Magazyn koscian.net
2005-08-02 16:08:26Czempiński limit niezgody
Uchylenia uchwały ustalającej limit rozmów prowadzonych przez telefon komórkowy przewodniczącego czempińskiej rady domaga się Włodzimierz Habernik
W minioną środę radni zebrali się, by przegłosować uchwałę odrzucającą wezwanie Habernika do usunięcia przez radę naruszenia prawa. Ten jednak poszerzył swój wniosek o nowe uzasadnienie. Aby je zbadać sesję przerwano na dwa tygodnie.
W listopadzie ubiegłego roku rada podjęła uchwałę ustalającą limit rozmów telefonicznych ze służbowego telefonu komórkowego przewodniczącego Rady Miejskiej w Czempiniu. Na jej mocy przewodniczący otrzymał prawo do prowadzenia miesięcznie rozmów o wartości 150 złotych. Limit obowiązuje od stycznia 2005 roku. Fakt posiadania przez przewodniczącego służbowego telefonu od samego początku budził wątpliwości radnego Włodzimierza Habernika. Pod koniec czerwca złożył do rady pismo, w którym wezwał do uchylenia uchwały.
Telefon wyróżnia
Zdaniem Włodzimierza Habernika rada ustalając dla przewodniczącego limit rozmów ze służbowego telefonu komórkowego naruszyła uprawnienia radnych do równego traktowania. Posiadanie przez przewodniczącemu telefonu jest dodatkowym uprawnieniem i przywilejem wyróżniający go od pozostałych radnych. Zdaniem Habernika nie ma przepisów ustawowych pozwalających na takie wyróżnienie.
- Przewodniczący rady może legalnie korzystać i wykorzystywać telefon do celów innych jak organizowanie pracy rady, gdyż samo przeniesienie posiadania i wydanie dokumentu dającego praktyczną władzę nad rzeczą daje mu nieograniczone możliwości użytkowania telefonu. Takich uprawnień pozostali radni nie posiadają – argumentuje Habernik.
Ponadto radny zastanawia się, czy rada nie przekroczyła kompetencji ustalając limit rozmów. Podnosi on, że za sprawy finansowe gminy odpowiada burmistrz i tylko on posiada kompetencje do ustalania limitów rozmów na poszczególne aparaty telefoniczne będące własnością urzędu gminy.
- Dlatego wnoszę o usunięcie naruszenia, gdyż w tym stanie prawnym uchwała narusza prawo na tyle istotnie, że może skutkować to stwierdzeniem nieważności uchwały w całości przez organ nadzoru – kończy swe pismo Habernik.
A gdzie interes?
Przewodniczący rady przygotował i przedłożył radnym do przegłosowania w minioną środę projekt uchwały odrzucającej wezwanie radnego Habernika. W jej uzasadnieniu czytamy, że radny nie wykazał swojego interesu prawnego jaki został naruszony przez uchwałę o limitach rozmów telefonicznych. W oparciu o przepis, na który powoływał się radny każdy może żądać uchylenia uchwały naruszającej jego interes prawny. Musi być on jednak konkretny, indywidualny, aktualny i sprawdzalny obiektywnie. Pogląd ten podzieliła radca prawny urzędu Ewa Książkiewicz, która odczytała radnym kilka wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego potwierdzających konieczność posiadania osobistego interesu prawnego. Interesu, którego - jej zdaniem – Włodzimierz Habernik nie wykazał.
Tuż przed posiedzeniem na ręce przewodniczącego wpłynęło jednak pismo, w którym radny Habernik wykazuje posiadanie interesu prawnego.
- Moja opinia dotyczy stanu faktycznego nie uwzględniającego dzisiejszego pisma radnego Habernika – powiedziała Ewa Książkiewicz, radca prawny urzędu. – Nie podzielam opinii zawartej w tym piśmie, ale do pełnego ustosunkowania się do niego i wydania opinii prawnej potrzebna będzie długa, kilkugodzinna przerwa.
Poczekamy, zobaczymy
Przewodniczący Bolesław Ratajczak oświadczył, że jego zdaniem radny w żadnym z pism nie wykazał osobistego interesu prawnego, który byłby naruszony przez uchwałę o limitach rozmów telefonicznych. W związku z tym wnosił o przegłosowanie uchwały odrzucającej wezwanie Hebarnika do usunięcia naruszenia prawa.
Jednak wcześniej przyszło radnym głosować wiosek radnego Sankiewicza o zamknięcie dyskusji. Sankiewicz również wskazał na brak interesu prawnego Habernika i podkreślił, że uchwała o limitach rozmów jest prawomocna. Służby prawne wojewody uznały ją za zgodną z prawem.
Pomimo zamknięcia dyskusji radni nie odrzucili wniosku Włodzimierza Habernika. Postanowili przed jego głosowaniem zapoznać się z opinią radcy uwzględniającą także pismo złożone przez radnego w dniu sesji. Głosowanie odłożono do 10 sierpnia. (s)
GK nr 31/2005