Gorzka prawda

Kościan z lotu ptaka - czyli Julia rzuca wyzwanie kościaniakom

Minęły właśnie dwa miesiące odkąd uwinęłam sobie gniazdko w Waszym uroczym mieście. Muszę przyznać, że pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, o czym mogliście się przekonać w moich natchnionych optymizmem felietonach. Dziś przyszedł czas na podsumowanie jednego z najważniejszych elementów tworzących atmosferę Kościana - jego mieszkańców. I tu niestety nie mam wiele wesołego do opowiadania. Poza moimi sąsiadami, którzy są prawdziwym skarbem, nie spotkał mnie ze strony kościaniaków żaden miły gest. Spędzając dnie na samotnych obserwacjach jedynym przejawem zainteresowania jakie spotkało mnie ze strony tubylców była zgniła czereśnia, która wylądowała z hukiem na książce, którą właśnie czytałam - urocza zabawa lokalnego kwiatu młodzieży. Pozostali przedstawiciele kościańskiej społeczności, jakich znam, nie potrafili wykrzesać z siebie wiele więcej zainteresowania. Nawet redakcja gazety, dzięki której się poznaliśmy, ograniczyła swoje kontakty do przymusowego minimum. Patrzę na to wszystko i jestem coraz bardziej przerażona. Czy otwarcie się na innych ludzi jest aż takim wysiłkiem? Ile osób w tym mieście jest tak samotnych jak ja. Obawiam się, że wielu z Was czuje podobnie, że pędzące gdzieś życie zapomniało o pięknych czasach, kiedy to ludzie wspólnie organizowali sobie czas, a sąsiad czekał na sąsiada z ciepłym ciastem, a nie z wyrzutem, że ten ma lepiej. Malkontencja i egoizm to dwie plagi współczesnego życia w Kościanie. Empatia staje się cechą na wymarciu. Ludzie! Opamiętajcie się! Człowiek jest zwierzęciem stadnym, co oznacza, że bliskie relacje z innymi przedstawicielami gatunku leżą w jego naturze. A Ty kiedy ostatnio zwróciłeś uwagę na tych, którzy Cię otaczają? Może ktoś z nich potrzebuje Twojej pomocy. Nie bój się innego człowieka, nie wszyscy jesteśmy źli. Zabierz klapki sprzed swoich oczu i rozejrzyj się - nikt nie czyha za Twoimi plecami. Mam nadzieję, że moje slogany wykrzesały z Was choć odrobinkę emocji. Jeśli tak, to zapraszam do podzielenia się nimi przy użyciu forum internetowego na stronie www.koscian.net.pl. To prawdziwa próba otwartości Waszych głów. Ta rękawica trafia Was prosto w twarz. Jestem gotowa przyjąć każdą odpowiedź.
Julita Ptaszyńska

Już głosowałeś!