Magazyn koscian.net

2009-10-14

Blubry w wersji książkowej

Starania trwały blisko rok. Ale udało się. We wrześniu ukazała się książka kościaniaka Mariana Antoniego Bartkowiaka zatytułowana „Kiedyś tutaj czyli blubry zez Kościana”. Dla autora jest to próba ocalenia dawnego języka ulicy. Dla kościaniaków to cenne źródło wiedzy o życiu miasta przed laty. Książka zawiera ponad pięćdziesiąt opowiastek pisanych gwarą. Są one przeplatane wierszami, w których również nie brakuje gwarowych sformułowań

Marian Barkowiak zaczął pisać w 2001 roku. Po zakończeniu pracy zawodowej szukał dla siebie zajęcia. Rzeźbił, malował. To jednak pisanie najbardziej mu odpowiadało. Powrócił do języka z lat młodzieńczych. Pisał tak, jak mówiło się na ulicy. Początkowo, to co zapisał na papierze, trafiało do szuflady. Później syn założył mu stronę internetową. Także syn po raz pierwszy nazwał go Blubraczem. Pseudonim przylgnął na stałe.

Storna internetowa była motywacją do systematycznego tworzenie kolejnych opowieści z lat młodzieńczych. Z przypomnieniem sobie języka, którym się kiedyś posługiwał Blubracz nie miał problemów. Zdradza, że zawsze był „wielojęzyczny”. Inaczej rozmawiał z kolegami na podwórku, inaczej w domu, a jeszcze inaczej w szkole. Uważa, że dziś gwara zanikła. Mówi się „porządnie”. Posługują się nią tylko ludzie w jego wieku. Młodzież ma już swój język.

Strona internetowa www.blubracz.koscian.net działa od około czterech lat. Miesięcznie odwiedza ją około 800 – 1000 osób. Większość wejść nie jest przypadkowa. Trafiają na nią osoby zainteresowane tematyką. Inernauci albo już ją znają, albo szukają czegoś związanego z gwarą. Często wpisują frazy pisane w gwarze lub hasła ,,gwara poznańska” czy ,,gwara kościańska”. Ponad 200 osób chce, aby autor tekstów powiadamiał ich o nowościach, które zamieszcza.

Kościański Blubracz chciał jednak powiększyć grono odbiorców swojej twórczości. Postanowił wydać książkę. Od października ubiegłego roku blubrami starał się zainteresować kilkadziesiąt wydawnictw. Żadne nie było zainteresowane wydaniem książki z opowiastkami pisanymi w gwarze. Nie poddał się. O wsparcie poprosił burmistrza Kościana i starostę kościańskiego. Najpierw inicjatywę zdecydował się wesprzeć Urząd Miejski w Kościanie. Później dołączyło się także kościańskie Starostwo Powiatowe. Pomogli również prywatni sponsorzy. - Do akcji włączył się też mój syn. Jego dziełem jest projekt okładki – wyjaśnia Marian Bartkowiak.

A okładka jest nie byle jaka. Trafiło na nią zdjęcie wykonane w 1957 roku przy jednym z domów przy Al. Kościuszki w Kościanie. Znajduje się na nim pięciu chłopców. Czterech z nich to bracia Bartkowiakowie. Piąty to ich kuzyn. Na fotografii jest i sam Blubracz. Nie chce jednak ujawnić, który z chłopców to on. Dopełnieniem zdjęcia jest proca. Ale żeby dowiedzieć się do czego służyła, trzeba już wczytać się w blubry Mariana Bartkowiaka.

- Znajomi namawiają mnie jeszcze na wydanie wierszy. Mam ich około dwustu. W gwarze jest około dziesięciu procent z nich – dodaje kościański Blubracz. Na razie rozważa pomysł.

Książka ukazała się w nakładzie tysiąca sztuk. Ponad sto zarezerwowali sobie Urząd Miejski i Starostwo Powiatowe. Kilkadziesiąt sztuk z wpisami autora trafiło już do osób, które pomogły w jej wydaniu. Książki sprzedawano na jednym ze stosik podczas 40. Turnieju Dudziarzy Wielkopolskich. Można ją nabyć w kościańskich księgarniach na rynku i przy ul. Wrocławskiej lub u jej autora. Z Blubraczem najłatwiej skontaktować się poprzez jego stronę internetową.

- Większość opowiadań oparta jest na autentycznych wydarzeniach, co najwyżej niektóre szczegóły czy imiona zmieniłem rozmyślnie. W końcu 50 lat to nie tak dawno. A dla pełnego dowodu użyteczności gwary dorzuciłem, jak rodzynek do ciasta, trochę własnych transponowanych na gwarę wierszy – wyjaśnia sam autor książki.

