Magazyn koscian.net
2004-04-06 15:33:50Kto pójdzie za to siedzieć?
Radni Krzywinia jednogłośnie zdecydowali o emisji gminnej waluty i legalizacji krzywizny. - Brak pieniędzy i łapownictwo, to podstawowe problemy z jakimi borykają się dziś Polacy. Zlikwidujemy je u nas - powiedział przewodniczący Rady Roman Majorczyk
Uchwały podjęto w prima aprilis, wprowadziwszy je do porządku obrad tuż przed rozpoczęciem sesji. Zaskoczeni byli radni i urzędnicy, ale największe poruszenie wywołały w gronie sołtysów.
- Czy to jest faktycznie prima aprlis? - zapytał w końcu jeden z sołtysów.
- Nie, wszystko jest prawdziwe - odparł ze spokojem przewodniczący.
Gminną walutą od 1 kwietnia jest więc Krzywy (K=). Służy przede wszystkim do rozliczeń z gminą, ale burmistrz ma nadzieję, że i przedsiębiorcy skuszą się na sprzedaż swoich produktów za Krzywe. Krzywymi - przekonywał włodarz - mogłaby gmina płacić bezrobotnym, a oni nimi regulować należności za przedszkola, podatki wobec gminy itd.
- Myślę, że nasza gospodarka tak się rozkręci, że i mieszkańcy innych gmin będą chcieli wejść w posiadanie krzywych - powiedział burmistrz Paweł Buksalewicz.
Radni niepokoili się o próby podrobienia gminnej waluty. Tadeusz Spurtacz dopytywał o mennicę i kurs euro. Wezwana do odpowiedzi skarbnik Elżbieta Turek zawołała:
- Kto pójdzie do Rawicza?
Zbigniew Ratajczak, autor publikacji na temat zastępczych pieniędzy powiatu kościańskiego zadeklarował, że o krzywym dowiedzą się wszyscy numizmatycy w Polsce. Jego zdaniem, to pierwsza lokalna waluta w Polsce od co najmniej 80 lat. Uchwałę podjęto jednogłośnie.
Więcej emocji wywołała legalizacja łopownictwa, czyli krzywizny. Radnych z komisji oświaty, kultury i spraw socjalnych (obradowali na ,,specjalnym, tajnym’’ posiedzeniu) szczególnie ujęły nieograniczone możliwości grup lobbujących. Urzędnicy dopytywali, jaka część krzywizny trafi do ich kieszeni. Radnego Jerzego Nowaka przekonała gwarancja zwrotu krzywizny, jeśli krzywiznobiorca się nie spisze.
- A z łapówkami, wiadomo, różnie bywa - stwierdził.
W kuluarach krzywego i krzywiznę analizowano na wszelkie
sposoby.
- A mandaty w krzywych można płacić? - dopytywał kierownika miejscowego posterunku policji Andrzej Kuźmiński, specjalista do spraw promocji gminy.
- Noooo, a już my wyprostujemy... - odparł z grobową miną aspirant sztabowy Mirosław Motała.
Radnym zaś wyjaśnił, że policjantom nie wolno już przyjmować zapłaty za mandat. W przerwie obrad radnym i sołtysom wypłacono w nowej walucie dietę (odpowiednio 4 i 2 krzywe). Otrzymali je też od burmistrza goście. Niemodne od 1 kwietnia w Krzywiniu złotówki na krzywe wymienić można było w kantorze. Na stoisku GS Krzywiń za 1 K= kupić można było: chleb, drożdżówkę, strucla, pączka, rogala lub 4 bułki, a Agro-Handel z Mościszek sprzedawał za niego cztery kawałki kiełbasy. Byli tacy, co wychodzili z sesji obładowani siatkami.
* * *
Choć krzywy i krzywizna to primaaprilisowy żart, obie uchwały są prawomocne.
Alicja Muenzberg
Krzywy - czwartkowy kurs wynosił 1,5 złotego. Od 1 maja kurs ma być opracowywany również względem euro. Ustanawiać go będzie skarbnik gminy Krzywiń. Krzywego kupić będzie można w wyznaczonych przez burmistrza kantorach. Pierwsza emisja Krzywego objęła 1000 banknotów. Wydała go ,,Wytwórnia Papierów Wartościowych Real z Gostynia’’. Krzywy nawiązuje do powszechnego na przełomie XIX i XX wieku emitowania gminnych, miejskich czy obejmujących jeden majątek ziemski zastępczych pieniędzy. Ostatnim razem Krzywiń emitował gminną walutę (marki) 94 lata temu.
- Do takiego kroku władze Krzywinia były zmuszone, kiedy na początku pierwszej wojny światowej wycofano z rynku monety drobne miedziane, srebrne, złote i cynkowe. Wydawano markę w sześciu wartościach - wyjaśniał Zbigniew Ratajczak i pokusił się o ocenę. - Byłby bardziej wiarygodny, gdyby miał stempel obecnej Rady. Może troszeczkę wyraźnieszy druk powinien być... ale generalnie, to mi się podoba. Wyślę krzywego panu Andrzejowi Musiałowi, znanemu numizmatykowi.
GK nr 14/2004
7 kwietnia 2004