Jednak pomnik! Jednak razem?

Ojca Świętego Jana Pawła II uczcić mamy w Kościanie pomnikiem. Tak po raz kolejny oświadczył burmistrz Bartkowiak.

- Po świętach spotkam się ze starostą, bo mam deklarację, że powiat będzie partycypował w budowie tego pomnika. Ustalimy wówczas wspólnie miejsce i kształt - powiedział dziennikarzom burmistrz Jerzy Bartkowiak.

- Jesteśmy po rozmowach z księdzem dziekanem i proboszczem Małychą i ostatecznie jest taka propozycja ze strony duszpasterstwa, żeby powstał pomnik na Placu Niezłomnych - wyjaśniał dalej włodarz.

Gdzie dokładnie stanie monument na przepełnionym już pomnikami placyku, decyzja zapadnie później. Później też zapadnie decyzja o tym, jak będzie wyglądał.
- Na pewno będzie ogłoszony jakiś konkurs - stwierdza burmistrz Bartkowiak.

Tyle burmistrz. Starosta kościański Andrzej Jęcz ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza tym rewelacjom. O sprawie mają zdecydować najbliższe tygodnie. Pomnik bowiem, jak wyjaśnił burmistrz Bartkowiak, stanąć ma w rocznicę śmierci. Czasu więc nie będzie dużo.

Przypomnijmy, jako pierwszy budowę postumentu dla Ojca Świętego zapowiedział starosta Jęcz sugerując jego lokalizację między innymi na Placu Niezłomnych. Kilka dni później, podczas mszy w intencji zmarłego papieża, burmistrz Jerzy Bartkowiak zapowiedział, że Rada Miejska zdecyduje o budowie pomnika na Skwerze im. Jana Pawła II. Tak oto powstać miały dwa konkurencyjne pomniki. Starostwo wycofało się ze swojego projektu, a wokół miejskich planów budowy pomnika rozgorzała dyskusja. Na forum Rady Miejskiej Kościana trafiło kilka innych propozycji upamiętnienia wielkiego Polaka. Jedną z propozycji był pomysł naszej redakcji(,,Ten pomnik będzie co roku większy’’ - ,,GK’’ z 20 kwietnia 2005 roku), by postawić Ojcu Świętemu żywy pomnik - dąb (Symbol osi świata, punktu zwrotnego, drzwi do nieba, świadectwa, świętości, wiary, człowieka, wytrzymałości, trwałości, długowieczności, nieśmiertelności, płodności, siły fizycznej i moralnej, cnoty, odwagi, wzniosłości, tryumfu, chwały, honoru, niepodległości, nagrody. Dąb to narzędzie komunikacji między niebem a ziemią). Propozycji upamiętnienia Ojca Świętego było więcej. Złożyli je między innymi: Rada Parafialna kościoła Najświętszej Marii Panny i przedsiębiorcy. Chciano na przykład, by w Kościanie powstało hospicjum imienia Papieża Polaka.

Rada nie skomentowała żadnej z propozycji, ale przygotowaną wcześniej uchwałę poprawiono. Zdecydowano tym samym o upamiętnieniu papieża, a nie budowie pomnika. Formę upamiętnienia miano wybrać po konsultacjach społecznych. Pracować nad tym miała specjalna komisja, którą miał powołać burmistrz.

- Komisja taka już jest, zdaje się radny Żurek w niej pracuje - powiedział dziennikarzom przewodniczący Rady Miejskiej Kościana Bronisław Frąckowiak. Radny Stefan Żurek zaprzeczył jakoby w niej pracował, a burmistrz zaprzeczył, jakoby komisję taką powołał. Komisji więc nie ma. Włodarz zapowiada jednak, że zgodnie z ustaleniami konsultacje społeczne w sprawie upamiętnienia papieża będą, ale zmiany koncepcji upamiętnienia Ojca Świętego już nie przewiduje. Ma być pomnik.

A na Skwerze Jana Pawła II w Kościanie ciągle nie ma tabliczki informującej, że miejsce to nosi imię papieża Polaka (uchwała Rady Miejskiej Kościana z 1998 roku). Przypuszczalnie zaginęła podczas prac budowlanych na Placu Żołnierza (rondo) i zapomniano ją ponownie ustawić.

- Nie odpowiem czy jest, czy nie ma. Dobrze, że pani mówi... Naprawimy - powiedział nam burmistrz Bartkowiak tydzień temu.(Al)

GKnr 52/2005