Historia
15 listopada 2022Czy legendarny Popiel pochodził z Bonikowa?
We wszystkich opracowaniach dotyczących prapoczątków państwa Piastów pojawia się Bonikowo, które w pierwszej połowie X wieku było potężnym grodem. Miało być siedzibą rodu wrogiego wobec Piastów.
Z badań wynika, że Piastowie bezkrwawo opanowali ziemie położone na północy, wschodzie i południu od swej „stolicy”, której upatruje się w Gieczu. Nie zaanektowanych terenach nie ma śladów masowego niszczenia grodów istniejących przed pojawieniem się Piastów. Inaczej rzecz się miała z ekspansją na zachód. Tu Piastowie natrafili na opór ludów zamieszkujących dorzecze Obry.
- Niewiele wiadomo na temat wrogów rodzącej się dynastii. Brakuje zgody co do tego czy na zachodzie wykluwały się struktury wodzowskie i zalążki państwa czy też istniały tam tylko wyjątkowo zwarte i silne związki plemienne – pisze na portalu WielkaHistoria Kamil Janicki. - Żadne źródło nie przechowało nazwy konkurencyjnego rodu czy zbiorczego miana miejscowych ludów. Wrogów Piastów można umownie nazywać Obrzanami bądź Nadobrzanami.
Profesor Andrzej Buko z Uniwersytetu Warszawskiego twierdzi, że bezimienni konkurenci Piastów to znani z najstarszych kronik Popielidzi.
- Jeśli książę Popiel rzeczywiście istniał, to jego siedzibą na pewno nie była notowana w legendach Kruszwica. Tę zbudowano już po chrzcie Mieszka, niewątpliwie z inicjatywy Piastów. Wrogi ośrodek prędzej znajdował się w Bonikowie – grodzie położonym na obszarze obecnej gminy Kościan i należącym do najbardziej wyróżniających się oraz najpotężniejszych w dobie plemiennej - pisze Kamil Janicki.
Do konfrontacji Piastów z mieszkańcami dorzecza Obry doszło w pierwszej połowie X wieku, za rządów Siemomysła, ojca Mieszka I. Nie wiadomo jak długo trwały walki i jaki miały przebieg. Znamy jedynie skutki wojny.
- Piastowie odnieśli przytłaczające zwycięstwo, dla konkurentów nie mieli zaś żadnej litości. Do mniej więcej 950 roku zrównano z ziemią niemal wszystkie plemienne grody w południowej i zachodniej Wielkopolsce. Spośród około dziewięćdziesięciu warowni z okresu przedpaństwowego niemal osiemdziesiąt zostało zburzonych i spalonych – pisze Janicki. - Doszło do przesiedleń na niespotykaną wcześniej skalę. Ziemie skojarzone przez Andrzeja Buko z Popielidami opustoszały, za to gęstość zaludnienia w sercu patrymonium wzrosła kilkukrotnie, do imponujących jak na tamte czasy 10 osób na kilometr kwadratowy.
Kulturę podbitych i przesiedlonych ludów niszczono na tyle skutecznie, że nie pozostała po nich żadna wzmianka, a ich miejsce zastąpił w legendach Popiel z Kruszwicy. O księciu z Bonikowa i jego rodzie nie wiemy nic. (z)
Grodzisko w Bonikowie stanowi pozostałość wczesnośredniowiecznego grodu Polan z czasów plemiennych. Znajduje się ok. 2 km na zach. od wsi Bonikowo i ok. 200 m na zach. od Kanału Mosińskiego.
Grodzisko składa się z kilku członów. Okrągła kotlinka I o średnicy ok. 25 m otoczona jest, częściowo zniszczonym, wałem I o wysokości ok. 2 metrów. Od pd. wsch. przylegają do niej kolejne elementy: kotlinka II (najstarszy gród), otoczona 1,5-metrowej dziś wysokości wałem II, za którym znajduje się kotlinka III o prawie prostokątnym kształcie, ograniczona wysokim na ok. 2 m wałem III oraz sierpowate przedwale.
Całe grodzisko obwiedzione jest fosą szerokości ok. 8 metrów. Łącznie długość grodziska wynosi ok. 180 m przy maksymalnej szerokości ok. 100 m i powierzchni wraz z fosami ok. 2,5 hektara.
Przed wybudowaniem grodu, istniała tutaj, pomiędzy VI a VIII w., osada otwarta. Na jej miejscu wybudowano w 1. poł. IX w. gród, którego kres przypada na 2. poł. X w. lub przełom X i XI wieku. Najstarszy jest wał II. Wzniesiono go z drewna ściętego po 815 r. i po 826 roku.
Podczas wykopalisk w latach pięćdziesiątych minionego wieku odkryto konstrukcje obronne i mieszkalne oraz pozyskano bogaty zbiór ceramiki oraz tzw. zabytków wydzielonych: kościanych (m.in. szydeł, okładzin), kamiennych (m.in. żaren) i metalowych (m.in. Noży, szczypiec, fibul i jednej ostrogi).
Źródła: Narodowy Instytut Dziedzictwa, Grodziska Obecnych Ziem Polski, portal WielkaHistoria.pl
Film: Marcin Wójcik
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Dobry artykuł. Są jeszcze grodziska w Kurzej Górze, Przysiece, Czaczu można też jakiś artykuł o nich wrzucić.