Zginęła pod kołami furgonetki (foto)

Współczuję. Starsza kobieta - może nie do końca zdawała sobie sprawy z tego na jakie niebezpieczeństwo wystawia siebie i kierowców. Pieszy pojawiający się nagle na drodze po zmroku to jedna z najgorszych rzeczy jaka może spotkać kierowcę. Na reakcję często nie ma już czasu. Tak jak tutaj. Wyrazy współczucia dla bliskich i dla kierowcy, który do końca życia będzie nosił na sumieniu śmierć, której chyba nie był winny

Jak Ci starsi ludzie maja pokonywac tą 5 w miejscach w kierunku Pelikanu czy Sierakowa? Auta jada non stop. A oni nie maja już takiego wyczucia odległości.. Przejscie podziemne by sie przydało. Tyle jest ( chwalą się na ELCE) kasy w starostwie i u Jurgi, że nie wiedza co wydac..

To droga krajowa, nie powiatowa i czy przy każdej okazji trzeba w to mieszać lokalną politykę? To prawda, że trudno przejść. Do Sierakowa jest teraz trochę łatwiej od kiedy stoi radar.

Wieczny odpoczynek ....

Straszna tragediaaaa....

przejście dla pieszych ze światłem na żądanie? Czy czekamy, aż następna osoba zginie?

Popieram Cie w całości, straszna tragedia dziś się wydarzyła, ale niestety z winy pieszego ... gdyby była na pasach to co innego ....

Przejście obok miejsca tej tragedii jest "dwuetapowe" z wysepką na środku drogi, co ułatwia przejście przez ruchliwą trasę. Szkoda, że starsza pani z niego nie skorzystała. Ale oświetlenie tego przejścia może być lepsze.

To straszne stracić tak babcię :( Kierowcy też współczuję, a przejście powinno być lepiej oświetlone, bo jest tak sobie.

Jesli byłaby na przejściu to co? nie zginęłaby?, Jest to straszne, ale widocznie tak miała pisane, współczuje kierowcy, nie ważne czy mialby winę czy nie, ale jego psychika siada, zabic człowieka!, to jest straszne. Współczuję równiez rodzinie starszej pani. W niedalekiej przeszłości prawie w tym samym miejscu także rozjechano kilkoma samochodami inną starszą panią.

Uważam, że prawdopodobnie by żyła ... kierowcy co do zasady zwracają uwagę na przejścia dla pieszych ...

Hugo ma rację i nie zwalałbym niczego na to, że "tak miała pisane".

[*][*][*][*][*]

[*][*][*][*][*]

Nie ma sensu polemizować, uważam, ze są kierowcy i "kierowcy" Bóg jedyny raczy wiedzieć, co by bylo gdyby.... Smutne jest to, ze zginął człowiek, a inny to ma na sumieniu... choc nie bylo to jego winą, ponieważ tak myślę...

pasy nie pasy kierowcy nie zwalniaja sama czesto przechodze i widze co sie dzieje a to przejscie nie jest wcale oswietlone po zmroku a na wysepce jak sie stanie nic nie widac bo znaki zaslaniaja widocznosc. ogolnie to niebezpieczne przejscie.

Zgadzam się to naprawdę niebezpieczne przejścieie.Zdaża się,że kierowcy przejeżdzają z pasa na drugi pas przy wyprzedzaniu, nie zwracając na to czy ktoś stoi na wysepce czy nie.Sama byłam tego świadkiem bo codziennie tymi pasami przeprowadzam dziecko.Najlepszym rozwiązaniem było by rondo!!!!!!!!

TO DROGA KRAJOWA KTÓRA ŁĄCZY Z SOBĄ DWIE WIELKIE AGLOMERACJE WROCŁAW-POZNAŃ PRZESTAŃCIE BZDURY PISAĆ TYPU SYGN.ŚWIETLNA, ZŁE OŚWIETLONE PRZEJŚCIE!!! TAM POWINNO BYĆ PRZEJŚCIE PODZIEMNE ALBO NADZIEMNE A NIE JAKAŚ SYGNALIZACJA TA DROGA TO MASAKRA POWINNA BYĆ AUTOSTRADA..WSPÓŁCZUJE RODZINIE KTÓREJ BLISKA IM OSOBA ZGINĘŁA ALE Z DRUGIEJ STRONY TO RACZEJ JEJ WINA ŻE PRZECHODZIŁA W NIEDOZWOLONYM MIEJSCU....

Wspolczuje rodzinie a to kolejny przyklad ze przejscie powinno byc oswietlone. Jedzie cos z przeciwka oslepi cie i nie widzisz czy ktos przechodzi. LUdzie zabierzcie sie za to !!

