Magazyn koscian.net
2009-10-21Burza wokół planu
Długa i burzliwa była ostatnia sesja Rady Gminy Kościan. Ponad godzinną dyskusję wywołał projekt dotyczący miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w obrębie wsi Nowe Oborzyska i Kokorzyn. Na wtorkowym posiedzeniu zjawili się właściciele tamtejszych działek, którzy usiłowali przekonać radnych do odrzucenia uchwały. Obecna była też architekt-planista Maria Pierożyńska, która przygotowała projekt
- Projekt ten to owoc uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu z 8 lutego 2007 roku – przypomniał wicewójt Andrzej Przybyła, uzasadniając projekt. Dodał, że konieczność zmiany planu miejscowego spowodowało wprowadzenie przez te tereny tranzytu komunikacyjnego, czyli obwodnicy Kościana w kierunku Gostyń - Grodzisk. – W porównaniu z poprzednim planem funkcje tego terenu się nie zmieniły. Zgodnie z ustawą, projektant Maria Pierożyńska przeprowadziła procedurę uzgodnień i opinii do projektu. Został on wyłożony do wglądu. W tym czasie właściciele działek złożyli swoje wnioski. Było ich kilkanaście. Dotyczyły zmiany przeznaczenia terenów z funkcji dopuszczającej tam produkcję, lokalizację składów i magazynów na mieszkaniowo-usługową z dostosowaniem układu komunikacyjnego. Wszystkie wnioski zostały odrzucone.v Do przewodniczącego rady wpłynęły dwa pisma od właścicieli działek. Radni zapoznali się z ich treścią na posiedzeniach komisji. W przeddzień sesji (poniedziałek, 12 października) odbyło się posiedzenie wspólne komisji stałych, na którym obecni byli wnioskodawcy.
- Gdy składaliśmy wnioski do tego terenu nie było mowy o obwodnicy Kościana. Sytuacja się zmieniła, gdy zostaliśmy poproszeni drugi raz o uwagi. Wydaje się nam, że logicznym jest, by teren pod obwodnicą od strony Kościana był przeznaczony na działki mieszkaniowe lub budowlano-usługowe – argumentował Zbigniew Kupka z Kościana, zarzucając radnym, że nie utrzymują więzi z mieszkańcami, lecz z organami gminy. - Według nas nastąpiła nierówność wszystkich zainteresowanych wobec prawa. My, jako prywatni właściciele gruntów niewiele mamy do powiedzenia. Wystarczyła informacja, że gmina ma dostać trzy miliony złotych na infrastrukturę terenu i przez to nie może zostać zmieniony plan. Gdzie tu jest nasze święte prawo własności? – zastanawiał się, żądając pisemnego uzasadnienia uchwały i protokołu z sesji. – Chcemy odwołać się do sądu administracyjnego, a to spowoduje wstrzymanie wykonania uchwały w całości.
- Piękne tereny zrobiła pani przemysłowe, a tereny pod torami – budowlane. To śmiechu warte! Gdzie tu logika? Jak projektant może coś takiego zrobić? – zarzucała pani projektant Zofia Kupka. – Ja się na to nie godzę! Czuję się pokrzywdzona i proszę radnych o uczciwe załatwienie sprawy.
Brak odpowiedzi na pisma wysyłane do urzędu zarzucał wójtowi kolejny wnioskodawca, Waldemar Przybylski. Jak dowodził, od 2007 r. napisał kilka pism do wójta Bartoszewskiego i na żaden nie dostał odpowiedzi.
Wójt Henryk Bartoszewski ustosunkowując się do zarzutów wnioskodawców, zapewnił, że czytał ich pisma. Przekonywał też, że plan nie zmienia prawa własności i nie odbiera nikomu jego ziemi, a opracowuje się go na dziesięciolecia. Tłumaczył ponadto, że planowanie przestrzenne nie polega na uwzględnianiu indywidualnych interesów.
- Zdaję sobie sprawę z państwa oczekiwań – zapewnił wójt, przypominając, że dotychczasowy plan, który niewiele różni się od omawianego, ma już 6 lat i tylko konieczność stworzenia rozwiązań komunikacyjnych i przygotowania terenów pod przyszłą obwodnicę miasta, czyli drogi 308, spowodowała jego zmiany. – Rozwoju gospodarczego nie ma bez rozwiązań komunikacyjnych. Naszą troską jest dbanie o zrównoważony rozwój. My myślimy o rozwoju tej gminy, dlatego przyjmujemy rozwiązania to zapewniające, wy nie musicie. Prawem każdego obywatela jest odwołać się od decyzji administracyjnej. Organ stanowiący musi mieć jednak świadomość skutków finansowych planu – przekonywał, dodając, że planowanie przestrzenne jest uprawnieniem gminy.
Głos w dyskusji zabrała też autorka planu Maria Pierożyńska, która pochwaliła wójtów za rozsądne i mądre wypowiedzi. Zapewniła, że projekt planu jest zgodny ze studium.
- Z punktu widzenia urbanistycznego obszar ten jest interesujący, lecz trudny, bo ma wiele uwarunkowań przestrzennych – przyznała, wyjaśniając, że plan miejscowy kształtuje sposób zagospodarowania i funkcje danego terenu, a nad omawianym projektem pracowało wspólnie kilka osób. Nawiązując do zarzutów pod jej adresem, wyjaśniła, że funkcje wcale nie są przypadkowe, lecz głęboko przemyślane z punktu widzenia ekonomicznego i społecznego. – Plan komunikacyjny został zaprojektowany najbardziej optymalnie i przyszłościowo.
- Nie negujemy rozwiązań komunikacyjnych. W pierwszej wersji, gdy nie było projektu obwodnicy, zrobiliśmy uwagi do małego kwadratu, by drogi szły po granicy i to zostało uwzględnione. Teraz występujemy w sytuacji, gdy obwodnica przecięła ten teren – powiedział Zbigniew Kupka raz jeszcze zabierając głos.
W odpowiedzi Andrzej Przybyła zapewnił, że od początku projekt zakładał przebieg obwodnicy.
- Zwróciliście państwo uwagę tylko na drogę wewnętrzną, pomijając przebieg obwodnicy – stwierdził wicewójt, a na dowód pokazał pierwszą – wiosenną - koncepcję planistyczną i wskazując różnice z obecnym projektem.
- Gdyby przyszedł inwestor niemiecki, to pan wójt natychmiast zmieniłby plan. My, Polacy, nie mamy nic do gadania – rzuciła Zofia Kupka. – Niech wójt tak głową nie kiwa, bo źle pan rządzi!
O stonowanie emocji poprosił przewodniczący Jan Szczepaniak. Zanim przystąpiono do głosowania radny Zdzisław Gidaszewski pytał czy dziś zatwierdzając plan można go w przyszłości zmienić wyłączając część, jako działki budowlane. Pani architekt potwierdziła, że plan zawsze można zmienić z zachowaniem procedury formalno-prawnej, a zasadność wniosku o zmianę musi być przeanalizowana przez wójta. Projekt przyjęto 12 głosami za, przy 3 przeciwnych (Marek Jagodziński, Marian Sikora, Andrzej Jurga).
- Rozstrzygnięcie zapadło. Trzeba to przyjąć – stwierdził przewodniczący Szczepaniak. (kar)
GK 42/2009
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Jak ma przebiegac ta obwodnica wg projektu? Czy jest gdzies dostepna jakas mapaka + plus plan zagospodarowania?