Magazyn koscian.net
12 listopada 2021Bajki spod boazerii
Podczas remontu piwnicznych pomieszczeń kościańskiej „czwórki” odkryto ścienne malowidło. Za boazerią, przez około czterdzieści lat, skrywała się bajkowa kompozycja
Remont sześćdziesięcioletniego budynku Szkoły Podstawowej nr 4 w Kościanie obfituje w niespodzianki. Okazało się bowiem, że stan budynku jest dużo gorszy niż zakładano. Niemal każda z niespodzianek, na jakie natrafiały firmy realizujące remont i termomodernizację szkoły, powodowała wzrost kosztów i wydłużenie remontu. Tak było w przypadku pomieszczeń piwnicznych, w których trzeba było skuć cały tynk, aby skutecznie osuszyć ściany. Gdy w jednym z pomieszczeń zerwano boazerię, odkryto ścienne malowidło przedstawiające postaci z różnych bajek.
- Od razu podjęliśmy decyzję o zachowaniu malunku – mówi Zbigniew Majchrzak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Kościanie. - Każda kolejna ekipa, która prowadziła tam prace, dbała aby go nie uszkodzić.
Zaczęto dochodzenie, aby ustalić kiedy malunek powstał, i kto był jego autorem. Nauczyciele z najdłuższym stażem pamiętają, że boazeria pokrywała ściany od początku lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Rysunek mógł zatem powstać w latach siedemdziesiątych lub na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. W tamtych latach w pomieszczeniu tym mieścił się oddział przedszkolny, co tłumaczy ścienne malowidło przedstawiające postaci z bajek. Gdy pojawiła się boazeria w sali działała szkolna świetlica.
- Ustalanie autora, a dokładniej autorki zakończyły się sukcesem. To dzieło emerytowanej już nauczycielki, pani Krystyny Matuszczak – wyjaśnia Zbigniew Majchrzak. - Obdarzona talentem plastycznym nauczycielka najpierw pracowała w przedszkolu, a później uczyła klasy jeden-trzy.
Odkryte malowidło zachowało się w bardzo dobrym stanie. Ma jednak kilka ubytków po starej instalacji elektrycznej.
- Chcemy uzupełnić braki i zabezpieczyć malunek tak, aby zdobił pomieszczenie przez długie lata. Powiem szczerze, że nie wiemy jeszcze jak to zrobić. Teraz priorytetem są prace związane z termomodernizacją szkoły, ale przyjdzie czas na odnowienie malunku. Może ktoś nam podpowie, jak się do tego zabrać? Może wśród absolwentów „czwórki” są jacyś plastycy, którzy wiedzą co, i jak należy zrobić? - zastanawia się dyrektor. - Będziemy wdzięczni za wszelkie podpowiedzi i pomoc. (s)
GAZETA KOŚCIAŃSKA
Elementy z ilu bajek ujęto na obrazie? Zdania są podzielone.
Wszystkie ekipy remontujące pomieszczenie musiały tak prowadzić prace, aby nie uszkodzić malowidła.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Piękna historia! Trzeba zachować! :)