Magazyn koscian.net
2005-08-31 09:25:25Czarny punkt
Szosą do Biedronki...
Tabuny pieszych na jezdni ulicy Poznańskiej w Kościanie nikogo już chyba nie dziwią. Mieszkańcy osiedla Ogrody i Konstytucji 3-go Maja muszą się przez nią przeprawić chcąc dotrzeć na zakupy do pobliskiej Biedronki. A ponieważ nie ma tam chodnika, a pobocze jest w złym stanie, spacerują po jezdni. Dodatkowym problemem jest brak dostatecznego oświetlenia. Nie można powiedzieć, że jest tam bezpiecznie. Nie bez winy są tu również kierowcy samochodów, którzy wyjeżdżając na trasę do Poznania rzadko przestrzegają przepisowej prędkości. Postawienie znaków informujących o zagrożeniu niczego nie zmieniło. Rozwiązanie problemu z pewnością nie będzie proste. Ulica Poznańska jest drogą powiatową, ale przebiega przez grunty należące do powiatu, gminy i miasta. Główna rolę odgrywają oczywiście pieniądze.
Mamy problem
- Nie notujemy wzmożonej liczby kolizji. Obserwujemy natomiast spotęgowany ruch pieszych z osiedla w kierunku marketu – informuje Roman Grabara naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie chodnika.
Problem pojawił się z chwilą otwarcia Biedronki, która jest jedynym tak dużym obiektem handlowym w tej części miasta.
- Czy jest możliwość wybudowania chodnika przy nowej Biedronce, chociaż jedną stroną? - dopytywała już w grudniu na jednej z sesji Rady Powiatu radna Mirosława Mueller.
Starosta Andrzej Jęcz wyjaśnił wtedy, że wszystko zależy od finansów. Głos w sprawie zabrał również burmistrz Kościana Jerzy Bartkowiak zwracając się z pismem do Zarządu Dróg Powiatowych: „ Z uwagi na liczne interwencje mieszkańców Kościana dotyczące zagrożenia jakie powstało na drodze powiatowej – ul. Poznańska poza granicami miasta dla ruchu pieszego, zwracam się z wnioskiem o pobudowanie oświetlenia ulicznego oraz chodników przy w/w drodze. W związku z oddaniem do użytku obiektu handlowego „Biedronka” w Kiełczewie na w/w drodze nastąpił wzmożony ruch pieszych. Pobocze jest nieutwardzone, a piesi poruszają się po jezdni. Sytuacja taka stwarza bardzo duże zagrożenie dla samych pieszych, jak i innych użytkowników drogi.”
Zarząd Dróg Powiatowych odpowiedział, iż rozpatrzy wniosek po uzupełnieniu przez burmistrza danych dotyczących projektu budowy oraz wielkości środków zabezpieczonych na tę inwestycje przez Gminę Miejską Kościan, Gminę Kościan i samego inwestora. Pytania wydają się uzasadnione. Najbardziej zagrożeni są mieszkańcy pobliskich osiedli, którzy pieszo pokonują trasę do sklepu. Teren, na którym postawiono obiekt należy do gminy Kościan.
- Decyzja o budowie zapadła, a nikt nie pomyślał o tym, że czegoś będzie brakowało. Dalsze sprawy to już jej konsekwencje. Efekt jest taki, że ludzie chodzą poboczem. Na pewno jest to niebezpieczne – komentuje zaistniałą sytuacje kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Mirosław Świątkowski. - Burmistrz zwrócił się z do Zarządu Dróg Powiatowych uznając, że ma się on zająć całością bez pomocy z zewnątrz. Ulica Poznańska jest drogą powiatową, ale przebiega przez teren miasta, powiatu i gminy Kościan. Dlatego zwróciłem się do burmistrza o uzupełnienie wniosku. Sprawa oświetlenia pozostaje w gestii gminy. Reguluje to ustawa o samorządzie gminnym.
Klasyczna spychologia
Zainteresowanych rozwiązaniem zaistniałej sytuacji jest wielu. Trudniej jednak znaleźć finanse na zrealizowanie inwestycji.
