Magazyn koscian.net
02 września 2014Koniec z wielogodzinnym parkowaniem
We wrześniu uruchomione zostaną bramki przy wjazdach na parking kościańskiego marketu sieci Kaufland. Bezpłatny postój przed sklepem będzie możliwy przez 90 minut. Oznacza to kłopot dla osób, które pozostawiały tam auta na wiele godzin. Szczególnie dla osób dojeżdżających do pracy pociągiem. Termin wybudowania nowego parkingu w pobliżu dworca wciąż nie jest znany
System bramek z automatami wydającymi bilety parkingowe przed wjazdem na teren Kauflandu gotowy jest od wiosny. Powstał aby zapewnić klientom sklepu możliwość zaparkowania na czas zakupów. Choć parking jest duży, to często nie ma na nim wolnych miejsc. Korzystają bowiem z niego także kierowcy nie robiący zakupów w Kauflandzie. Na wiele godzin pozostawiają tu auta osoby pracujące w centrum lub dojeżdżające do pracy pociągiem. Dla nich wprowadzenie opłat za postój powyżej 90 minut oznacza kłopoty.
- Znając problem poprosiliśmy sieć o zwłokę w uruchomieniu systemu licząc, że do końca lata uda nam się we współpracy z koleją wybudować w pobliżu dworca tymczasowy parking na 130 miejsc – mówi Maciej Kasprzak, wiceburmistrz Kościana.
Miasto od kilku lat wychodzi do kolei z propozycją wybudowania dużego parkingu na dwóch działkach o łącznej powierzchni 6 tysięcy metrów kwadratowych położonych wzdłuż torów pomiędzy dworcem a ulicą Młyńską. Aby rozpocząć prace miasto musi jednak posiadać tytuł prawny do tego terenu. Zważywszy, że parking będzie służył przede wszystkim klientom kolei miasto chciało przejąć ten teren nieodpłatnie, lub za symboliczną opłatą. Przez wiele lat kolej nie była zainteresowana projektem.
Sytuacja zmieniła się wiosną. Po raz pierwszy właściciel terenu przychylnie podszedł do propozycji samorządu. Teren uporządkowano i przystąpiono do rozmów. W nadziei na szybkie uregulowanie sprawy miasto wystosowało wówczas do dyrekcji Kauflandu prośbę o kilkumiesięczną zwłokę w uruchomieniu systemu ograniczającego bezpłatne parkowanie.
- Do tego czasu chcemy wynająć ten teren, uporządkować go, utwardzić i wytyczyć miejsca parkingowe. Nie mamy jeszcze umowy, ale jest wola ze strony kolei na szybkie załatwienie sprawy – mówił w kwietniu burmistrz Michał Jurga.
Szybko okazało się, że sama dobra wola nie wystarczy. Zaczęły się piętrzyć problemy natury proceduralnej. Dodatkowo plany budowy parkingu kolidują częściowo z planami przebudowy linii kolejowej, która ma się rozpocząć, za dwa, trzy lata. Miasto przekonuje, że powstałe problemy da się rozwiązać, tyle że potrzeba na to o wiele więcej czasu niż pierwotnie zakładano.
- Kwestie proceduralne mogą potrwać jeszcze kilka miesięcy. - Gdy tylko uzyskamy tytuł prawny do tego terenu niezwłocznie przystąpimy do inwestycji – zapewnia Maciej Kasprzak.
Samorząd ma także nadzieję na porozumienie w sprawie należącego do Kauflandu placu pomiędzy liceum i marketem zwanego „wodnym parkingiem. ” W przeszłości magistrat proponował, aby spółka oddała miastu parking w użyczenie na co najmniej dwadzieścia lat. Mając tytuł prawny do terenu miasto osuszyłoby i utwardziło parking. Z kolei spółka proponowała miastu długoletnią dzierżawę z określoną stawką czynszu. Do porozumienia wówczas nie doszło. Kilka miesięcy później miasto skierowało ponowną prośbę o wspólne rozwiązanie problemu. Tym razem właściciel rozpoczął rozmowy. (s)
gzaeta kościańska 34/2014
Zgłaszasz poniższy komentarz:
jasne... a ludzie nie mają gdzie parkować, biurokracja!