Magazyn koscian.net
2005-06-29 14:49:18
Drezynowe przejadżki
Drezynowanie to nie tylko zabawa dla wąskiego grona miłośników kolei. W poprzednią sobotę przekonali się o tym kościaniacy, którzy skorzystali z oferty Grodziskiej Kolei Drezynowej
Czteroosobowa reprezentacja Wielkopolskiego Towarzystwa Sympatyków Kolei Fyrtel zaprosiła wszystkich chętnych do przejażdżki zabytkową drezyną kolejową. W dwie i pół godziny ręczną drezyną przewieziono 56 osób.
- Po raz pierwszy zaproponowaliśmy kościaniakom tę niecodzienną atrakcję. Do tej pory w Kościanie i okolicach oczyszczaliśmy torowisko - powiedział ,,GK’’ Mikołaj Rzanny. - Pogoda jest idealna - świeci słońce, jest lekki wiatr. Nie było co prawda czasu na promocję, więc zamieściliśmy informację w internecie. Liczymy, że przyjdą też ludzie z bloków.
Drezynę ręczną z Grodziska Wielkopolskiego do Kościana miłośnicy kolei przywieźli na przyczepce. O godz. 12 ustawili ją na torach nieczynnej linii przy ul. Śmigielskiej. Za przejazd należało zapłacić 2 zł. W ciągu zaledwie 10 minut zjawiło się aż 9 chętnych do przejażdżki drezyną ręczną liczącą 85 lat. Pojazd na 300-metrowym odcinku osiągał prędkość do 25 km/godz.
- Do tyłu się lepiej jechało, bo szybciej! Trochę ciężko było, ale do tyłu to była prościzna. Dużo lepiej się ciągnie do siebie. Fajnie było, jeszcze raz bym się przejechał, a najlepiej do końca toru – powiedział zaaferowany Kamil wysiadając z drezyny.
Przypomnijmy, że w Towarzystwie działa 20 osób, a celem jest wpisanie na trwałe drezyny w krajobraz miast, dzięki czemu być może także Kościan zyska nie lada atrakcję turystyczną. Ponadto przed likwidacją uchronione zostanie dziedzictwo kolejowej techniki. Miłośnicy kolei marzą - by jak w Niemczech, gdzie jest 25 linii drezynowych przejętych przez powiaty - turystyka drezynowa stała się popularna.
- Pomysł z drezynami narodził się trzy lata temu – wspomina Mikołaj Rzanny z Wielkopolskiego Towarzystwa Sympatyków Kolei. - Pierwszą drezynę dostaliśmy z Poznania pod jednym warunkiem, że będziemy ją wykorzystywali. Tak też robimy. Po prawie dwuletnich staraniach, 20 marca 2003 roku, nasze Towarzystwo stało się posiadaczem dwóch oryginalnych drezyn. W niespełna trzy miesiące później oba nasze pojazdy były już dokładnie odrestaurowane i przygotowane do dalszej kolejowej służby.
Linia kolejowa z Grodziska do Kościana liczy 31 kilometrów i dzierżawiona jest bezpłatnie od Polskich Linii Kolejowych, w zamian za oczyszczanie i bieżące utrzymanie torowiska. Od 2003 roku Towarzystwo pracuje nad rewitalizacją nieczynnej linii kolejowej z Grodziska Wielkopolskiego do Kościana i organizuje przejażdżki zabytkowymi drezynami kolejowymi. W swojej kolekcji mają dwie drezyny spalinowe z lat 60-tych, dwie ręczne i rower szynowy.
- Wszystkie są oryginalnymi konstrukcjami, które były wykorzystywane między innymi do inspekcji torów – wyjaśnia Mikołaj i zapewnia, że jeszcze nie jeden raz odwiedzą Kościan.(kar)
GK nr 26/2005