Magazyn koscian.net
2004-11-12 09:13:19,,Bieda’’ w ręce powiatu?
Burmistrz Jerzy Bartkowiak ogłosił przetarg na sprzedaż prawa własności nieruchomości przy ul. Nadobrzańskiej 7-8, nazywanej przez kościaniaków ,,biedą’’
Władze powiatu kościańskiego zwróciły się z prośbą do władz miasta Kościana o przekazanie tej nieruchomości. Przylega ona bowiem do Zespołu Szkół imienia Marii Konopnickiej oraz budowanego tam Centrum Rehabilitacji i Sportu.
- W odpowiedzi burmistrz stwierdził, że byłby skłonny odstąpić nam tę nieruchomość według wartości oszacowanej przez biegłego, a wynoszącej 170 tysięcy złotych – poinformował starosta Andrzej Jęcz.
Jest ona zatem niższa od ceny wywoławczej aż o 80 tys. zł.
Tymczasem podczas ubiegłotygodniowego spotkania starosty Andrzeja Jęcza i burmistrza Bartkowiaka ustalono, że nieruchomość zostanie powiatowi sprzedana po jeszcze niższej cenie - cenie gruntu. O tym jednak musi zadecydować na najbliższej sesji Rada Miejska Kościana.
- W wartości szacunkowej uwzględniono i wartość gruntu, i wartość budynków tam stojących, które i tak zostaną rozebrane, bo chcemy tam urządzić teren rekreacyjno-sportowy. Poza tym obiekty są w tak złym stanie, że nie przedstawiają zbyt dużej wartości użytkowej – zapowiada starosta Jęcz. – Burmistrz zgodził się z tym byśmy nie płacili za coś co i tak zostanie rozebrane. Tym bardziej, że sama rozbiórka jest kosztowna. Ufam, że i Rada Miejska Kościana się na to zgodzi.
Jeśli radni miejscy wyrażą zgodę na tę transakcję zostanie ona sfinalizowana jeszcze w tym roku. Zgodnie ze wstępną koncepcją zagospodarowania terenu powstać ma tam boisko sportowe i miejsca parkingowe. Zamontowany zostanie nowy płot i zrobiony wjazd. Jak zapewnia starosta Jęcz centrum miasta zyska w ten sposób zupełnie nowy wizerunek.
- Wyeksponuje też w ten sposób budynek Centrum Rehabilitacji i Sportu, który może stać się przecież wizytówką miasta. Chcielibyśmy, by pełniło ono ponadszkolną rolę - podkreśla starosta Andrzej Jęcz. (kar)
GK nr 45/2004
- W odpowiedzi burmistrz stwierdził, że byłby skłonny odstąpić nam tę nieruchomość według wartości oszacowanej przez biegłego, a wynoszącej 170 tysięcy złotych – poinformował starosta Andrzej Jęcz.
Jest ona zatem niższa od ceny wywoławczej aż o 80 tys. zł.
Tymczasem podczas ubiegłotygodniowego spotkania starosty Andrzeja Jęcza i burmistrza Bartkowiaka ustalono, że nieruchomość zostanie powiatowi sprzedana po jeszcze niższej cenie - cenie gruntu. O tym jednak musi zadecydować na najbliższej sesji Rada Miejska Kościana.
- W wartości szacunkowej uwzględniono i wartość gruntu, i wartość budynków tam stojących, które i tak zostaną rozebrane, bo chcemy tam urządzić teren rekreacyjno-sportowy. Poza tym obiekty są w tak złym stanie, że nie przedstawiają zbyt dużej wartości użytkowej – zapowiada starosta Jęcz. – Burmistrz zgodził się z tym byśmy nie płacili za coś co i tak zostanie rozebrane. Tym bardziej, że sama rozbiórka jest kosztowna. Ufam, że i Rada Miejska Kościana się na to zgodzi.
Jeśli radni miejscy wyrażą zgodę na tę transakcję zostanie ona sfinalizowana jeszcze w tym roku. Zgodnie ze wstępną koncepcją zagospodarowania terenu powstać ma tam boisko sportowe i miejsca parkingowe. Zamontowany zostanie nowy płot i zrobiony wjazd. Jak zapewnia starosta Jęcz centrum miasta zyska w ten sposób zupełnie nowy wizerunek.
- Wyeksponuje też w ten sposób budynek Centrum Rehabilitacji i Sportu, który może stać się przecież wizytówką miasta. Chcielibyśmy, by pełniło ono ponadszkolną rolę - podkreśla starosta Andrzej Jęcz. (kar)
GK nr 45/2004
Już głosowałeś!
0
