Besen na gazie?

Budowa krytego basenu w Kościanie ruszyć ma w kwietniu. - Do końca marca zakładane są prace projektowe - wyjaśnia burmistrz Jerzy Bartkowiak. Basen ogrzewać będzie gaz

Przypomnijmy, mimo założeń z lipca minionego roku, o stworzeniu ,,mikrostrefy ekologiczno-energetycznej’’ na bazie kościańskiego gazu (Kościański gaz u Kowalskich - ,,GK’’ z 16 lipca 2003 r.), jeszcze kilka tygodni temu władze miasta deklarowały, że najtańsze ogrzewanie basenu oferuje Cukrownia. Po ogłoszeniu likwidacji Cukrowni, burmistrz optował, by to ona dostarczała ciepło, bo mogło to uratować kilka miejsc pracy w zakładzie. Teraz jednak od tego pomysłu odstąpiono.

- Będzie przetarg - wyjaśnia burmistrz Bartkowiak. Przetarg ma być ogłoszony do końca marca. W specyfikacji zobowiązano jego zwycięzcę do wyposażenia na własny koszt basenowej kotłowni. Przetarg dotyczyć ma dostarczenia zarówno energii cieplnej, jak i elektrycznej. Najważniejszy przy wyborze oferenta będzie więc koszt jednego kilodżula i jednej kilowatogodziny. Burmistrz przyznaje, że najprawdopodobniej do ogrzewania basenu tymczasem nie będzie można wykorzystać kościańskiego gazu. Ma jednak nadzieję, że kiedyś będzie można. List intencyjny w sprawie mikrostrefy z lipca 2003 roku wciąż jednak nie doprowadził do bardziej konkretnych postanowień w tej sprawie. Wciąż nie wiadomo też o ile miejscowy gaz mógłby być tańszy.

- Można precyzować cenę gazu kiedy jest on już pod konkretne przedsięwzięcie kierowany - wyjaśnia burmistrz Bartkowiak. - Gaz miejscowy będzie tańszy, ale nie uszczegółowiajmy o ile.

Wiadomo za to, że lada dzień ruszy rozbiórka budynku przy ulicy Nacławskiej. Przypomnijmy, działkę na której się on znajduje kupiono, by nie utrudniając pracy szkoły wjechać na plac budowy. W związku z robiórką umniejszony ma być o 28 tysięcy złotych koszt budowy kompleksu. Znalazł się chętny do darmowej rozbiórki w zamian za odzyskane materiały budowlane.

Pierwsze prace budowlane basenu planuje się na kwiecień. Choć obiektu jeszcze nie ma, wiadomo już, kto ma być jego dyrektorem - Krzysztof Ruszkiewiczem. Burmistrz dementuje krążące po mieście plotki, że Ruszkiewicz już nim jest. Jak wyjaśnia włodarz, przyszły dyrektor zajmuje się teraz administracją budynków przy ulicy Bernardyńskiej, ale uczestniczy we wszystkich rozmowach dotyczących budowy kompleksu. (Al)

Gk nr 12/2004