Hasło: Kościan, odzew: kefir

Kościan z lotu ptaka - część 6.

Z okazji tak pięknych okoliczności przyrody, jakich mogła ostatnio doświadczyć cała Polska postanowiłam wykorzystać kolejne weekendy na odwiedziny innych rejonów naszego kraju. Nie zapomniałam jednak o Kościanie i przy okazji spotkań z przedstawicielami obcych społeczności postanowiła przeprowadzić badanie postrzegania Waszej miejscowości wśród pozostałej części narodu.

Niestety wyniki nie były zbyt imponujące. Większość pytanych przeze mnie osób potrzebowała małej podpowiedzi, żeby prawidłowo zlokalizować położenie miasta. Poza szczątkowymi odpowiedziami dotyczącymi koneksji rodzinnych lub biznesowych, zdecydowana większość polskiego społeczeństwa ma do Kościana wybitnie mleczarski stosunek. Kojarzy im się on bowiem z… ulubionym kefirem. Czy Wam się to podoba czy nie kefir jest obecnie okrętem flagowym Kościana. Ocenę tego faktu pozostawiam Wam, drodzy Kościaniacy. Ograniczę się do opisania dwóch opcji, które możecie wybrać w obecnej sytuacji, jeśli zależy Wam oczywiście na zwiększeniu świadomości Waszego istnienia u pozostałej części narodu.

Opcja 1 - przyjmujecie kefir jako okręt flagowy. Proponowane działania: stworzenie muzeum, skansenu lub pomnika kefiru, który stanie się atrakcją turystyczną, przyciągającą tłumy zwiedzających. Proponuję także przeznaczenie jednego z letnich weekendów na Święto Kefiru, które dołączyłoby do kanonu gminnych świąt warzywnych (Święto Pieczarki, Święto Buraka itp.), co ucieszyłoby nie tylko turystów, ale i mieszkańców.

Opcja 2 - stworzenie nowej atrakcji od podstaw. Wśród proponowanych rozwiązań można wymienić następujące opcje: arcydzieło architektoniczne (ad. Wieża Eifel'a, Big Ben), cenny zabytek (ad. Wawel, Koloseum), pomnik-symbol (ad. Syrenka, Statua Wolności). Wszystkie wymienione powyżej przykłady kojarzą się jednoznacznie z miejscami pochodzenia. Niestety nie spotkałam się do tej pory z takim symbolem Kościana, a uważam, że warto byłoby zainwestować w taką atrakcję na rzecz rozsławienia Waszego uroczego miasteczka na świecie.

Wszystkich, którym wizerunek Kościana nie jest obojętny zapraszam do dyskusji, jak zwykle, na forum internetowym na stronach www.koscian.net.pl. Która opcja bardziej Wam się podoba? A może już od dawna macie pomysł na promocję Kościana? Podzielcie się nim z pozostałą częścią mieszkańców za pomocą naszego forum.

Do zapiszenia w Internecie!

Julia Ptaszyńska