Gorąco wokół komunalki

Komisja rewizyjna nie zamierza dalej dyskutować o wynikach kontroli w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i oczekuje na przyjęcie protokołu przez radę. Burmistrz nie wierzy w dobre intencje radnych i zarzuca komisji nierzetelność. Losy zakładu i jego dyrektora mogą zostać przesądzone jeszcze w tym tygodniu

O wynikach kompleksowej kontroli czempińskiej ,,komunalki’’ pisaliśmy obszernie w ubiegłym tygodniu w tekście ,,Zakład Gospodarki Rodzinnej?’’ Nim tekst ten zdążył się ukazać doszło do kolejnego spotkania połączonych komisji rady poświęconego wynikom kontroli, na które zaproszono dyrektora Waldemara Dudę i burmistrz Dorotę Lew. O omówienie protokołu z udziałem tych osób wnioskowało kilku radnych. Chcieli oni uzyskać dodatkowe wyjaśnienia, przed sesją rady. Tymczasem zamiast wyjaśnień i dyskusji pojawiło się oświadczenie Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej Czempinia, która postanowiła więcej o swoim protokole nie dyskutować. Z kolei pozostali radni nie kwapili się do zadawania pytań. Poruszono zaledwie kilka zagadnień z liczącego 75 stron sprawozdania z kontroli. Komisja rewizyjna milczała, dyrektor zapewniał o współpracy z komisją, a burmistrz wykazywała niedociągnięcia w protokole. Wszyscy opuścili salę niezadowoleni.

Kto bagatelizuje?
Złożone przez komisję rewizyjną oświadczenie sprowadza się do dwóch kwestii. Po pierwsze komisja uważa, że podejmowane są próby bagatelizowania wyników kontroli. Polegają one na unikaniu dyskusji nad głównymi zarzutami i koncentrowaniu się na nieistotnych – zdaniem komisji – niedociągnięciach protokołu. Po drugie komisja podtrzymuje wszystkie swoje uwagi i zalecenia, a dalszą dyskusję uznaje za zbędną. Sprawą ma się teraz zająć rada przyjmując sprawozdanie i uchwalając zalecenia pokontrolne.
W oświadczeniu nie wskazano kto podejmuje próby ,,bagatelizowania oraz podważania pracy Zespołu Kontrolnego i wyników planowej kompleksowej kontroli Zakładu Gospodarki Komunalnej’’. Zapytaliśmy więc, kogo komisja miała na myśli. Przewodniczący Przemysław Sztukowski poinformował nas, że zgodnie z oświadczeniem członkowie komisji nie będą się wypowiadać na ten temat i nie będą komentować powstałego wokół kontroli zamieszania.
- Podtrzymujemy swoje wnioski i czekamy na sesję rady – zakończył radny Sztukowski i dodał, że na wniosek komisji sesja została zwołana na najbliższy piątek.

Nierzetelny i nieobiektywny
Oświadczenie komisji rewizyjnej skierowane było do rady i burmistrza. Rada będzie mogła odnieść się do niego na najbliższej sesji, z kolei burmistrz skorzystała z tej samej co komisja formuły i wydała oświadczenie, w którym wyraziła ,,zdecydowany sprzeciw, dotyczący formy i treści oświadczenia’’ komisji. Dorota Lew uznaje w nim, że zaproszenie burmistrza i dyrektora zakładu na posiedzenie, na którym zespół kontrolujący nie zamierza niczego wyjaśniać, było przejawem arogancji komisji. Idąc tym tokiem myślenia burmistrz stawia pytanie ,,czy komisji chodzi o dogłębne wyjaśnienie spraw przez nią poruszonych w protokole pokontrolnym, czy o coś zupełnie innego, dodam niemerytorycznego’’.
Zdaniem burmistrz protokół, w którym nie podano żadnej podstawy prawnej, w oparciu o którą sformułowano zarzuty, jest ,,nierzetelny, nieobiektywny i pozbawiony umocowania prawnego’’. Uznając wyniki prac komisji za subiektywne złożyła jednocześnie zapewnienie, o gotowości wystąpienia do Regionalnej Izby Obrachunkowej z prośbą o przeprowadzenie kontroli w zakładzie. Ustalenia RIO w odróżnieniu od ustaleń komisji będą zdaniem Doroty Lew ,,merytoryczne, wiarygodne i niezależne’’.

Przesilenie w piątek
Przewodniczący rady zwołał na wniosek komisji rewizyjnej sesję, na której rozpatrzony zostanie protokół z kontroli. Przede wszystkim radni uchwalą zalecenia pokontrolne, które mogą przesądzić o dalszych losach zakładu i dyrektora Waldemara Dudy. Komisja proponuje radzie rozważenie propozycji likwidacji zakładu poprzez przejęcie jego zadań przez referaty urzędu. Zdaniem komisji rewizyjnej istniejące domniemanie popełnienia w zakładzie przestępstw wymaga powiadomienia prokuratury o wynikach kontroli. Przypomnijmy, że komisja zarzuca dyrektorowi Dudzie nepotyzm, niegospodarność, łamanie przepisów o zamówieniach publicznych i stwarzanie zagrożenia dla środowiska naturalnego i zdrowia mieszkańców gminy. Streszczenie zarzutów stawianych kierownictwu zakładu obejmuje 44 punkty.
Zainteresowani losami ,,komunalki’’ i sporem samorządowców będą mogli na żywo przyglądać się ,,początkowi końca’’ tej sprawy na najbliższej sesji, która odbędzie się w piątek, 23 września, o godzinie 16 w urzędzie miejskim.

Paweł Sałacki
GK nr 38/2005