Magazyn koscian.net
2004-05-18 13:21:00Dla Wiktorii z pomocą...
Od trzech dni w kościańskim Zespole Szkół nr 3 trwa zbiórka pieniędzy na leczenie w Centrum Rehabilitacji ,,Euromed’’ w Mielnie 9-letniej Wiktorii Mocek, uczennicy klasy integracyjnej w tej szkole
Wiktoria urodziła się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Na szkolnych korytarzach rozwieszono plakaty, w klasach ustawiono puszki na datki, a do firm i instytucji rozesłane zostaną listy-apele z prośbą o pomoc. Samorząd szkolny pod opieką Izabeli Majchrzak roześle do kościańskich szkół pisma z prośbą o pomoc, do akcji włączyła się też szkolna biblioteka. Swą pomoc zaoferowali państwo Kaźmierczakowie, właściciele Sklepu Kajtek. Redakcja ,,GK’’ także włącza się do akcji i obejmuje nad nią patronat medialny.
- Akcja potrwa do końca czerwca – informuje Romana Kasperska, jedna z nauczycielek klasy integracyjnej. – Jeśli nie uda się zgromadzić odpowiedniej kwoty, to od września znów ruszymy. Do końca roku szkolnego zostało zbyt mało czasu, więc nie zdążymy zorganizować żadnego festynu z loterią i aukcją, ale kto wie, być może w nowym roku szkolnym się uda.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2002 r. samorząd szkolny Zespołu Szkół nr 4 w Kościanie zorganizował wielką loterię fantową, z której dochód przekazany został na leczenie dziewczynki. Zebrano wówczas 12 tys. zł, czyli równowartość jednego turnusu rehabilitacyjnego. Część pieniędzy dołożyła Fundacja Dzieciom ,,Zdążyć z Pomocą’’. Dzięki temu w styczniu 2003 r. Wiktoria wyjechała na 4-tygodniowy turnus rehabilitacyjny. Z zebranych pieniędzy na koncie Fundacji pozostało jeszcze ponad 3 tys. zł. W maju 2003 r. Wiktoria wraz z mamą wyjechała na 2-tygodniowy turnus rehabilitacyjny.
- W Mielnie Wika nauczyła się chodzić o jednej kuli, robić kilkanaście kroków i stać. Aż żal było wyjeżdżać, bo w drugim tygodniu szła, łapała piłkę i rzucała ją, w ogóle się nie przewracając – chwali postępy córki pani Kamila podkreślając, że podstawą postępów jest dobra rehabilitacja, a kombinezon przyspiesza efekty. – Wiktoria nie ma już trudności z utrzymaniem równowagi. Sprawniej wchodzi i schodzi po schodach. Zmniejszyły się przykurcze przywodzicieli i w stawach biodrowych. Wystarczy rzucić hasło Mielno, a Wika już jedzie.
Plany wyjazdowe na rehabilitację uzależnione są od finansów. Dopóki nie uda się zebrać niezbędnej kwoty, nie można rezerwować terminu. Do tego, w tym roku koszt miesięcznego turnusu wzrósł do 12.800 zł. Trzy razy w tygodniu Wiktoria ćwiczy w kościańskim Ośrodku Rehabilitacji dla Dzieci i Młodzieży. Prawdopodobnie latem wraz z podopiecznymi ORDiM Wiktoria wyjedzie na 2-tygodniowy obóz do Brenna.
Od września 2003 r. Wiktoria jest uczennicą klasy integracyjnej w ZS 3. Program nauczania dostosowany jest do jej możliwości. Nad jej edukacją czuwają Maria Zalesińska i Romana Kasperska. Wiktoria nauczyła się pisać, liczyć i czytać. Choć rodzice nie wierzyli, że córka kiedykolwiek nauczy się pisać.
- Literki są koślawe, ale są – mówi dumna mama. – Wika lubi szkołę, największą karą dla niej jest jeśli nie może iść do szkoły. Bardzo przeżywała, kiedy została dyżurną i musiała zetrzeć tablicę. Poradziła sobie. Lubi występować, recytować wiersze. Uwielbia muzykę.
- Ale musi być na full – dodaje Wiktoria. (kar)
***
Jeśli chcecie Państwo pomóc, możecie wpłacać pieniądze na konto PKO BP XV O/Warszawa 50 1020 1156 0000 7902 0007 7248 z dopiskiem ,,darowizna na leczenie i rehabilitację Wiktorii’’.