Magazyn koscian.net
26 stycznia 2011Garażowe podwyżki

Właściciele garaży na Os. Jagiellońskim w Kościanie nie kryją swego niezadowolenia. Od nowego roku czynsz za garaże znacznie wzrósł. Podwyżka uzasadniana jest olbrzymim zużyciem energii elektrycznej
Obecna stawka eksploatacyjna (tj. 1,20 zł/ m kw.) po opłaceniu energii nie wystarcza nawet na sprzątanie i utrzymanie czystości nie mówiąc o konserwacji i innych remontach (konserwacja pokrycia dachów, drobne naprawy, odśnieżanie). W związku z tym Rada Nadzorcza od 1 stycznia 2011 r. wprowadza podwyżkę stawki eksploatacyjnej o 50 gr/ m kw. - czytamy w piśmie przesłanym przez Zarząd Kościańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w połowie grudnia 2010 r.
Odnotujmy, że opłata eksploatacyjna obejmuje m.in. koszty konserwacji bieżącej garaży, podatek VAT, energię elektryczną, ubezpieczenia, naprawy i smołowanie pokryć dachowych garaży, koszty zakupu, utrzymanie czystości i porządku.
Jednocześnie opłata została zwiększona o wzrost stawki VAT (do 23%). Od 1 stycznia miesięczny czynsz za garaże wynosi 53,10 zł (wzrost o 9,63 zł, tj. o 12 gr. do 60 gr. za metr kw.). Poprzednia podwyżka wprowadzona była od stycznia 2010 r. w związku z 11-krotnym wzrostem opłat za wieczyste użytkowanie terenów pod garaże.
O to skąd tak znaczny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną zapytaliśmy użytkowników garaży na Os. Jagiellońskim.
- Niektórzy grzeją garaże farelkami, grzejnikami olejowymi, a inni mają nawet zamrażarki i lodówki. Prowadzą też warsztaty. To widać! W jaki sposób? Przy minus piętnastu cieknie z rynny, widać też na bramach – dowodzi pan Józef, oburzając się, że to nieuczciwe. - W ten sposób oszczędzają energię w domu, a tu koszty dzielą się na wszystkich użytkowników. Ja rzadko korzystam z prądu w garażu, odstawiam auto i wychodzę, ale podwyżka mnie także dotknęła. Gdyby tak na jakiś czas wyłączyć prąd, to by ukróciło ten proceder.
- Wszystkie garaże są oświetlone z jednego licznika, a zużycie dzielone jest na wszystkich użytkowników. Nie może być tak, że oszczędzają w domu, a w garażu kosztem innych korzystają z prądu za półdarmo - dorzuca pan Andrzej, potwierdzając obserwacje przedmówcy.
- Od samego początku nas okradają. Poruszaliśmy ten temat na zebraniach, ale bezskutecznie, bo to trzeba sprawdzić, a my jak płaciliśmy za nich, tak płacimy – kwituje oburzony pan Edek.
- Wzrost energii to problem wszystkich garaży, ale nie w jednakowej skali. Nie dość, że to kosztuje, to jest niebezpieczne – stwierdził prezes Jan Kozak, wyliczając, że na Os. Jagiellońskim to 60 gr., a na Os. Konstytucji – 24, 25 gr. – Wiemy jakie jest obciążenie sieci po rachunkach i awariach jakie mają miejsce. Instalacje te nie były przygotowane na taki pobór. I słusznie, że się denerwują ci, którzy użytkują garaże zgodnie z przeznaczeniem, a niestety w tej sytuacji wszyscy za to płacą. Jest jedno rozwiązanie tej sytuacji. Trzeba przy najbliższym remoncie instalacji we wszystkich garażach założyć liczniki. Wtedy każdy będzie płacił za siebie i problem zniknie – uważa.
W jakim czasie to nastąpi nie wiadomo.
Gazeta Kościańska 03/2011
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Problem nie zniknie Panie Prezesie. Ja mam garaż na os. Konstytucji z licznikiem prądu... I co z tego, skoro nikt nie odczytuje zużycia prądu!? Przez 5 lat zużyłem max 10 kWh, a dostałem po d... za innych, którzy "mieszkają" w garażach i je ogrzewają jak mieszkanie!