Magazyn koscian.net
2005-01-26 13:08:15Hu, hu-ha! Zima zła?
Narzekaliśmy, że zima o nas zapomniała, a tu zaskoczyła nas i przyszła. W Kościanie śnieg przestał padać w niedzielę ok. godziny 21. i przeleżał na miejskich ulicach do południa następnego dnia. Do walki z nim Zarząd Dróg Miejskich wystawił wszystkich pracowników, czyli... dwóch mężczyzn ze szpadlami.
- Czy w tym mieście nikt nie ponosi za to odpowiedzialności? Przecież to skandal! - napisał na forum kościan.net jeden z mieszkańców miasta. - Dziś Kościan po raz kolejny w tym roku był całkowicie zasypany. O godzinie 8. korki były od ulicy Śmigielskiej do Urzędu Skarbowego. Po podobnej akcji kilka dni temu w Krakowie (tam też drogowcy zapomnieli o swoich obowiązkach) sprawą zajęła się prokuratura.
W Kościanie jak się zdaje nad sprawą , tak w grudniu jak i w styczniu, przechodzi się do porządku dziennego. W końcu śniegu było ledwie kilka - kilkanaście centymetrów i po kilku-kilkunastu godzinach roztopiło go słońce. Czy jednak musi stać się tragedia?
- Za drogi odpowiadają w mieście trzy podmioty: Zarząd Dróg Wojewódzkich, Zarząd Dróg Powiatowych i Zarząd Dróg Miejskich. W zasadzie tylko z miastem mamy podpisaną umowę i tylko umowę ramową. Zlecenia na zimowe utrzymanie dróg już nie ma - wyjaśnia Ryszard Naskręt, prezes Miejskiego Zakładu Oczyszczania. Zakład ma w gotowości dwa pługi z piaskarkami i te, jak przekonuje prezes, w dzień czy w nocy, w pół godziny po otrzymaniu zlecenia, mogą już być na ulicach miasta. W tym roku jednak nie wyjechały ani razu, choć śnieg przecież padał. Na szczęście, jak i w poniedziałek, po kilku godzinach roztopiło go na drogach słońce. Zlecenia na sprzątanie śniegu z jezdni burmistrz nie wystawił i nie wiadomo nawet, jak takie zlecenie w razie poważnej śnieżycy miałoby wyglądać. Czy kiedy śnieg spadnie i chwyci mróz, burmistrz zadzwoni, czy następnego roboczego dnia wyśle pocztą pismo w tej sprawie? Zakład nie otrzymał żadnych informacji również od pracowników miejskich odpowiedzialnych za utrzymanie dróg. Skoro burmistrz nie zdecydował się na pługi i piaskarki w poniedziałek o godzinie 7 rano (10 godzin po tym, jak spadł śnieg) problemem śniegu na miejskich drogach zajął się Zarząd Dróg Miejskich.
- Odśnieżono strefę płatnego parkowania, czyli pięć ulic - wyjaśnia Krzysztof Brylczak, naczelnik ZDM.
Odśnieżaniem zajęli się wszyscy pracownicy, czyli dwaj mężczyźni ze szpadlami.
Dużo szybciej zadziałał Zarząd Dróg Powiatowych. Na drogi powiatowe pługi sypiące piaskiem i solą wyjechały o drugiej w nocy (cztery godziny po śnieżycy). ,,W terenie’’ sypały na zakrętach, krzyżówkach i w zatokach autobusowych. W Kościanie sypały na całej długości ulic.
- Do południa wszystkie czynności wykonały trzy razy - wyjaśnia pracownik starostwa.
Na pozostałych, miejskich ulicach bezpieczeństwem kierowców i pieszych zajęło się słońce (trzynaście godzin po śnieżycy).
ZDP rozstrzygnął przetarg na zimowe utrzymanie dróg powiatowych. Umowy na wykonanie 11 zadań podpisał z pięcioma firmami. (Al)
GK nr 4/2005