- Zarząd Dróg Powiatowych nie miał zabezpieczonych środków na ten cel – dodaje Świątkowski.
Odpowiedź burmistrza Kościana na zapytania Zarządu Dróg Powiatowych jest dość wymijająca. „... Urząd Miejski Kościana nie zwracał się z wnioskiem o zgodę na pobudowanie w/w chodnika, lecz z wnioskiem o podjęcie działań w powyższej sprawie przez Zarząd Dróg Powiatowych jako zarządzającego drogą.” W dalszej części pisma stwierdzono również, że rolę inwestora w takim przypadku pełni zarządca dróg.
Kolejne pytania Zarządu Dróg Powiatowych skierowane do burmistrza dotyczyły m.in. projektu budowlanego i kosztu inwestycji. Najważniejszą kwestią było zapytanie, czy gmina miejska jest gotowa partycypować w kosztach budowy oraz wysokość i termin zabezpieczonych środków. Takie zapytania skierowano również do gminy Kościan oraz właściciela Biedronki.
W tym miejscu rozpoczyna się klasyczna spychologia. Wójt gminy Kościan poiformował, że „...w budżecie gminy na rok 2005 nie przewiduje się żadnych środków na finansowanie wymienionych w piśmie zadań. Odcinek drogi prowadzący do obiektu „Biedronka” nie służy mieszkańcom naszej gminy i nie poruszają się oni pieszo. Klienci z gminy Kościan dojeżdżają samochodami na parking, stamtąd udają się na zakupy. Nie widzę więc potrzeby w aktualnej sytuacji finansowej gminy, aby wydawać środki na te zamierzenia.”
Burmistrz również odpowiedział krótko, że w budżecie miejskim nie przewidziano środków na inwestycje na drogach powiatowych. Jedynie sieć Jeronimo Martins Dystrybucja S.A., która wprowadziła na polski rynek markety Biedronka wykazała jakiekolwiek zainteresowanie sprawą. Poprosiła o o przedstawienie dodatkowych informacji o zakresie przewidywanych prac.
Korespondencja pomiędzy Zarządem Dróg Powiatowych i poszczególnymi instytucjami zakończyła się.
- Nie mając wsparcia nie kontynuowałem sprawy. Sam zostałem na placu boju – wyjaśnia naczelnik Zarządu Dróg Powiatowych. - Można zrobić piękny chodnik, ale trzeba mieć na to środki finansowe.
Mirosław Świątkowski zapewnia, że rozmowy zostana podjęte jesienią przy opracowywaniu planu. Inwestycji nie da się zrealizować bez pomocy.
- Musi to być zaplanowane w budżecie starostwa, burmistrza i wójta – dodaje.
Trudny wybór
- Siłą rzeczy należałoby przedłużyć chodnik z jednej i drugiej strony ulicy. Jak najbardziej jest to wskazane. Jest to świeża sprawa. A z drugiej strony są w Kościanie stare ulice. Tam również często nie ma chodników. Ludzie tam mieszkający nie mogą być poszkodowani tylko dlatego, że nikt nie wpadł na pomysł, żeby wybudować tam market. Miejsc, gdzie istnieje potrzeba budowy chodników jest sporo – komentuje Świątkowski.
Zarząd Dróg Powiatowych ma więc z czego wybierać. Tym bardziej, że półtora roku temu burmistrz Kościana przekazał część ulic do powiatu. Większość z nich jest w złym stanie technicznym.
W tym roku nie ma już szans na wybudowanie chodnika na ulicy Poznańskiej. Czy uda się to w przyszłym roku, nie wiadomo. Możliwe, że na ulicy w okolicy sklepu i wyjazdów z osiedla zostanie wprowadzony zakaz wyprzedzania. Będzie to przedmiotem prac komisji.
Mieszkańców Kościana, którzy aby dostać się do sklepu muszą przejść ulicą Poznańską tłumaczenie o braku pieniędzy na wybudowanie chodnika pewnie niewiele obchodzi. Trudno się dziwić. Każdy uczestnik ruchu chce się czuć bezpiecznie niezależnie od tego czy jest kierowcą, czy pieszym.
HANNA DANEL
GK nr 35/2005