Magazyn koscian.net
2007-08-01 12:12:23Basen w wakacje
Tylko dwa złote kosztuje godzina pluskania się na kościańskim basenie. To oferta dla dzieci całego powiatu. Może podreperuje ona finanse basenu, do którego miasto dopłaca pół miliona złotych rocznie
Wybudowanie MOS kosztowało nieco ponad 13 milionów złotych. Większość inwestycji (7 600 tys.) sfinansowano z kredytów wykorzystując jeszcze na ten cel 115 tys. złotych z obligacji. 2 miliony dotacji miasto otrzymało z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, a 3 362 000. pochodziło ze środków własnych miasta. Odsetki od zaciągniętych pożyczek według obliczeń z maja tego roku sięgną w sumie dwa i pół miliona złotych.
Wbrew zapowiedziom, obiekt nie jest w stanie sam na siebie zarobić. Z planowanych na ubiegły rok dochodów w wysokości prawie 1 514 000 złotych udało się osiągnąć zaledwie 1 100 000 zł. Czyli o 395 000 złotych mniej. Aby MOS wyszedł na zero na końcu roku, powinien zarobić 1 582 000 złotych, bo takie są koszty utrzymania obiektu w okresie 12 miesięcy.
Dodatkowo do dochodów MOS zalicza się wpływy z prowadzenia na basenie lekcji wychowania fizycznego uczniów kościańskich szkół. Pieniądze na opłacenie tych lekcji daje szkołom miasto. To znaczy, że do utrzymania basenu dopłaciło ono dodatkowo 115 tys. złotych. Roczna dotacja z budżetu przekroczyła tym samym pół miliona złotych. Radni zaś biją na alarm, bo uczniowie na lekcje wf na basenie przychodzą w kratkę.
- Z grupy kilkunasto- lub kilkudziesięcioosobowej uczestniczy w pełni w zajęciach niespełna kilku uczniów - stwierdziła Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej Kościana i domaga się zwiększenia nacisku na pełne wykorzystywanie przez dzieci i młodzież zajęć na basenie.
W tym roku wydatki utrzymać mają się na takim samym poziomie (1 582 000 zł) co w roku ubiegłym. Plan dochodów jest za to niezwykle optymistyczny. Zakłada on, że do kasy MOS wpłynie aż 1 637 000 zł.
- Dochody MOS zostały mocno przeszacowane i są nierealne do wykonania w 2007 roku - oceniła komisja rewizyjna. Podobnie sytuację ocenia kierownik MOS. (Al)
GK 31/2007