Magazyn koscian.net
25 listopada 20201132 numer Gazety Kościańskiej
W numerze między innym: o czwartym w tym roku pożarze ruin byłego zajazdu, o decyzji burmistrza Kościana o nieprzedłużaniu umów o pracę z dyrektorami ośrodka kultury i biblioteki, o śmigielskim przytulisku dla psów, o nastoletnim żużlowców z Krzywinia, o postępie prac na Łazienkach, o pisarce z Kościana, o remontach zabytkowych kamienic, druga część tekstu o niemieckiej zbrodni kurzogórskim lesie. Ponadto ilustrowany przegląd wydarzeń tygodnia z wszystkich gmin powiatu kościańskiego, kronika policyjna oraz serwis sportowy. Gazeta w sprzedaży od 25 listopada.
W numerze 47/2020 (1132) szczególnej uwadze polecamy:
Po co to gasić?
Niech się spali – takie opinie pojawiły się po niedzielnym pożarze dawnego Zajazdu „Pod Kaczorem” w Piotrowie Pierwszym. W tym roku ogień pojawił się tam już po raz czwarty. 35 strażaków i specjalistyczny sprzęt zaangażowano w ratowanie ruiny. Trudno oprzeć się wrażeniu, że pożar nie był dziełem przypadku
Dyrektorzy stracą pracę
Zaskakująca decyzja burmistrza Kościana. Za kilka tygodni pracę stracą dyrektorzy Kościańskiego Ośrodka Kultury i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kościanie.
Jadwiga Gidel kieruje biblioteką od 2007 roku, a Janusz Dodot jest dyrektorem KOK od roku 2009. Stanowiska powierzono im na czas nieokreślony. W 2012 roku weszła w życie nowela ustawy o prowadzeniu działalności kulturalnej, która stanowi, że powołanie dyrektora samorządowej instytucji kultury może nastąpić jedynie na czas określony, od 3 do 7 lat. Zdaniem burmistrza, 4 stycznia przyszłego roku zakończy się trzecia z kolei trzyletnia kadencja obu dyrektorów. Zarządzenia burmistrza zaskoczyły dyrektorów, ponieważ do tej pory nie otrzymywali decyzji o odnowieniu umowy…
Nowy dom dla psa
Nie zawsze jest łatwo. Nie zawsze się udaje. Historii z happy endem jednak nie brakuje. Takie najbardziej napędzają do działania. Zaopiekować się i znaleźć dom – takie cele stawiają sobie wolontariusze działający w przytulisku dla psów w Koszanowie. To tam trafia zdecydowana większość bezdomnych czworonogów znalezionych w gminie Śmigiel
Łazienki przechodzą metamorfozę
Prace ruszyły w połowie października. Zmiany widać gołym okiem. Cypel pomiędzy kanałem Ulgi i kanałem Obry w Kościanie jest w trakcie rewitalizacji. Tak jak przed laty ma to być miejsce przeznaczone do rekreacji i wypoczynku. Wkrótce zostanie przywrócony mieszkańcom
Pisanie to moja terapia
Dla Marty Grygiel z Kościana rok 2020 jest rokiem zmian. W tym trudnym covidowym czasie spełniła swoje marzenie, wydając debiutancką książkę. Trzy dni po premierze ,,Historii pewnego zakończenia’’ wzięła ślub. Zmieniła też pracę
Nastolatek ze sportowym zacięciem
Ściga się od dwóch lat. Na torze czuje się jak ryba w wodzie. Hubert Jabłoński z Krzywinia chce zostać zawodowym żużlowcem i swoją przyszłość związać z Unią Leszno. Dziś trenuje w barwach tego klubu
Remonty z pomocą gminy
Do remontu obiektów zabytkowych i wybudowanych przed 1980 rokiem zachęca gmina Krzywiń. Ich właściciele mogą skorzystać z pomocy finansowej ze środków publicznych
Niemiecka zbrodnia w lesie Kurzagóra (II)
9 listopada 1939 roku, w czwartek, około godziny 7-ej rano w lesie Kurzagóra niemieckie komando specjalne policji bezpieczeństwa z Poznania [Einsatzkommando 14/VI] pod dowództwem SS-Sturmbannführera Gerharda Flescha skrytobójczo zamordowało 21 Polaków, przywiezionych z więzienia w Kościanie. Nie bardzo pasuje do określania przyczyny ich śmierci słowo „rozstrzelanie”. Ekshumacja i oględziny zwłok przeprowadzone po wojnie, dokładniej 29 marca 1946 roku, wykazały, że do więźniów strzelano pojedynczo, z bliska, a źle trafionych dobijano podkutymi buciorami. Działo się to na dwa dni przed Świętem Narodowym, o którego obchodach nawet pomarzyć nie było wolno.
Ponadto ilustrowany przegląd wydarzeń tygodnia z wszystkich gmin powiatu kościańskiego, kronika policyjna oraz serwis sportowy. Gazeta w sprzedaży od 25 listopada 2020 roku.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Piszecie: " Niemiecka zbrodnia w lesie Kurzagóra (II) 9 listopada 1939 roku, w czwartek, około godziny 7-ej rano w lesie Kurzagóra niemieckie komando specjalne policji bezpieczeństwa z Poznania [Einsatzkommando 14/VI] pod dowództwem SS-Sturmbannführera Gerharda Flescha skrytobójczo zamordowało 21 Polaków, przywiezionych z więzienia w Kościanie. Nie bardzo pasuje do określania przyczyny ich śmierci słowo „rozstrzelanie”. Ekshumacja i oględziny zwłok przeprowadzone po wojnie, dokładniej 29 marca 1946 roku, wykazały, że do więźniów strzelano pojedynczo, z bliska, a źle trafionych dobijano podkutymi buciorami. Działo się to na dwa dni przed Świętem Narodowym, o którego obchodach nawet pomarzyć nie było wolno." Ja wyciagam z tego tylko jeden wniosek, że niemcy i to wszyscy bez wyjątku to zbrodniarze i mordercy albo potomkowie takowych. Największy błąd świat popełnił po 1945 roku pozwalając niemcom zachodnim korzystać z Planu Marschala i odbudowywać swój kraj. Churchil kiedyś powiedział że " niemcy powinny być profilaktycznie bombardowane co kilka lat" - miał rację po zakończeniu działań wojennych w 1945 roku wspólnota międzynarodowa powinna podzielić się między sobą terytorium tego kraju. Język niemiecki ( ta świńska mowa ) powinien zostać w europie i na świecie zakazny a niemcy powinni być sprowadzeni jedynie do roli taniej siły roboczej bez możliwości jakiegokolwiek awansu. To byłaby sprawiedliwa kara za wywołanie 2 wojen światowych i miliony ofiar, które one pchłonęły i zagrasbione przez tych złodziei dobra narodowe. Jakby tak się stało to nie mielibyśmy teraz lidla, kauflanda i roosmana a byłoby może nasze Polskie Społem a tzw. "rasa panów" nie próbowała by na nowo ustawiać całą europę w szeregu jak się zaczyna dziać w UE która powoli zaczyna się stawać IV rzeszą