Mieszkam niedaleko tzn. blisko zarówno miejsca wypadku jak i miejsca w którym ofiara mieszkała i PRAWDA jest taka ( oczywiście jeden sąsiad powie drugiemu to cała ulica już wie ) że ta ofiara nie przechodziła na przejściu tylko kilkadziesiąt metrów w kierunku Poznania dalej, ponieważ mieszkała na równoległej ulicy w stosunku do krajowej 5 i po prostu ścięła sobie drogę pierw przez pole a później przez obwodnice - i tu niestety tragedia. I przestańcie z tymi rondami i światłami - może ktoś następny inteligent napisze że trzeba progi zwalniające ustawić.

człowieku jak nie jesteś pewien to nie pisz takich bzdur ta kobieta przechodziła w całkiem innym miejscu niż ty to opisujesz i tak powstają ploty jak się słucha co sąsiad powie prawdziwe pierduśnice!!! a to jest tak i tak najmniej ważne w tej sytuacji najważniejsze jest to że przejście jest nie oświetlone i strach tam przechodzić o ciemku niby wysepka ale jak tir przejedzie to taki podmuch ze prawie wyrzuca na drugi pas !!! 1 I NAJWAŻNIEJSZE OŚWIETLIĆ PRZEJŚCIE !!!

współczucia dla rodziny i kierowcy

Ty mieszkasz niedaleko !!!!!!!!!!!!! To idz do kosciola sie pomodlic a nie bzdury piszesz ....Przejscie i tak jest nieoswietlone i co tu pisac... Zresztą widziałes jak przechodzila??????????? Nie pisz bzdur...!!!!!

Przejście podziemne niczego nie załatwi.Połowa pieszych i tak będzie sobie skracać drogę przechodząc w różnych miejscach.Do przejścia trzeba dojść, zejść po schodkach, i wyjść tez pokonując schody .Jest więcej jak pewne że wielu będzie chciało uniknąć toru przeszkód.Nie ma innej opcji ,samemu zadbać jak przeżyć przy wzrastającym ruchu drogowym .Pewnych rzeczy się nie robi ,. bo można stracić życie, np nie wybieram się na spacer na torowisko kolejowe.

i widziałem po kolei - rozwalone ducato, radiowóz , ciało w czarnym worku, przejście z 20 metrów dalej , skrzyżowanie radiowóz. Oczywiście nie wiedziałem kto był w worku, dowiedziałem się dnia następnego.

to pierwsze przejście dla pieszych na obwodnicy kościańskiej i moze wielu kierowców jadących od Leszna nie czuje tego że musi zwolnić, a kurtyna swietlna jest bardzo dobrze widoczna z daleka i chyba dająca bezpieczeństwo pieszym, moze jest tez bardziej realna jak te podziemne przejścia

dal rodziny Pani, która nie doniosła do domu zakupów, współczuje również kierowcy

to pierwsze przejście dla pieszych na obwodnicy kościańskiej i moze wielu kierowców jadących od Leszna nie czuje tego że musi zwolnić, a kurtyna swietlna jest bardzo dobrze widoczna z daleka i chyba dająca bezpieczeństwo pieszym, moze jest tez bardziej realna jak te podziemne przejścia

Ciekawi mnie fakt że polowę jezdni ta pani już pokonala i kieowca jadący od strony Leszna nie widzial jej na drodze!!!!!!!!!!!!!

Ciekawi mnie fakt że polowę jezdni ta pani już pokonala i kieowca jadący od strony Leszna nie widzial jej na drodze!!!!!!!!!!!!!

Mieszkam na Pelikanie. To przejscie jest katastrofą- chociaz i tak pamietam czasy,kiedy zamiast dwuetapowego sposobu przechodzenia trzeba bylo trafic na wolna droge... koszmar. Dopiero jak zginal jeden z emeytowanych Policjantow- zmodernizowano troche to przejscie. Jednakze::: Prawda jest taka ze zawsze znajda sie idioci,ktorzy: zle przechodza- chociaz jest przejscie niedaleko: zjezdzaja z trasy Poznan-Leszno bezposrednio kolo Smoka (pomimo dwoch zakazow) a nawet wyprzedzaja "na drugiego" zaraz przed wysepka. Zal kobiety, ale z drugiej strony majac tyle lat powinna wiedziec, ze chodzi wolniej i nie da rady przebiec przed samochodem!!!! Teraz jak zginela ta kobieta- moze wladze popatrza sie inaczej na nas nieborakow poonujacych trase, ktora stanowi dla nas rosyjska ruletkę nawet kilka razy dziennie.

za każdym razem jak przechodzisz przez ulicę , trzeba mieć na uwadze że kierowcy to nie maszyny tylko ludzie..a rozpędzone auto NA PEWNO NIE PODDA SIĘ KONTROLI KIEROWCY TĘPAKI !! poczytajcie sobie jakie są drogi chamowania przy określonych prędkościach .poprostu nie chciało się babie rozejżeć i przejść pasami .wniosek ? pieszy po wejściu na jezdnię , włącza się do ruchu ulicznego tak samo jak kierowca . to tyle