Wiadomości
22 kwietnia 2011Kryminalne zimowisko w Cichowie
Dwóch mieszkańców Wałbrzycha zamieszkało w lutym pod namiotem. Niecodzienne zimowisko w Cichowie urozmaicali sobie kradzieżami. Ich kulminacją miała być kradzież mini parowozu z muzeum starej techniki.
Jak ustaliła policja dwóch młodych mieszkańców Wałbrzycha odwiedziło w lutym mieszkankę gminy Krzywiń, którą poznali przez Internet. Co ciekawe, pomimo zimy, goście zamieszkali pod namiotem.
- Czas spędzali na poznawaniu okolicy. Jak się okazało było to przestępcze rozpoznanie. Pod Krzywiń wrócili w marcu z gotowymi planami. W tym czasie, dokonali kradzieży elektronarzędzi oraz innych przedmiotów m.in. zegara peronowego, próbowali się włamać do cichowskiego skansenu, obsmarowali miłosnymi wyznaniami lokalny sklep, udzielali miejscowym, w tym nieletniemu, marihuany, którą palono w „wigwamie” przyjezdnych - informuje komisarz Mateusz Marszewski z KPP Kościan.
Łupy, których nie mogli upchać do plecaka wrzucali do studni. Ukoronowaniem zimowiska w Cichowie miała być kradzież mini-parowozu z muzeum starej techniki. Na szczęście ten pomysł nie wypalił.
- Jednemu z mężczyzn przedstawiliśmy już zarzuty. Rozliczenie drugiego to tylko kwestia czasu. Krzywińskie wakacje mogą kosztować obu wałbrzyszan nawet do 10 lat odpoczynku w innym miejscu - podsumowuje rzecznik policji.
Zgłaszasz poniższy komentarz:
Co za ludzie - dla wielu pewnie wzór "wolności"