Ponad stu stronicowa książka to propozycja dla czytelników w wieku autora i nieco młodszych. Tych pierwszych przeniesie w czasie o pół wieku. Dla tych drugich będzie to kawałek historii napisanej językiem, jaki był wówczas powszechny. „Kiedyś tutej czyli blubry zez Kościana” to również kronika życia miasta. Przerywnikami pomiędzy opowiastkami są wiersze. Pośród tych autorstwa Bartkowiaka można także znaleźć gwarową wersję „Pawła i Gawła” oraz „Pana Hilarego”, a także ponad 20 przełożonych na gwarę polskich przysłów. (h)


Konkurs Blubracza  - Czy znasz gwarę?

Dla naszych czytelników mamy dziesięć książek Mariana Antoniego Bartkowiaka ,,Kiedyś tutaj czyli blubry zez Kościana”. Rozlosujemy je wśród osób, które rozwiążą łamigłówkę przygotowaną przez samego autora, a rozwiązanie dostarczą do redakcji ,,GK” w ciągu 10 dni.

* * *
Przyporządkuj gwarowe wyrażenia z przedmiotami wpisując na kartce np.: 1b; 2d...   W losowaniu wezmą udział kartki z co najmniej dziesięcioma poprawnie podanymi rozwiązaniami. Na kartkach prosimy o wpisanie swego imienia i adresu oraz podanie numeru telefonu.

1. kufta
2. szuńdy
3. twyst
4. szlajfka
5. sztynder
6. sznajdera
7. sklep
8. statory
9. mlostek
10. pory
11. rodelki
12. rumpuć
13. kista
14. kluft
15. badejki
16. gutalina
17. gymyla
18. bryle
19. bortnik

A. nosidła do wody
B. grube nici do cerowania
C. kokarda do zawiązania do ozdoby
D. rower
E. proca do strzelania kamieniami
F. trzepak do dywanów
G. naczynia kuchenne
H. spodnie
I. małe sanki do zjeżdżania z górki
J. kamienny garnek do zsiadłego mleka
K. gęsta zupa
L. garnitur męski
Ł. pasta do butów
M. śmietnik
N. okulary
O. krawężnik
P. skrzynia np. do ziemniaków
R. kąpielówki
S. piwnica



Już głosowałeś!

Zobacz także:


Komentarze (5)

w dniu 14-10-2009 16:14:44 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Kupiłam już tę książkę ! Gorąco polecam - wiele zabawnych historyjek - śmialiśmy się z mężem już kilka wieczorów.

Kupiłam już tę książkę ! Gorąco polecam - wiele zabawnych historyjek - śmialiśmy się z mężem już kilka wieczorów.

w dniu 14-10-2009 16:18:39 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

A ja polecam piosenkę z tekstem modyfikowanym przez Blubracza - śpiew kościański bluesmen - Jaromi ! Wpiszcie sobie w wyszukiwarkę YouTube - Frechowno Baba

A ja polecam piosenkę z tekstem modyfikowanym przez Blubracza - śpiew kościański bluesmen - Jaromi ! Wpiszcie sobie w wyszukiwarkę YouTube - Frechowno Baba

w dniu 18-10-2009 15:48:20 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Jeszcze pare lat i nikt nie zrozumie tych słów. Dobrze, że ktoś podtrzymuje tradycję i pisze w tym niezrozumiałym języku :)

Jeszcze pare lat i nikt nie zrozumie tych słów. Dobrze, że ktoś podtrzymuje tradycję i pisze w tym niezrozumiałym języku :)

w dniu 20-10-2009 10:11:40 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Kupiłem i przeczytałem. Czasem trudno przejść przez ten niezrozumiały dziś język, ale generalnie miła rozrywka i lekcja historii. Polecam!

Kupiłem i przeczytałem. Czasem trudno przejść przez ten niezrozumiały dziś język, ale generalnie miła rozrywka i lekcja historii. Polecam!

w dniu 26-02-2013 21:07:39 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Jestem dokładnym imiennikiem Pana i pochodzę także z Kościana. Zresztą moje drugie imię /po bierzmowaniu/ to także Antoni. Pozdrawiam i cieszę się,że ktoś jeszcze potrafi kultywować gwarę kościańską. pozdrawiam Marian Bartkowiak

Jestem dokładnym imiennikiem Pana i pochodzę także z Kościana. Zresztą moje drugie imię /po bierzmowaniu/ to także Antoni. Pozdrawiam i cieszę się,że ktoś jeszcze potrafi kultywować gwarę kościańską. pozdrawiam Marian Bartkowiak

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.144.235.138

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.