Co to za święty?

Jak informowaliśmy przed tygodniem, w Kościanie rozpoczął się drugi sezon wykopalisk, których celem jest przebadanie pozostałości średniowiecznych umocnień obronnych miasta.

Prace są  kontynuowane w najciekawszym miejscu ubiegłorocznych badań, gdzie odkryto najbardziej efektowne pozostałości muru obronnego, za budynkiem PZU. 

 W tzw. wykopie numer 5 w ubiegłym roku odkopano południową część muru (od strony kanału Obry – być może ówczesnej fosy), natomiast obecnie wkopano się od strony północnej (od strony średniowiecznego miasta). Jak poinformował ,,GK’’ kierownik badań, archeolog Janusz Grupiński z Muzeum Regionalnego w Kościanie, w kilka tegorocznych dni wydobyto tyle zabytkowego materiału, co przez cały poprzedni sezon. Obok wykopu nr 5 (na wschód) wytyczona została już ,,szóstka’’, której celem jest uchwycenie dalszego przebiegu muru.

 Wśród fragmentów zabytków wydobytych w wykopie nr 5 dominują ułamki naczyń ceramicznych (w większości średniowiecznych naczyń) oraz kości zwierząt. Teren przy murze stanowił w średniowieczu naturalny śmietnik dla mieszkańców.
Do ciekawszych zabytków, odnalezionych w tym miejscu, należą zdobione kafle pieców, w tym jeden z motywem architektonicznym. I tu otwiera się już pole do popisu dla wyobraźni, bo kto zagwarantuje, że na kaflu nie ma przedstawionych średniowiecznych wież Kościana?

Inną ciekawostkę stanowi fragment rzeźby. Zachowała się kilkucentymetrowa część dolna figurki, która w środku jest wydrążona. Wygląda jak postać ubrana w długie szaty. Być może jest to jakiś święty. Być może otwór w środku  służył do łatwego ustawienie postaci w jakimś podróżnym ołtarzu. A może ułatwiał zamocowanie patrona na murach obronnych, żeby pomagał odeprzeć wrogów? A może...    (c) 

GK nr 33/2005

Już głosowałeś!