Ceny śmieci ustalone

- Coś się zmieni? To teraz będziemy płacić nawet jak nie będziemy wystawiać kubłów ze śmieciami? - zastanawia się mieszkanka osiedla Błonie w Kościanie.

Zdziwienie i oburzenie, to dwie najczęściej spotykane reakcje na wiadomość o wejściu w życie nowego regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie.

 Informacje o konieczności podpisania nowej umowy z firmą wywozową nie dotarła jeszcze do wszystkich właścicieli nieruchomości. Chociaż jak zapewniają przedstawiciele firm ruch jest spory. Kościaniaków w osłupienie wprawia też wysokość opłat.

 - Do tej  pory raz na trzy miesiące wystawiałem dwa kubły. Był to koszt około 16 złotych.  Posegregowane śmieci wrzucaliśmy do kontenerów. Odpadki z kuchni trafiały do ogródka. Zimą śmieci było trochę więcej, bo dochodził popiół z pieca  – mówi właściciel nieruchomości w Kościanie. Taką ilość śmieci produkowała czteroosobowa rodzina. - Wprowadzenie opłat od osoby, to duża podwyżka.

 Początkowo firmy ustaliły cenę za wywóz śmieci na poziomie 4,50 zł jeżeli właściciel nieruchomości posiadał własny kontener. Wcześniej podczas spotkań z mieszkańcami burmistrz Jerzy Bartkowiak zapowiadał, że będzie to około 3,50 zł od osoby.  Okazało się to trudne do zrealizowania. Spodziewano się ostrej konkurencji na rynku, co miało wpływać na obniżanie cen. Firmy wzięły pod uwagę nowe obowiązki i rosnące w związku z tym koszty. Cena maksymalna za wywóz  odpadów posegregowanych zgodnie z uchwałą nie może być wyższa niż 5 zł od osoby. Przedsiębiorstwa opłatę ustaliły na poziomie 4,50 zł. Z takiej ceny nikt nie był zadowolony. Mieszkańcy Kościana mówili, że jest zbyt wysoka. Podobnego zdania byli także pracownicy Urzędu Miejskiego. Firmy również na nową sytuacje nie patrzyły zbyt optymistycznie.

 - Wprowadzenie nowego systemu wiąże się z większymi kosztami – mówi przedstawiciel firmy TEW Bartłomiej Majewski.

 Z inicjatywy burmistrza Bartkowiaka rozpoczęto negocjacje. Udało się osiągnąć kompromis.  Firmy zgodziły się do końca roku stosować 10 procent upustu. Warunkiem jest podpisanie umowy do końca kwietnia. Firmy pobiorą też maksymalnie opłaty za pięciu mieszkańców posesji. Dużą zmianą jest też obowiązkowa segregacja. Na osiedlach domków jednorodzinnych będzie prowadzona metodą workową. Urząd Miejski podejmie też rozmowy dotyczące częstotliwości wywozu śmieci. Chodzi o to, żeby śmieci były odbierane dwa razy w miesiącu.  Na razie przedsiębiorstwo TEW zaproponowało klientom wywóz 13 razy w roku, a Remondis co cztery tygodnie. W Irysie harmonogram jest w fazie opracowywania.

 Dla przeciętnego mieszkańca wzrost opłat będzie odczuwalny. Czteroosobowa rodzina miesięcznie zapłaci 16,20 zł. Dodatkowo właściciele posesji będą musieli wygospodarować miejsce do przechowywania odpadów posegregowanych. Nie wystarczy już jeden pojemnik.

 - Nie ma możliwości pominięcia segregacji – wyjaśnia Majewski. -  Zgłasza się do nas dużo osób, które wcześniej nie miały podpisanych umów.
 - Mam nadzieję, że w mieście będzie tak samo czysto jak w gminie Kościan – mówi właściciel firmy Irys Grzegorz Czarnecki. Na wsiach wprowadzanie systemu spotkało się początkowo z dużym oporem. Sytuacja unormowała się mniej więcej po roku.  - W przypadku opłat od osoby nie ma interesu w podrzucaniu śmieci. W pierwszych miesiącach ilości odpadów będą olbrzymie. Posesje wyczyszczą się, a później sytuacja się unormuje. 
 Potwierdzają to reakcje mieszkańców.
 - Pozbędziemy się wszystkich śmieci – mówi mieszkanka osiedla domków jednorodzinnych.

 Ceny na pewno będą obowiązywać do końca roku. Dopiero po kilku miesiącach przeprowadzone zostaną ponowne analizy, które pozwolą ocenić, czy  możliwe są zmiany cen. Nie wszyscy oczywiście są niezadowoleni z wprowadzonych zmian w sposobie odpłatności. Mieszkańcy kościańskich blokowisk od dłuższego czasu skarżyli się na podrzucanie śmieci do kontenerów. A ktoś w końcu musi za to zapłacić.

 - Uważam, że to jest sprawiedliwe rozwiązanie. Od kilku lat płacimy za śmieci od osoby. Przypadki podrzucania śmieci do osiedlowych kubłów zdarzały się bardzo często – mówi mieszkanka osiedla Jagiellońskiego. 

Nowy system ułatwi też pracę strażnikom miejskim. W połowie miesiąca do Urzędu Miejskiego trafiać ma  wykaz mieszkańców, którzy podpisali lub rozwiązali umowę z firmami wywozowymi. Przyłapanie osób, które podrzucają śmieci będzie łatwiejsze. Pierwsze kontrole zapanowano już na drugą połowę maja. Pozostaje tylko podpisać umowę i płacić.  (h) 

GK nr 16/2006

Już głosowałeś!