Magazyn koscian.net
2003-11-12 08:44:44,,Przy was czuję się bezpieczna’’
W minioną sobotę Stowarzyszenie Dobroczynne im. Anety Sieniawskiej z okręgu Werra-Meissner w Niemczech wraz z kierownictwem Hotelu ,,Pod Kaczorem’’ w Piotrowie (gmina Czempiń) zorganizowało bal charytatywny dla ciężko chorych dziewczynek - sióstr Aleksandry i Alicji Ciborowskich, którym Stowarzyszenie wraz ze współpracującymi z nim ludźmi dobrej woli zobowiązało się pomóc
- Cieszy mnie tak liczne państwa uczestnictwo - mówił otwierając bal Herbert Schafer, członek Zarządu Stowarzyszenia. - Świadczy ono o tym, że jesteście państwo ludźmi otwartymi i pełnymi współczucia dla cierpienia innych. Dziękuję wam za to w imieniu Stowarzyszenia i zapraszam do udziału w dzisiejszym balu. Proszę też o hojność dla naszych małych podopiecznych.
Impreza rozpoczęła się uroczystą kolacją. Biesiadnikom przygrywały zespoły: Wiwaty i Good Old Fellows. O miłą atmosferę i podniebienia gości z właściwą sobie troskliwością i profesjonalizmem zadbali państwo: Barbara i Eugeniusz Kusek - właściciele Hotelu ,,Pod Kaczorem’’. W balowej sali Hotelu bawiło się ponad 120 osób. Wśród gości nie zabrakło kościańskich samorządowców. Przybyli m.in.: Dorota Lew - burmistrz Czempinia, Jerzy Bartkowiak - burmistrz Kościana z żoną Haliną, burmistrz Józef Cieśla - włodarz Śmigla z małżonką Janiną. Nie zabrakło też Mariana Przyszczypkowskiego - kierownika administracyjnego kościańskiego Kolegium UAM z małżonką Barbarą. Około północy ,,Pod Kaczorem’’ zjawił się też poseł na sejm RP Tadeusz Myler. W balu uczestniczyli członkowie Stowarzyszenia im. Anety Sieniawskiej, ludzie kultury i znani biznesmeni oraz hodowcy koni z Niemiec. Przybyła również Renata Ciborowska - mama chorych dziewczynek. Gośćmi honorowymi imprezy byli: Marcin Stasik z Chobienic (który dzięki zaangażowaniu Stowarzyszenia przeszedł skomplikowaną operację naczyń krwionośnych) z rodzicami - Barbarą i Leonardem, a także właściciele Firmy Transportowej Florek ze Swarzędza (którzy zobowiązali się wspomagać Stowarzyszenie darmowymi usługami transportowymi). Marcinowi Stasikowi powierzono zadanie przeprowadzenia zbiórki pieniędzy do koszyczka.
Dzięki ofiarności firm: WSG z Kościana i Turnierbedarf Schafer Nentershausen z Niemiec, i właścicielom Hotelu ,,Pod Kaczorem’’ zaproszenia były darmowe. Po obliczeniu zebranych kwot w złotówkach i euro oraz wpływów z wpłat na konto i oszczędności poczynionych przez Stowarzyszenie, obliczno, że w wyniku akcji zebrano ogółem ponad 4 tys. euro.
- W imieniu moich córek dziękuję wszystkim bardzo serdecznie - mówiła Renata Ciborowska. - Dziękuję za serce i wszystkie, nawet najmniejsze datki. To bardzo ważne wiedzieć, że można na kogoś liczyć. Przy was czuję się bezpieczna. Z większą ufnością patrzę w przyszłość.
Niepoślednią rolę w przygotowaniu akcji odegrała Sonia Stachowiak - tłumacz języka niemieckiego, która pomagała członkom Zarządu Stowarzyszenia: Herbertowi Schaferowi i dr. Horstowi Klimplowi w przygotowaniu balu i prowadzeniu kwesty.
Mimo odniesionego sukcesu, pomoc dziewczynkom potrzebna jest nadal. Chętni mogą też wpłacać datki na konto: Renata Ciborowska DB 9269091 Nr: 12401994-3568457-2700-201112-001-0000 BANK PEKAO SA (adres: R. Ciborowska ul. Szkolna 16 55-002 Kamieniec Wrocławski). Patronat medialny nad balem miała ,,Gazeta Kościańska’’. (Gorcz)