Magazyn koscian.net
2009-02-18Kolejka jeździ od święta
Otwarcie było huczne. Kolejka parkowa jest, ale nie jeździ – ocenili podczas wiejskiego zebrania mieszkańcy Cichowa. Informacje o turystycznej atrakcji umieszczone są na znakach drogowych. Do dawnego gospodarstwa kieruje baner reklamowy. Nad bramą widnieje napis ,,Muzeum Techniki”. Brama jednak najczęściej jest zamknięta
- To kolejna atrakcja turystyczna na terenie gminy – mówił podczas oficjalnego otwarcie kolejki parkowej burmistrz Krzywinia Paweł Buksalewicz. - Najpierw było Soplicowa, później plaża z amfiteatrem. Teraz mamy jeszcze kolejkę. Nasza oferta turystyczna staje się coraz bogatsza.Huczne otwarcie Kolejki Parkowej w Cichowie miało miejsce na początku czerwca 2007 roku. Z przejażdżek kolejką skorzystały wówczas dzieci. Miniaturowe kolejki od czasu do czasu płatały figla i odmawiały posłuszeństwa, ale zabawa i tak była przednia. Po otwarciu miały ruszyć regularne kursy przez gospodarstwo i pobliski park. Plan jednak się nie powiódł. Dla turystów kolejka stała się atrakcją niedostępną.
Budowa Kolejki Parkowej rozpoczęła się, gdy w Cichowie pojawili się dwaj pasjonaci kolejnictwa: Roman Witkowski – prezes Stowarzyszenie Hobbystów Kolejowych i Tadeusz Popiel. Trafili do popegerowskiego gospodarstwa. Znaleźli nie tylko miejsce na uruchomienie minikolejki parowej, ale również przychylne im władze samorządowe. W planach mieli stworzenie lunaparku. Eksponaty już mieli. Pozostało położyć torowisko.
Najcenniejszym z eksponatów jest miniatura parowozu Atlantic z 1937 roku. To unikat. W Anglii nie zachował się żaden w takiej skali. Parowóz jeździ po torach o szerokości 241 mm. Taki rozstaw kół ma także lokomotywa spalinowa. Lokomotywka spalinowa Deutz ma rozstaw kół 127 mm. Kwestią czasu miał być przyjazd do Cichowa pasjonatów. Nie bez znaczenia miało nieodległe sąsiedztwo parowozowni w Wolsztynie oraz Śmigielskiej Kolejki Dojazdowej. Zagospodarowane miały zostać także budynki na terenie gospodarstwa. W jednym z nich planowano utworzenie muzeum techniki. Adaptacja budynków okazała się jednak trudniejsza niż się spodziewano. Gospodarstwa bowiem gminie nie udało się przejąć.
- W marcu przetarg na wydzierżawienie dawnego gospodarstwa ogłosi Agencja Nieruchomości Rolnych. Dysponując terenem można zrobić o wiele więcej. Kolejka będzie tylko jednym z elementów – przekonuje burmistrz Krzywinia Paweł Buksalewicz. - Wiemy jak to ma wyglądać. Zwykle jest to usytuowane przy parkach rekreacji i rozrywki. Kolejka jest tylko jedną z atrakcji. Jest fajny pomysł w skali Wielkopolski. Temat się przebił. Podjęto już próbę stworzenia folderu, w którym oprócz parowozowni w Wolsztynie znajdzie się kilka innych miejsc związanych z koleją. (h)
GK 07/2009
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Jak zwykle brakuje zintegrowanych działań, tylko każdy sobie rzepkę skrobie