Magazyn koscian.net
11 grudnia 2012Chcą mieć pewność
Sierp i młot w listopadzie miały wrócić na obelisk stanowiący główny punkt Kwatery Żołnierzy i Oficerów Armii Radzieckiej znajdującej się na cmentarzu parafialnym w Kościanie. Kościańscy urzędnicy mają jednak wątpliwości, czy symbole Związku Radzieckiego powinny pozostać w tym miejscu
Zlecony przez wojewodę remont Kwatery Żołnierzy i Oficerów Armii Radzieckiej rozpoczęto w ubiegłym roku. Zajmował się nim Wydział Infrastruktury kościańskiego magistratu. Opracowany wówczas projekt kwatery przesłano do zaopiniowania wojewodzie wielkopolskiemu oraz Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Urząd Miejski Kościana otrzymał wówczas ww jednym z listów wytyczne dotyczące zdjęcia z obelisku stanowiącego centralną część kwatery jednej z dwóch gwiazd oraz sierpa i młota. Ostatecznie symbole Związku Radzieckiego pozostały na swoim miejscu do tego roku.
W ubiegłym roku w kościańskim Urzędzie Miejskim przeprowadzono zmiany organizacyjne. Dokończenie remontu kwatery zaplanowane na 2012 rok powierzono Wydziałowi Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej. Symbole Związku Radzieckiego usunięto z przestrzeni publicznej. Pojawiły się wówczas pytania, czy to właściwe posunięcie.
- Przecież do żołnierze radzieccy wyzwalali Kościan – mówił mieszkaniec miasta, który zauważył usunięcie sierpa i młota z obelisku
Kościańscy urzędnicy postanowili raz na zawsze rozwiać wątpliwości dotyczące symboli.
- Nie jesteśmy zarządcą tego cmentarza. Wykonujemy zadania zlecone przez wojewodę. Wystąpimy z oficjalnym zapytaniem w tej sprawie do Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu – wyjaśnia Jerzy Frąckowiak, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Działalności Gospodarczej Urzędu Miejskiego w Kościanie. - Sierp i młot przekazaliśmy Muzeum Regionalnemu w Kościanie. Jeżeli zapadnie decyzja, że mamy ich nie wieszać, to tam pozostaną. (h)
49/2012
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Pomimo wszystkich argumentów za i kilku nie, usunięcie z obelsiku na cmentarzu symboli ZR uważam za niewlaściwe, byly tam przez szereg lat, co roku koscianiacy zapalaja tam znicze, i nikomu to do tej pory nie przeszkadzalo, a z uwagi na obecną poprawność? dyrektywe unijną? zostały zdjęte. Dlaczego z uwagi na ta sama poprawnośc nie zostały zdjęte krzyże w urzędach czy szkolach? Albo jestesmy poprawni w calym zakresie naszego zycia, albo jest to wierutna bzdura o poprawnosci. Dlaczego jak zmienia sie opcja polityczna, niszczymy slady naszej historii, burzymy pomniki, często budowane ze składek wielu zwykłych ludzi, z historią bywa tak ze jest chwalebna z ktorej możemy byc dumni, oraz równiez taka za która się wstydzimy. Ale jest nasza, wlasna, może jezeli nasze dzieci będa mogly same wyciągać wnioski z prawdziwej historii, a nie z takiej upiększanej, to moze nie beda popełniac tych samych błędów "swoich ojców"?