Magazyn koscian.net
2007-05-22 14:13:29Kierownik nie wróci
Były kierownik Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Kościanie Edward Szudra nie wróci do pracy w zakładzie
W poniedziałek sąd pracy, z przyczyn proceduralnych, oddalił jego pozwy przeciwko burmistrzowi Michałowi Jurdze i MZWiK. Przyczyn zwolnienia nie rozpatrywano.
Przypomnijmy, Edward Szudra stracił stanowisko i pracę w piątek, 16 marca.
- Otrzymałem telefon, że o drugiej mam być u burmistrza. Pojechałem i dostałem pismo. Nie było wcześniej żadnych uwag, a tu nagle wypowiedzenie – komentował ,,GK’’ i od razu zapowiedział, że zamierza dochodzić swych praw przed sądem. Szudra nie zgadzał się z zarzutami, a te były bardzo poważne.
Zarzucono byłemu kierownikowi konflikty z załogą i nakłanianie związkowców do opuszczenia związku zawodowego. Szudra miał też zatrudnić w MZWiK członków swej rodziny. Przyczyną były również sprawy finansowe.
- Narażenie budżetu miasta na straty. Kierownik we wniosku o zatwierdzenie taryf nie uwzględnił odbiorców przemysłowych. W efekcie prywatni odbiorcy zapłacą za wodę więcej, jak przemysłowi - wyjaśniał decyzję burmistrza sekretarz miasta Łukasz Postaremczak.
Szudra pozwał przed sąd burmistrza Jurgę i ZGWiK, ale oba pozwy z przyczyn formalnych zostały oddalone. Burmistrz, choć zatrudnia i zwalnia kierowników zakładów, nie jest ich pracodawcą. Pracodawcą jest zakład, a pozew przeciwko zakładowi Szudra złożył zbyt późno i dlatego i tego sąd nie rozpatrywał. Szudra nie chciał odszkodowań.
– Domagam się przywrócenia do pracy, czuję się skrzywdzony tą decyzją o moim zwolnieniu – powiedział przed poniedziałkową sprawą Radiu Elka.
Do pracy jednak nie wróci. Obecnie obowiązki kierownika zakładu pełni poprzednik Szudry – Marek Szymański. Szymański też onegdaj nagle stracił pracę i też odwołał się do sądu pracy. Miasto musiało wypłacić mu odszkodowanie. Kto będzie zarządzał zakładem w najbliższych latach, zdecydować ma konkurs. (Al)
GK 21/2007