Magazyn koscian.net

2006-08-30 08:56:37

Będą zmiany na „piątce”

W Poninie, na drodze numer pięć, stanąć ma fotoradar, a prędkość ma być ograniczona do sześćdziesięciu kilometrów na godzinę

To efekt poniedziałkowej wizytacji  Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Czy musieli zginąć ludzie, byście nas wysłuchali? – pytała drogowców Barbara Grzymisławska, sołtys Ponina.

 Niestety, chyba tak. Ani wizytacji, ani zmian nie byłoby, gdyby nie tragedia ubiegłego tygodnia, która trafiła do serwisów informacyjnych w całym kraju.

 - Nie możemy inwestować wszędzie, gdzie jest niebezpiecznie. Nie mamy na to środków. Wybieramy te miejsca, gdzie jest najbardziej niebezpiecznie – mówił Krzysztof  Gruszczyński naczelnik wydziału zarządzania ruchem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu. W praktyce wyznaczają to statystyki wypadków śmiertelnych. Innymi słowy naprawdę musi ktoś zginąć, by coś się zmieniło.  

 - Będziemy oglądać drogę i musimy określić co można zrobić, by poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu – mówił Marian Lüdkę z ruchu drogowego  komendy wojewódzkiej w Poznaniu.

 Potem zaczęły się dysputy. Proponowano stawianie znaków ograniczających prędkość, barier osłaniających budynki, budowę chodników, likwidację kolein itd.

 - Cóż z tego, że my tu ustawimy znak ograniczający prędkość. Im ich więcej, tym mniejsze wrażenie robią na kierowcach. Ustawianie ograniczeń prędkości gdzie popadnie powoduje tylko deprecjację znaków. Tu już  jest ograniczenie, ale niewiele samochodów jedzie tu siedemdziesiąt na godzinę. Wieś jest w dołku i obładowane ciężarówki zamiast zwalniać w tym miejscu właśnie przyspieszają, by później wdrapać się na górkę za wsią – wyliczał Gruszczyński.

 Zdaniem drogowców bezpieczeństwa nie poprawi też namalowanie kolejnych pasów wyznaczających przejście dla pieszych.
 - Malowanie pasów na drodze, przez którą nie przechodzi wielu pieszych zwiększa tylko ich zagrożenie – przekonywał Rajmund Jakuszkowiak, kierownik leszczyńskiego rejonu GDDKiA. - Uczy się dzieci, że na pasach mają pierwszeństwo, a tu, proszę zwrócić uwagę, nikt nawet nie zwalnia przed pasami. Kierowcy wiedzą, że tu prawie nigdy nikt nie przechodzi na tych pasach i przestają na nie zwracać uwagę. A pewny swej racji na pasach pieszy nie ma szans z rozpędzonym samochodem. To już lepiej, że pasów nie ma i pieszy jest bardziej ostrożny. Najwięcej potrąceń pieszych zdarza się właśnie na pasach.

 Wizytacja drogowców ściągnęła też na ,,piątkę’’  mieszkańców wsi, którzy wyliczali konieczne inwestycje jednym tchem.
 - Od lat walczymy, żeby ścieli te dwa drzewa przy stacji. Jak się wyjeżdża traktorem  od Kobylnik, to nic nie widać. Ja się poświęcę, dam im traktor i życzę powodzenia. Niech spróbują wyjechać na piątkę. Tak chronią te dwa liche drzewa, to my im za nie posadzimy tysiąc we wsi – wołał Kazimierz Pluskota.

  Mieszkańcy domagali się ponadto przeniesienia przystanku autobusowego w kierunku Leszna bliżej wsi (znajduje się za górką, około 500 metrów od wsi) i barierek ochronnych osłaniających mieszkańców domów położonych tuż przy jezdni.

 - Nie ma takich barier, które mogłyby powstrzymać rozpędzonego, czterdziestotonowego tira. Nie ma. W każdym razie my takich nie mamy – mówił Krzysztof  Gruszczyński, z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu.

 Droga numer pięć ma być w Poninie przebudowana w 2008 roku. Właśnie rozpoczynają się przygotowania projektowe. Jezdnia ma być poszerzona, by można było stworzyć lewoskręty, na środku staną być może wysepki dla pieszych, a nawierzchnia będzie położona od nowa tak, by nie tworzyły się już takie koleiny. Wzdłuż piątki poprowadzony ma być we wsi chodnik. To jednak dopiero za dwa lata.

 - Będziemy wnioskować do generalnej dyrekcji dróg o postawienie tu masztu fotoradaru. To z pewnością spowoduje, że kierowcy zdejmą tu nogę z gazu – mówi Lüdke.

 Komenda wojewódzka gotowa jest kupić fotoradar.  Pracownicy Generalnej dyrekcji dróg zapewniali, że przychylą się do wniosku policji. Zapowiedzieli też rozpatrzenie pism rolników domagających się wycięcia drzew. Jakuszkowiak zadeklarował też, że jeszcze tego lata zdarte będą w Poninie koleiny.
 - Dostaliśmy teraz na to pieniądze – wyjaśnia.

 - Zróbcie coś, bo my boimy się tu mieszkać. Jak tu iść spać? - pytała drogowców pani Joanna spod czwórki. Jedna z najbliższych sąsiadek tragicznie zmarłych Gabryelskich. - Jak możecie nam pomóc? - drążyła.
 - Żeby ludzie mogli tu mieszkać spokojnie, trzeba by stał tu policjant non stop. Całą noc i cały dzień. Teraz jadą tu wolniej, ale jak tylko schowają się panowie w mundurach na podwórku, zacznie się wyścig – mówiła córka Gabryelskich.

 - Całe lata słaliśmy pisma do gminy z prośbą o poprawę bezpieczeństwa w Poninie. a gmina występowała z tym dalej, do dyrekcji dróg. Często nawet odpowiedzi nie było – mówi sołtys  Barbara Grzymisławska i pokazuje sterty pism. Ona ma tylko część dokumnetów, bo sołtysem jest pierwszą kadencję. Poprzedni sołtysi też walczyli o większe bezpieczeństwo, z tak samo marnym skutkiem. Pani sołtys pokazuje listę próśb z 2004 roku, a na niej: wyznaczenie w Poninie terenu zabudowanego z ograniczeniem prędkości do 50 km/h, zbudowanie lewoskrętów, budowa chodnika do przystanków autobusowych, usunięcie kolein. Żadnej z próśb nie spełniono.

 - Jedno, co zrobiono, to naprawiono mostek i udrożniono rów. Ten mostek prawdopodobnie uratował życie reszcie domowników. Gdyby ciężarówka o niego nie zahaczyła, wpadłaby prostu w budynek i stranowałaby dom - mówi sołtys.

 Rolnicy deklarują, że sprzedadzą część swojej ziemi potrzebnej do poszerzenia drogi. Gotów do sprzedaży rozwalonego domu jest też Ireneusz Tomiak, teraz głowa dotkniętej tragedią rodziny.

 - Półtora roku temu na spotkaniu z przedstawicielami dyrekcji dróg w Ponienie prosiliśmy, by przed wsią postawili tabliczki z napisem ,,kontrola radarowa’’. Wiem, że to działa na kierowców. Nic więcej, tylko takie tabliczki. Dowiedzieliśmy się, że to niemożliwe – mówi sołtys Grzymisławska. Teraz stanie radar. Ma być zainstalowany za jakieś cztery tygodnie.  (Al)

GK nr 35/2006

Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.133.108.172

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.