cel przed kilkoma laty postawiły sobie władze samorządowe Kościana. Krok po kroku zaniedbane tereny udaje się przywrócić lokalnej społeczności. Swoje oblicze zmienił już Park Miejski im. Kajetana Morawskiego. W połowie ubiegłego roku zakończyła się modernizacja cieków wodnych przecinających Kościan. Wielomilionową inwestycję prawie w całości sfinansował Wielkopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu.
Od czerwca do sierpnia kanały były oblegane przez kajakarzy. Rzeka wypiękniała. Przeprowadzone prace uwydatniły mankamenty otaczającej ją infrastruktury. Bulwar Kościański nie wygląda tak, jak życzyliby sobie tego mieszkańcy miasta.
- Od początku mieliśmy świadomość, że prace na Kościańskim Kanale Obry i Kanale Ulgi to dopiero początek modernizacji Kościańskiego Bulwaru. W ramach modernizacji udało nam się wiele rzeczy dodatkowych, co najważniejsze bez udziału naszych środków. Wokół kanałów powstały ścieżki z nawierzchni mineralnej. Uporządkowaliśmy także kanalizację deszczową – wyjaśnia wiceburmistrz Kościana Maciej Kasprzak. - Jeszcze przed rozpoczęciem prac na rzece zdawaliśmy sobie sprawę z kiepskiego stanu mostków. Zakładaliśmy, że do ich modernizacji przystąpimy zaraz po zakończeniu prac w obrębie kanałów. Stąd pieniądze na ten cel w tegorocznym budżecie.
Pokaźna kwota
1 750 000 złotych taką kwotę zaplanowano w 2015 roku na IV etap Kościańskiego Traktu Rekreacyjnego. W jego skład wchodzi oczywiście Bulwar Kościański. Nie wiadomo jeszcze, czy cała kwota zostanie przeznaczona na remont mostków. Pewne jest za to, że inwestycja nie będzie należała do tanich.
- Mamy świadomość, że teren wokół rzeki ma duży potencjał i powoli trzeba w niego inwestować. Zależy nam na tym, żeby mostki nie wyglądały tak jak w tej chwili. Chcemy, żeby było to coś zdecydowanie bardziej estetycznego i ładniejszego, co będzie służyć przez lata. Nie będą to tylko proste kładki przechodzące przez rzekę – zdradza Kasprzak. - Wszystkie mostki wymagają szybkich prac modernizacyjnych. Widzi to każdy, kto po nich chodzi.
Już w ubiegłym roku miasto znalazło firmą, która zaprojektuje mostek prowadzący na Aleję Lipową. Koszt samego projektu to ponad 40 tysięcy złotych.
- Wydaje się, że to zwykła kładka. Mostek jest w najlepszym stanie, ale jego przebudowa będzie jednak najtrudniejsza. Dlatego zdecydowaliśmy się od niego zacząć. Zależy nam na tym, żeby przy okazji przebudowy zniknęły koszmarne rury, w których poprowadzone są przewody gazowe i elektryczne. Nie możemy tak tego zostawić. Przebudowa tych instalacji zawsze jest kosztowna – mówi wiceburmistrz Kościana.
Na ten rok planowana jest także przebudowa mostków w okolicy ul. Moniuszki. Do końca pierwszego półrocza gotowy ma być projekt. Druga połowa roku będzie zarezerwowana na jego realizację.
Jeżeli nie mostki, to co?
Modernizacji wymagają także mostki pod wiaduktami kolejowymi. Rozpoczęcie prac przy nich władze miasta uzależniają do rozmów z PKP i firmą, której zlecono przebudowę linii E-59.
- Mostki nie są na stałe związane z infrastrukturą kolejową. Jeżeli będziemy mieli pewność, że nie zostaną zniszczone przy przebudowie linii kolejowej i nasze pieniądze nie będą wyrzucone w błoto, to postaramy się je wyremontować – tłumaczy Kasprzak. - Jeżeli nie będzie to możliwe, to postaramy się poprawić ich stan techniczny.
Jaki będzie koszt modernizacji mostków? Na to pytanie będzie można odpowiedzieć, gdy gotowe będą projekty. Zarezerwowane w budżecie środki mogą być również przeznaczona na Łazienki.
- W ciągu najbliższych dwóch – trzech miesięcy odpowiemy, czy w tym roku będą tam prowadzone jakieś prace. Czekamy na nową perspektywę unijną. Zależy nam na tym, żeby ten teren uporządkować. Zastanawiamy się nad zasypaniem lub rozebraniem basenu. To nie są tanie prace, ale trzeba wykonać je jak najszybciej. Nie chcemy, żeby ten teren straszył – wyjaśnia wiceburmistrz Kościana. (h)
Gazeta Kościańska 1/2015
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Natomiast co ze scieżkami prowadzącymi do tych mostków np.za Kauflandem ,jest tam błoto,kałuże oraz brak oświetlenia nie muwiąc o ścieżkach idąc od góry ferfety przez śluze w kierunku ulicy torowej orazw kierunku targu gdzie po deszczu polecam zabrac ze sobą kalosze.Oraz dlaczego ścieżka za targiem w kierunku wyjścia na miasto koło Samu jest zrobiona do połowy?